Sprzęgło prawego talerzyka Uwertura-Stereo.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Hej
Mam taki w sumie dziwny problem. W jeden z moich Uwertur wciąga taśmę pod rolkę dociskową. Problem w niej występował "od zawsze" jednak zrobiłem to swojego czasu tak, że dokręciłem trochę mocniej docisk i było w miarę ok. Jednak to było trochę czasu temu i teraz chciałbym to poprawić. Wiem co może to powodować i doszedłem do tego, że to sprzęgło prawego talerzyka. Więc całość (cały komplet talerzyk + sprzęgło) podmieniłem na inne (miałem w zapasie) i na to wygląda, że działa. Samo sprzęgło w tym magnetofonie jest inne niż w pozostałych Uwerturach (zdjęcie). Nie ma tam linki tylko są takie blaszki (którymi reguluje się prędkość szpulki). Dotykają do koła z filcem (sam filc to nie takie podkładki tylko pasek wciśnięty w otworek w kształcie półokręgu) (zdjęcie). Kiedyś dawno temu ja to sprzęgło rozebrałem i pytanie czy dobrze złożyłem. Teraz jak się dobrze przyjrzałem to na dwóch z trzech ramion blaszki dociskowej są nacięcia (zdjęcie). Czy one maja jakieś znaczenie? z tego co widzę to jak to sprzęgło rozbierałem zaznaczyłem sobie pozycję jak ono było złożone tylko nie zwróciłem uwagi na te nacięcia. i teraz moje pytanie. Jak to złożyć poprawnie?
Też tak mi się wydaje. Zauważyłem tylko to, że brakowało chyba jednaj podkładki między Pierścieniem Segera w tym plastikowym korpusem co trzyma cale sprzęgło, ponieważ tam jest za duży luz. Dołożyłem jedną podkładkę i w wolnej chwili sprawdzę czy to to.
W tego typu magnetofonach naciąg przy załączonym klawiszu "START" jest rzędu 25g mierzony na zewnętrznym obwodzie szpuli, na wewnętrznym 90g. Przy przewijaniu w lewo odpowiednio 12g i 40g. Mierzy się to dynamometrem. Ja nie miałem, więc pamiętam, że używałem odważników, kawałka żyłki z haczykiem i śliskiego pręta na którym zawieszony był ciężarek. Jak ciężarek nie równoważył siły naciągu, to naciąg albo był za duży albo za mały. Wówczas zmieniałem położenie sprzęgła. To taki orientacyjny pomiar, ale się sprawdzał. Lepiej tak, niż na oko. Jeśli mimo ustawienia prawidłowo sprzęgła dalej wciąga taśmę, trzeba zobaczyć czy rolka dochodzi równolegle do osi i czy nie jest źle ustawiony docisk rolki. To się ustawia. Poszukaj w serwisówce tego lub podobnego magnetofonu. Może też być źle ustawiony pionowy luz prawego talerzyka. Ale to zaobserwujesz jak nawijana jest taśma na szpulę. Ma być w środku.
Udało się zrobić. Jednak źle je złożyłem jakieś 5 temu :) dałem tą metalową blaszkę o jeden stopień niżej i jest ok. Oby tylko to działało.
Dziękuję za pomoc :)
Dobrze poskładałeś bo inaczej chyba się nie da tego złożyć.
To nie są nacięcia tylko chyba odkształcenie materiału w tych miejscach.
Za mocno ustawione sprzęgło powoduje właśnie ześlizgiwanie się taśmy z rolki dociskowej lub sama rolka jest do wymiany. Zbyt słabe ustawienie talerzyka dowijania też jest niedopuszczalne.