Pomocy, zrobiłem zwarcie w Tosce i żarówki skali się nie świecą
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Zainspirowany przykładowym tematem serwisu :) postanowiłem zawrócić znowu Wam głowę, ponieważ przy wymianie żarówki podświetlenia skali gniazdo z załaczoną zarówką spadło mi do wnętrza toski. Żarówka/oprawka dotknęła jedną nózką do tego dużego kondensatora i.... przestały swiecić żarówki :( .
Radio działa prawidłowo tylko żąrówki nie swiecą.
Żarówki sprawne - jest przejście, włożona nowa też nie świeci.
Bezpieczniki sprawdzone - przedzwonione, chyba wszystkie - sa dobre.
Co sie mogło stać ? Będę wdzieczny za pomoc.
Głupie pytanie - a czy te bezpieczniki wyjąłeś do pomiaru?
pozdrawiam
Grzesiek
Dokładnie ... jeżeli żarówki są sprawne, zamkną obwód poprzez uzwojenie wtórne transformatora służące do zasilania żarówek. U mnie wskazuje około 9Ω.
Głupie pytanie - a czy te bezpieczniki wyjąłeś do pomiaru?
pozdrawiam
GrzesiekDokładnie ... jeżeli żarówki są sprawne, zamkną obwód poprzez uzwojenie wtórne transformatora służące do zasilania żarówek. U mnie wskazuje około 9Ω.
Nie ma potrzeby wyciągania bezpieczników do sprawdzenia. Można sprawdzać w obwodzie miernikiem bezpośrednio na jego okuciach i albo będzie dobry, albo będzie miał przerwę i nic się tutaj nie zamknie. Wielokrotnie tak robiłem. Warto też zobaczyć, czy jest styk z podstawką - często one czernieją, czasem nawet rdzewieją i bezpiecznik dobry zaś przejścia nie ma i coś nie działa. A gdyby to była pęknięta ścieżka zasilająca żarówkę - co wówczas? ;)
Głupie pytanie - a czy te bezpieczniki wyjąłeś do pomiaru?
pozdrawiam
GrzesiekDokładnie ... jeżeli żarówki są sprawne, zamkną obwód poprzez uzwojenie wtórne transformatora służące do zasilania żarówek. U mnie wskazuje około 9Ω.
Nie ma potrzeby wyciągania bezpieczników do sprawdzenia. Można sprawdzać w obwodzie miernikiem bezpośrednio na jego okuciach i albo będzie dobry, albo będzie miał przerwę i nic się tutaj nie zamknie. Wielokrotnie tak robiłem. Warto też zobaczyć, czy jest styk z podstawką - często one czernieją, czasem nawet rdzewieją i bezpiecznik dobry zaś przejścia nie ma i coś nie działa. A gdyby to była pęknięta ścieżka zasilająca żarówkę - co wówczas? ;)
W przypadku podłączonych do transformatora tylko żarówek, trzeba wyjąć bezpiecznik, bo jak pisano wyżej miernik pokaże oporność bliską zera, co może sugerować sprawność bezpiecznika i postępując w pośpiechu można "się przejechać" tak, jak kolega staszek66. W przypadku podłączonego do transformatora mostka prostowniczego za bezpiecznikiem pełna zgoda.
@staszek66 o mój ulubiony sprzet czyli TOSKA AWS 303/306
Dwie żarówki 6V 1.2W są podłączone równolegle do napięcia zmiennego 5.5V wychodzące z punktów K7 i K10 na PCB (płytcez bezpeicznikami)znajdujacej sie nad transformatorem
Cóż, widzę że moja niefortunna wypowiedź staje się powoli tematem dyskusji. Przepraszam, nie chodziło mi o bezpieczniki tylko o bezpiecznik. B505 bodajże, w obwodzie zasilającym żarówki.
Pozdrawiam
Grzesiek
Jakikolwiek by to nie był bezpiecznik to na okuciach wyjdzie czy jest przerwa czy zwarcie ;) Niech przykładem będzie Amator 3. Bezpiecznik był dobry, podstawka zaśniedziała i to nie działało. Po wyczyszczeniu wszystko wróciło do normy. A w innym Amatorze 3 miałem oba spalone bo wzmacniacze milczały i też miernik pokazał mi przerwę ;) No chyba, że ktoś mierzy między okuciem a zasilaniem - wówczas będzie jak mówisz ;)
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- następna ›
- ostatnia »
Albo urwany przewód doprowadzający zasilanie do żarówek, albo sprawdź jeszcze raz bezpiecznik B505 /zaznaczony na czerwono/. Ewentualnie sprawdź czy jest napięcie /AC/ na zaciskach zaznaczonych na zdjęciu również na czerwono.
https://www.youtube.com/channel/UCGHcmBbc4jJsyfxgXurphYg/