Co to za model telewizora?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Ale po co to było robić? Nie można było postawić np. Jowisza.Może już wtedy nie można było reklamować produktu..
Trudno powiedzieć. Z reklamą raczej nie miało to nic wspólnego. Nawet nie wiem, czy Jowisze były już w 1974 roku dostępne. O ile pamiętam, to chyba pod koniec lat 70. weszły na rynek. Poza tym Jowisz na początku produkcji kosztował 46 tys. ówczesnych złotych, czyli wiele pensji. Zwykłego PRL-owskiego inżyniera nie byłoby na niego stać i może dlatego wymyślono ten fikcyjny, widoczny w filmie odbiornik. Radzieckie Rubiny, również u nas montowane, były z kolei za duże, by zmieścić się w meblościance a i one były drogie. Ich cena wynosiła 22 tys. złotych. Średnia płaca nie przekraczała wtedy 3 tys. zł.
W sumie dobrze że zrobili taki numer.Przynajmniej mamy się nad czym zastanawiać.
To ja jestem autorem tematu na Triodzie, sprawa jest już wałkowana od lat. Też nie wiem po co to zrobiono. Może trzeba było pokazać, że inżyniera w PRL w 1974 roku jednak stać było na "kolor", a z różnych względów "Rubin" nie odpowiadał twórcom serialu?
Tylko, że raz ta "kolorowa" Libra tam jest, raz jej nie ma. Lekki galimatias panuje tam z telewizorami, w odróżnieniu od zestawu audio w mieszkaniu doktora Stelmacha, gdzie stale gra eksportowa wersja ZK246.
Fajnie by było żeby odezwał się ktoś kto wtedy spreparował ten telewizor.....
Może to być trudne. Minęły już 42 lata od tego czasu.
Jak ktoś wtedy miał 30 lat?...
Nie powiedziałem, że to niemożliwe, tylko trudne.
Przypomniało mi się, że tu na forum UK też kiedyś o tym wspominałem. http://unitraklub.pl/node/3871?page=6&cl=1#comment-29257
To telewizor Libra 201 (nie mylić z Libra 203, który miał programator 3 sekcyjny położony poziomo), zdecydowanie czarno - biały. Tu w najczęściej wystepującej kolorystyce obudowy: https://www.olx.pl/oferta/telewizor-unitra-libra-prl-CID99-IDh2H... .
Na twoim zdjęciu to kadr z jednego z odcinków "Czterdziestolatka". W serialu "grały" różne modele telewizorów, nawet raz był tam w meblościance studyjny monitor zamiast zwykłego odbiornika telewizyjnego. Ten na twoim zdjęciu to kolorowy monitor wstawiony w obudowę "Libry" podpięty pod jakiś magnetowid w studio. Też kiedyś zwróciłem na to uwagę. Zdecydowanie, taki telewizor nie istniał.
Obraz na powyższym zdjęciu to chyba 4:3 wyświetlony na ekranie 16:9 w opcji pełnoekranowej, stąd telewizor (a właściwie jego obudowa z przełącznikami) wygląda na szerszy i niższy, niż był w rzeczywistości.
Na "triodzie" jest nawet wątek na ten temat. Teraz znalazłem. :
https://www.trioda.com/forum/viewtopic.php?f=5&t=17092