Testy Diory w niemieckim Stereoplay
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Ale co z tego, że większość podzespołów nie jest z PL ?
Przynajmniej nie składały go małe żółte rączki, tylko nasi.
Pamiętam ten odcinek jak leciał w telewizji. Szkoda tych ludzi było, byli w to wszystko bardzo zaangażowani widać, że wkładali serce w tą pracę i ten zakład. W takich fabrykach był jakiś taki fajny klimat. A teraz co masz? Jedno wielkie gó..o
Oczywiście, zgadzam się że:
Szkoda tych ludzi było, byli w to wszystko bardzo zaangażowani widać, że wkładali serce w tą pracę i ten zakład. W takich fabrykach był jakiś taki fajny klimat. A teraz co masz? Jedno wielkie gó..o
Tylko powtarzam pytanie, czym się tu podniecać? Tytułem, że oto nadchodzą Polacy, którzy nasze (tzw. zachodnie) elementy, naszą (tzw. zachodnią) technologię, naszą (tzw. zachodnią) myśl techniczną włożyli w swoje pudełko i już im się wydaje, że są potentatami zdolnymi zagrozić naszym (zachodnim) firmom? A czym zagrozić? Wystarczy im nie sprzedać albo podnieść ceny na nasze (tzw. zachodnie) elementy, (tzw. zachodnią) naszą technologię, naszą (tzw. zachodnią) myśl techniczną. Naprawdę, trzeba oddzielić sentymenty od realiów techniczno-ekonomicznych.
Piszesz, że:
Przynajmniej nie składały go małe żółte rączki, tylko nasi.
Niespecjalnie się to różniło. To powód do dumy?
pozdrawiam
Grzesiek
Nie jest to wielki powód do dumy ale jakiś tam jest. Bo w tym wzmacniaczu "coś" jeszcze było naszego. Potencjometry Telpod, kondensatory Elwy czy trafo Zatry. A teraz nie ma już nic naszego nigdzie w żadnym sprzęcie audio. Dziś sobie możesz kupić soundbara i się cieszyć, że masz jeszcze większe dziadostwo w domu niż wtedy.
A teraz nie ma już nic naszego nigdzie w żadnym sprzęcie audio. Dziś sobie możesz kupić soundbara i się cieszyć, że masz jeszcze większe dziadostwo w domu niż wtedy.
A z tym akurat w pełni się zgadzam. Tylko przestańmy już wypisywać bzdury że zachodnie firmy doprowadziły do upadku naszych firm bo bały się zalewu rynku naszym super-sprzętem wypełnionym zakupioną u nich elektroniką.
Pozdrawiam
Grzesiek
- Słusznie.przestańmy już wypisywać bzdury
Główną przyczyną upadku naszych najbardziej rozwiniętych gałęzi przemysłu były warunki postawione przez tzw. Klub Londyński (skupiał banki, głównie Amerykańskie, które udzielały nam w PRL miliardowych kredytów w $) podczas negocjacji o umorzenie kredytów dewizowych - po prostu po upadku PRL czyścili sobie przedpole dla ekspansji gospodarczej. Pamiętajmy, że w 1990 obowiązywały jeszcze nałożone embarga na technologie, elektronika i tak poszłaby do piachu.
Taka jest brutalna prawda.
Wstępem do negocjacji było uratowanie Amerykanów przez naszych speców z wywiadu (o tym jest denny film "Operacja Samum"), którym w podziękowaniu odebrano emerytury.
Jak to bywa w życiu: "każdy dobry uczynek zostanie ukarany".
Jank daj na luz z polityką i "upadkiem polskiej elektroniki", było to już wałkowane do znudzenia.
Ja mam permanentny luz, jedyne co może mnie wyprowadzić z równowagi, to nadmiar procentów ;)
(...) Uważasz, że to polskie konstrukcje i polska myśl techniczna? Czym tu się podniecać? Że w zestawieniu znalazła się zachodnia elektronika zamknięta w polską obudowę? Wyluzujmy..
Grzesiu, powiem tak, w tych słowach, zarówno masz rację, jak i cholernie nie masz racji.
Taki przykład, także z tamtych lat. Otwieram telewizor Panasonic-a. Okazuje się, że cała "sygnałówka" jest zrealizowana na kilku układach scalonych Philips-a, a Panasonic-a poza obudową jest tylko sterowanie i kineskop. Więc pytanie, czy to faktycznie telewizor Panasonica?
Wiele wielkich firm, kupuje pewne technologie od innych firm (swoich partnerów), co wcale nie przeszkadza im w tworzeniu własnych produktów, także tych cenionych przez klientów.
Jednak bardziej widać to w dzisiejszych czasach.
Fakt, WS-504 zawiera w środku wiele importowanych komponentów. Ale to u licha tylko komponenty. Ktoś musiał to wszystko zebrać "do kupy" i zaprojektować całe urządzenie jako takie. Same komponenty niestety nie "grają", trzeba je odpowiednio połączyć ze sobą, a to w jaki sposób się to zrobi, ma duże znaczenie. Kto kiedykolwiek projektował jakieś urządzenie elektroniczne, doskonale wie o czym tu mowa. Z tych samych elementów, można przynajmniej na kilka sposobów stworzyć wzmacniacz. Pozornie będą one takie same, ale tylko pozornie, bo jednak może się okazać, że są one (nawet bardzo) różne. Samo zaprojektowanie obwodów drukowanych według tego samego schematu, ma duże znaczenie. I to w jaki sposób się to zrobi, także skutkuje na to, co dane urządzenie jako całość reprezentuje sobą.
Dobra, pójdźmy na kompromis :) . Polska konstrukcja oparta w kluczowych miejscach o zachodnią elektronikę (zawrzyjmy w tym pojęciu wszystko - technologię, myśl techniczną). Przykład telewizora Panasonica z elementami Philipsa nie do końca jest trafny, bo pewien jestem, że zarówno Philips jak i Panasonic byłby w stanie wykonać wszystkie komponenty do budowy takiego telewizora. Nasze moce sprawcze w tamtym okresie (jak i później) nie były do tego wystarczające.
Pozdrawiam
Grzesiek
Nie rozumiem, dlaczego to normalne. A przełączniki wejść, a wzmacniacze operacyjne? A program sterujący procesorem? Uważasz, że to polskie konstrukcje i polska myśl techniczna? Czym tu się podniecać? Że w zestawieniu znalazła się zachodnia elektronika zamknięta w polską obudowę? Wyluzujmy...
Pozdrawiam
Grzesiek