Przestrojenie RMS 475
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam,
chciałem przestroić ten radiomagnetofon, ale w internecie znalazłem kilka różnych metod i podsumowania typu "robiłem to raz i nigdy więcej". Czy macie jakąś sprwadzoną metodę na ten sprzęt? Widziałem też, że można zastosować tam ten sam sposób co do RMS 451. Nie mam przyrządów pomiarowych, przestrajam "na ucho", a według znalezionych tematów bez nich się nie da dobrze przestroić tego RMSa. Jakie Wy macie doświadczenia z tym urządzeniem?
Przestrajałem to dość dawno i już nie bardzo pamiętam, ale chyba były jakieś dziwne zmiany na PCB, cięte ścieżki i połączenia drutami na PCB, oczywiście nie nanoszone na schemat, inna numeracja elementów. Wydaje mi się, że wkładali co mieli a napis na schemacie, "Zmiany są i niekoniecznie musimy je nanosić i co pan nam zrobi" to typowe zagranie z tymi sprzętami. Trzeba się było "trochę" wysilić przy przestrajaniu. Nie znaczy, że jest to niemożliwe, ale nieco upierdliwe. No i to wyciąganie z ramki... Ja po prostu nie lubię przestrajać tego typu radyjek. Wolę mieć problem z jakimś upierdliwym uszkodzeniem, ale z dobrym dostępem, niż z takim ciężkim dostaniem się do konkretnej części.
Zajrzałem do serwisówek tych dwóch radiomagnetofonów i chyba wiem w czym tkwił problem. PCB są PRAWIE identyczne i prawdopodobnie trafiałem na obydwie wersje w RMS 451. Robiłem to kilka lat temu i już nie bardzo pamiętam, ale to chyba będzie ten problem. Wstawiali 2 rodzaje PCB bez jakiejkolwiek informacji. Ot nasza kochana Unitra.
Całej serwisówki nie mam, jedynie opierałem się na tym co jest tutaj na naszej stronie:
https://unitraklub.pl/opis/1657
RMS-451 to jest praktycznie ten sam sprzęt co RMS-475A, różnią się tylko pudłem i głośnikami. A elektrycznie jest to w większości przypadków to samo.
Głowicę trzeba trochę przerobić, zwłaszcza jak chodzi o mieszacz głowicy, bo w oryginalnym układzie trochę się gniewał na oscylowanie przy 100MHz.
Miałem gdzieś notatki w papierowym archiwum odnośnie mojej metodyki przestrajania RMS-475A, do dziś po latach gra mi on na górnym UKF.
Na pewno nawijałem tam nowe cewki ze srebrzanki, bo te oryginalne dłuuugie na małej średnicy mnie wkurzały na max i były dość upierdliwe w zestrajania (ściskanie-rozciąganie). Dziś bym go przestroił inaczej (człowiek całe życie się uczy), ale trudno mi do niego wracać na poprawki, bo mechanicznie rzeczywiście upierdliwy model, żeby mieć z niego "gadającą" płytkę radiową leżącą już na stole, to się trzeba trochę nawkurzać i nakombinować :-) Podłubać sobie w nim a w jakimś tunerze diory to przepaść na korzyść tunerów z osobną ekranowaną głowicą.
Przestrajałem kilka sztuk RMS 451 i powiem tak, nigdy więcej. To jest kupa roboty i nikt tego nie doceni. Tam nie przestroisz ot tak sobie, trzeba rozebrać sprzęt, żeby dostać się do sedna. Poza tym jest jeszcze inna sprawa. Nie wiem jak w RMS 475, ale w RMS 451 było parę różnych wersji PCB.
Wszystko rób tak, żeby nie trzeba było po Tobie poprawiać. Miłego dnia.