WS 303 - zasilanie przedwzmacniacza
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam
Jestem tu nowy, dopiero co załozyłem konto, prosze wyrozumiałość.
Mam problem z tym wzmacniaczem, ogólnie gra z niepełną mocą. Wymieniłem dwa największe kondensatory, te 4700uF, ale to prawie nic nie dało. Podpinałem sygnał bezpośrednio do potencjometru i grało wtedy niewiele głośniej, albo i w ogóle nie głośniej, niż sygnał źródła (sprawdzałem różne źródła). Po wymontowaniu płytek sterujących okazało się że są pomiedzy nimi spore różnice, wbrew temu co pokazuje schemat - powinny być takie same. W jednej płytce brakuje kondensatora C144, natomiast są dwa C114 i C142 których nie ma w drugiej. W drugiej są natomiast dwie diody D102 i D101 które powinny wg schematu być na obu. Tych kondensatrów C114 i C142 w ogóle nie mogę znaleźc na schemacie, podobnie jak występujących na jednej, tylko jednej, płytce rezystorów R174 i R175. Jest ejszcze kwestia kondensatora c132 który jest na obu płytkach a na schemacie takiego nie ma (jeden z tych trzech, pierwszy z lewej) Dodam jeszcze że tranzystory sterujące i mocy są takie jak w ws 503 - wg schematu 503.
Powiedzcie mi co zrobić. Poskładać do do kupy tak jak jest, czy doprowadzić płytki do takiego stanu jaki wynika ze schematu? Jesli tak, to czy mam wylutować elementy których na nim nie ma i zostawić tam puste miejsca? Dołączam zdjęcia płytek.
____________
Poprawiłem temat.
Bloki były ewidentnie zmieniane,co widać po kolorze laminatu i czcionki i raczej się to nie zdarzało.
Miałem natomiast kiedyś podobny problem i rozwiązaniem okazało się przelutowanie kabli potencjometru głośności.
Schematem dla WS403 niestety nie dysponuje.
Mając jednak schematy WS303/503 warto pomierzyć napięcia w tych blokach.
A co z tymi różnicami pomiędzy schematem a rzeczywistością? Zostawic, czy doprowadzić do porządku?
A co z tymi różnicami pomiędzy schematem a rzeczywistością? Zostawic, czy doprowadzić do porządku?
Pytanie, jest z natury inne- mianowicie czy podołasz takiemu wyzwaniu?, nie mówie tu o wywalaniu tego czego nie ma na schemacie......., tylko czy będziesz rozumiał co robisz, i co chcesz osiągnąć a także zasade działania.
Sam widzisz że możliwości jest sporo, jednakże wszystko zależy od osoby ingerującej w dany typ urządzenia. Jeśli podołasz rób tak by było dobrze.
Bloki sterujące w WS-303 i WS-503 są delikatnie inne,bynajmniej o tym mówią schematy które posiadam. Ale jak wiadomo producent zastrzega sobie możliwość wprowadzenia zmian bez nanoszenia tego na schemat,co bardzo widoczne jest np. w Radmorach,gdzie bloki zasilacza stabilizowanego dość mocno się zmieniały,ale mimo to po zmianie "na inny" działały. W Twoim przypadku jeden blok może być od WS403,drugi chociażby od 503,i mimo różnic między nimi pełnią tę samą funkcję,więc to nie powinno być przyczyną usterki całego wzmacniacza. Na początku pomierz napięcia na tych blokach,ogólnie powinny pracować normalnie, może problem jest gdzieś w przedwzmacniaczu regulacyjnym,co i mi kiedyś się przydarzyło.
Schemat jest.
Spróbowałem jeszcze raz podłączyć się z pominięciem przedwzmacniacza. I to na pewno jego wina, ale nie wiem czy tylko. Bo przy takim podłączeniu jest wzmocnienie, ale tylko przez 3 oczka na skali potencjometru, potem sygnał nie jest już bardziej wzmacniany, aż do maxa na potencjometrze. To normalne, czy coś nie teges jest też z końcówkami?
Napięcie przedwzmacniacza skacze, ale nie przekracza 1 [V] Domyślam się że to sporo za mało. Na zasilaczu jest to samo, więc nie ginie po drodze. No chyba że coś źle mierzę, do przedwzmacniacza idą dwa przewody zasilające, mierzyłem pomiedzy jednym a drugim, dobrze?
Co teraz? Trzeba zmienić zasilacz?
Czy można w miejsce TS120/6 wstawić zasilacz z ws503? Tranzystory mocy i sterujące są takie jak w 503... Jakie powinny byc nominalne napięcia wyjściowe tego ts120/6? Czy taki transformator mozna/opłaca się naprawiać?
Miedzy WS 303 a 503 -są zasadnicze różnice w detalach
na płytkach sterujących -co do wartości .
Obwody płytek są takie same -ale z oszczędności
jedne diody zenera sa na jednej płytce a drugie na drugiej.
Ponieaż ostatnio miałem zrobic na czysto WS303 a potem 503 -to różnice sa -wymiany elektrolitów ,wymiany par na kompletne i dobre /te ruszane!!!/ .Płytki sterujące musza być zgdne z własciwym schematem .
Mam w takim razie jeszcze jedno pytanie. Czy wymiana samych elektrolitów na płytce sterującej musi się wiązać z regulacją prądu spoczynkowego?
Po jakichkowiek naprawach wypadałoby sprawdzić podstawowe wartości (w zależności od tego w co ingerujemy).
Może sie zdarzyć (spoglądając na modele ktore posiadam/posiadałem) że bloki sterujące różnią się "uzbrojeniem" elementów,ale ich funkcjonalność jest taka sama.
A może ktoś dysponuje fotkami takich płytek? Bardzo bym prosił o wstawienie... Z tego co znalazłem na stronie klubu wynika że ten wzmacniacz to nie ws303 ale ws403 - na zewnątrz widać że różnią się tylko jednym dodatkowym filtrem, nie wiem jak wewnętrznie bo nigdzie nie mogę znaleźć tego schametu...