Wyrwana głowica AMATOR DSS 101
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam szanownych klubowiczów,
Kupiłem kilka dni temu za śmieszne pieniądze Amatora DSS 101. Na aukcji było napisane, że działa lub nie. Dziś rano zawitał do mnie miły pan listonosz i wręczył paczkę z amplitunerem. Po otwarciu paczki wysunąłem płytę głowną z drewnianej obudowy. Istny huragan musiał tam przejść. Poucinane kable, powylutowywane niektóre kondensatory (zapewne próba przestrojenia), brak linki i wskazówki do skali.. A co najważniejsze, wyszarpana głowica UKF. Szczerze mówiąc jeszcze nigdzie nie widziałem takiego czegoś wewnątrz jakiegoś przedmiotu elektronicznego. Przejdźmy do rzeczy. Jako, że jestem początkujący w radiach Unitry (coś tam o elektronice wiem), prosiłbym Was o pokazanie w komentarzu jak powinna być ta głowica podłączona. (po układzie przewodów co zostały mniej więcej wiem, ale wolę się upewnić niż coś spalić)
Wolałbym zdjęcia, ale schematy też toleruję.
Proszę o wyrozumiałość :)
Pozdrawiam
Oto sposób podłączenia głowicy UKF.Schemat ideowy jest w necie.Powodzenia.
Nie wiem jak Ci dziękować :) Niestety chyba będę musiał kupić drugiego na części... Ktoś mocno majstrował przy głowicy...
Pozdrawiam
Skoro ten Amator jest tak mocno zdezelowany, nie wiem, czy nie lepiej kupić innego w lepszym stanie a tego po prostu zezłomować. Sam kiedyś chciałem reanimować egzemplarz ze szkoły, do której chodziłem i kupiłem dawcę, który okazał się być sprawny. Wymagał tylko przestrojenia i wymiany żarówek.
Przestrojenie: z głowicy należy wymontować kondensatory C104, C110 i C124 (żadnego wykruszania szczypcami tylko odsysacz i ładnie wylutowujemy), a następnie zestroić - pokrycie pasma i jak największe wzmocnienie sygnału, wymaga to trochę wprawy. Warto też dać nowe trymery 3-10pF - styki lubią w nich śniedzieć, potem dostaje to przerwy, nie reaguje na regulację i odbiór jest bardzo kiepski albo żaden.
Skoro ten Amator jest tak mocno zdezelowany, nie wiem, czy nie lepiej kupić innego w lepszym stanie a tego po prostu zezłomować. Sam kiedyś chciałem reanimować egzemplarz ze szkoły, do której chodziłem i kupiłem dawcę, który okazał się być sprawny. Wymagał tylko przestrojenia i wymiany żarówek.
Przestrojenie: z głowicy należy wymontować kondensatory C104, C110 i C124 (żadnego wykruszania szczypcami tylko odsysacz i ładnie wylutowujemy), a następnie zestroić - pokrycie pasma i jak największe wzmocnienie sygnału, wymaga to trochę wprawy. Warto też dać nowe trymery 3-10pF - styki lubią w nich śniedzieć, potem dostaje to przerwy, nie reaguje na regulację i odbiór jest bardzo kiepski albo żaden.
Właśnie strasznie mi go szkoda wyrzucać
Świata niestety nie zbawisz i czasami tak bywa ze sprzętem, że taniej wychodzi kupić coś w lepszym stanie niż reanimować trupa - patrz mój Amator. Ten ze szkoły miał rozwaloną obudowę, która po sklejeniu nadawałaby się tylko do renowacji (nowy fornir, lakierowanie i te sprawy). Za 10zł kupiłem rzekomo uszkodzonego Amatora z przeznaczeniem na części, ale jak pisałem wcześniej, oprócz spalonych żarówek i konieczności przestrojenia nie dolegało mu zupełnie nic. I tak oto grzebany przez kogoś Amator poszedł na części, a rzekomy dawca działa i ma się dobrze.
Świata niestety nie zbawisz i czasami tak bywa ze sprzętem, że taniej wychodzi kupić coś w lepszym stanie niż reanimować trupa - patrz mój Amator. Ten ze szkoły miał rozwaloną obudowę, która po sklejeniu nadawałaby się tylko do renowacji (nowy fornir, lakierowanie i te sprawy). Za 10zł kupiłem rzekomo uszkodzonego Amatora z przeznaczeniem na części, ale jak pisałem wcześniej, oprócz spalonych żarówek i konieczności przestrojenia nie dolegało mu zupełnie nic. I tak oto grzebany przez kogoś Amator poszedł na części, a rzekomy dawca działa i ma się dobrze.
Świata niestety nie zbawisz i czasami tak bywa ze sprzętem, że taniej wychodzi kupić coś w lepszym stanie niż reanimować trupa - patrz mój Amator. Ten ze szkoły miał rozwaloną obudowę, która po sklejeniu nadawałaby się tylko do renowacji (nowy fornir, lakierowanie i te sprawy). Za 10zł kupiłem rzekomo uszkodzonego Amatora z przeznaczeniem na części, ale jak pisałem wcześniej, oprócz spalonych żarówek i konieczności przestrojenia nie dolegało mu zupełnie nic. I tak oto grzebany przez kogoś Amator poszedł na części, a rzekomy dawca działa i ma się dobrze.
Hmm... Szkoda mi jej, ale ma pomysł. Mam kilka radyj, nowoczesnych. Może uda mi się jakoś włożyć nowe radio w obudowę amatora... Pewnie lepsze to niż zmielenie na śmietnisku...
Ale co z tego jak bebechy i tak trzeba wywalić? Dwa - mechanicznie pewnie nie będzie to pasować a chodzi o napęd strojenia i przyciski. Obudowa była projektowana pod coś zupełnie innego. Trzy - miłośnika Unitry takie "wydmuszki" nie interesują a skoro czegoś jest w sieci pełno, to nie ma się nad czym zastanawiać bo nie jest to żaden unikat.
Gdzieś w piwnicy mam sprawnego Amatora tylko wyjąłem z niego kilka rzeczy. Poszukam i jakoś się dogadamy, zrobisz z dwóch jednego i tyle. A części się przydadzą - np. sprawne 1405 są dziś na wagę złota.
Ale co z tego jak bebechy i tak trzeba wywalić? Dwa - mechanicznie pewnie nie będzie to pasować a chodzi o napęd strojenia i przyciski. Obudowa była projektowana pod coś zupełnie innego. Trzy - miłośnika Unitry takie "wydmuszki" nie interesują a skoro czegoś jest w sieci pełno, to nie ma się nad czym zastanawiać bo nie jest to żaden unikat.
Gdzieś w piwnicy mam sprawnego Amatora tylko wyjąłem z niego kilka rzeczy. Poszukam i jakoś się dogadamy, zrobisz z dwóch jednego i tyle. A części się przydadzą - np. sprawne 1405 są dziś na wagę złota.
Dobra, dzięki. Pomyśle.
Oto sposób podłączenia głowicy UKF.Schemat ideowy jest w necie.Powodzenia.