Unitra ZRK M9115

11 odpowiedzi [Ostatni post]
 
Poziom 1
Punkty: 35
Posty: 22
W klubie od: 29/12/2019

Szanowni,

Pozwoliłem sobie nieśmiało założyć nowy wątek, w którym po części będę przedstawiał kolejne etapy regeneracji decka M9115, a przy okazji zadawał pytania odnośnie kojejnych jej kroków.

Pacjentem jest Unitra ZRK M9115, którą ojciec kupił w zestawie z amplitunerem AT9100 i kolumnami Orsow'e E430 na początku lat 90-tych. Kolumny niestety się utleniły, zaczynając od zawieszenia membran dużych głośników. Nie wiem jak ocenia je społeczność Unitrowców, może szkoda, że przepadły, ale na pocieszenie zostają mi jeszcze 2 urządzenia, które ostatnie lata przeleżały w szafce w piwnicy.

W tamtym czasie, przesiadka z gramofonu Fonica WG550 i Kasprzaka RMS451 na "hajendową" wieżę Unitra ZRK 9xxx było jak operowanie statkiem kosmicznym. Wieża chłodziła aluminiowymi, surowymi panelami, czarowała diodiwym wyświetlaczem poziomu wzmocnienia i przerażała mocą muzyczną, odkręcona na "2 razy pół". Przez lata służyła do uświetniania rodzinnych imprez i nagrywania przebojów z radia. Przy ubogiej ofercie monofonicznego gramofonu (Jerzy Połomski wypadał blado przy Europe, Michaelu Jacksonie i innych zachodnich wykonawcach, przynajmniej jeśli miało się mniej niż 50 lat), możliwość nagrania na mały nośnik wszystkiego, w wysokiej jakości i stereo, bez szumów, trzasków i przeskoków, było niemalże zbytkiem.

Zarówno wzmacniacz jak i magnetofon ostatni raz były w użyciu około 15 lat temu, za moich kawalerskich czasów. Deck poszedł w odstawkę szybciej, bo na dobre rządziły już mp3-ki, natomiast wzmacniacz nie wytrzymał konkurencji przy ogromnym wzmacniaczu 4x100W UNIVERSUM, i za M9115 poszedł do piwnicy.

Tyle tytułem historii. Na fali sentymentu do starej jakości muzyki i jako wehikuł czasu, na którym mógłbym przesłuchać po raz kolejny stare standardy postanowiłem reaktytować stary zestaw.

Ogólnie, deck nie wygląda źle. Jest kompletny, na pokrywie górnej są co prawa odpryski czarnej farby, ale na koniec, jeśli projekt pójdzie w dobrym kierunku, zamierzam ją prysnąć kontrolnie czarnym matem by pokryć braki.

Panel przedni wygląda prawie jak nowy, pojedyncze ryski znikają przy użyciu miękkiego ołówka i nie rażą. Szybka wskaźnika wysterowania na kilka głębszych rys, ale papiery wodne bez problemu powinny dać sobie z nimi radę. Gałki już wyczyszczone, czekają na końcowe etapy montażu.

Pierwsze testy odkryły problemy mechaniczne i elektroniczne. Napęd ledwo odtwarzał kasety, słyszalny był tylko jeden kanał, a przewijanie i licznik taśmy w ogóle nie działało. Jeszcze przed odkręceniem pierwszej śrubki, włączenie odtwarzania bez kasety w komorze powodowało huczący dźwięk na obu kanałach z wysterowaniem po ostatnie czerwone diody na wskaźniku.

Obawiałem się totalnej porażki, lecz po zdjęciu obudowy, wymontowaniu kieszeni kasety i zdjęciu panela przedniego, ostatni raz włączyłem kasetę by stwierdzić, że właściwie wszystko działa jak należy. Muzyka dosyć równo odtwarzana jest na obu kanałach, przewijanie działa i jedynie nieszczęsny licznik przesuwu taśmy tkwi w miejscu jak zaklęty. Deck podłączony pod amplituner kina domowego z radością odegrał mi Jailhouse Rock z kasety z muzyką z filmu Blues Brothers, i właściwie wygląda na to, że odtwarzaczowi potrzebny jest na początek jedynie gruntowne czyszczenie mechanizmu kasetowego jak i potencjometrów. Może i isostatów, a niech mają.

Kolejnym krokiem jak podejrzewam, będzie wymiana głowicy, czego trochę się obawiam ze względu na lutowanie drobnych elementów, choć nie takie rzeczy się robiło, gdy zapragnąłem wyjścia line-out z fabrycznego radia w samochodzie.

Przed dalszą rozbiórką, rozmyślałem nad kolejnymi krokami remontu, które wymieniam poniżej i proszę o komentarz, jeśli coś pokręciłem.

1. Przede wszystkim zastanawiam się nad rozebraniem całego mechanizmu kasetowego do czyszczenia. Odkręcenie całości wydaje mi się na tyle niemożliwe, że silniki jak i reszta elementów nadal jest połączona kablami z resztą modułów, nie ma kostek połączeniowych, które ułatwiłyby mi zadanie, więc jedynym sposobej jaki teraz widzę, to rozbieranie całego mechanizmu od przodu, do momentu aż dotrę do silników.

2. Jak czytałem, wszystkie stare smary należy zczyścić izopropylenem, uważając na elementy gumowe, które alkohol może utwardzić.

3. Dokładnie wyczyszczone elementy należy ponownie złożyć stosując smar FT (silikon-teflon) w miejscach trących elementów (metalowe profile, zębatki, etc) a w przypadku łożysk porowatych użyć oliwy do maszyn precyzyjnych.

4. Paski napędowe naturalnie trzeba wymienić, z alle... zamówię stosowny komplet. Licznik taśmy powinien po czyszczeniu działać jak nowy.

5. Zastanawiam się nad wymianą głowicy, bo kasety podczas odtwarzania strasznie buczą. Zastanawiam się, czy jest to może po części spowodowane starymi kondensatorami? Lub na problem składa się wiele czynników, jednak na eksperymenty przyjdzie czas w dalszych etapach naprawy, gdy już bardziej oswoję się z urządzeniem.

6. Znalazłem nagranie, które może mi pomóc nieco rozeznać się z budową decka https://www.youtube.com/watch?v=SJckRAU_SC4 a przedstawione czynności regulacji podsunęły mi pomysł wykorzystania PC-ta z kartą dźwiękową jako oscyloskopu, bo takiego nie posiadam. Nie mam możliwości nagrać sobie również testowego sygnału referencyjnego, żeby dobrze udtawić głowicę do odtwarzania, jeśli ją zmienię, ale może uda się uzyskać pomoc od innego forumowicza?

7. Planuję zamówić paski i żarówki z tego sklepu https://allegro.pl/uzytkownik/ElektronikDK?bmatch=baseline-cl-di... głowicę na razie odpuszczam, bo muszę posłuchać Waszych rad, jaka by się przydała zamiast AIWA. Odnośnie głowicy, zapamiętałem, że po wymiani głowicy pod koniec lat 90-tych, naprawa miała spowodować brak możliwości nagrywania. Mam nadzieję, że uda się to poprawić.

* * *

Nie mogę doczekać się dalszej pracy, bo pomysł ożywienia decka, a może nawet i poprawienie jakości odtwarzania (choć jestem amatorem) bardzo mnie nakręcił do działania. Po czasie będę może mógł pochwalić się w pełni działającym M9115?

Z góry dziękuję za komentarze!

P.S. Jeśli piszę za długo, to będę starał się streszczać następnym razem.

Moc od AIWA, możliwe, że wraz z nową głowicą deck stracił możliwość nagrywania zdjęcie
W środku ogólnie jest przytulnie zdjęcie
Wskaźnik krwawi diodami krzycząc bezgłośnie bez kasety zdjęcie
Stan ogólnie bardzo dobry jak na swój wiek, czyli średni zdjęcie

Pozdrawiam, Krzysiek