mocowanie silnika silma 33 1,5

Dziękuję wszystkim za odpowiedź. Co do mocowania silnika, dzięki Wam widzę, że znajdę jakieś rozwiązanie. Pozwólcie, że wrócę do "pacjenta", którego mam teraz na warsztacie. Trafił on do mnie, a tak naprawdę został wyrwany przeze mnie ze stosu kupy elektroniki przeznaczonej na tzw. "przemiał".
Jego dolegliwości objawiały się tym, że nie kręcił rolkami, kieszeń kasety otwierała się raz na 10 lub więcej prób. To tyle ile mogłem stwierdzić na sam początek. Rozkręciłem i w środku to co zobaczyłem to się nie da odzobaczyć. Zdechłe pająki, 3 ćmy (jedna naprawdę gigantyczna), słomka od napoju, kilka opakowań od cukierków i mój faworyt patyk od loda "MAGNUM". Kto go tam wtrynił i jak nie mam pojęcia, ale był.
Wstępnie oczyściłem, wyciągnąłem zerwany główny pasek i podłączyłem do sieci. Trafo działa, daje napięcia na silnik (o tym zaraz), podświetlenie wskaźników (o tym też za chwilę) i kasety też.
To tyle co mogłem na sam początek.
Zauważyłem jednak, że po włączeniu przewijania lub odtwarzania jak kto woli silnik daje znak o swoim istnieniu nie tylko tym, że się kręci ale też dźwiękowo. Poza tym, zaraz po włączeniu zasilania objaw jest taki, że wskaźniki wysterowania skaczą przez ok 2s.

Co na razie zrobiłem:

1. Naprawiłem mechanizm otwierania kieszeni. Problemem okazało się było uszkodzenie plastikowego elementu kotwiczącego sprężynę. Wydaję mi się nie do dostania tego elementu na dzisiejsze czasy, a myślę że i w czasach świetności tych sprzętów także. (foto). Wkręciłem poprostu w pozostałości tego plastikowego elementu wkręt, którego łeb stanowi blokadę sprężyny. Działa.

2. Rozebrałem silnik. Przeczyściłem i naoliwiłem. Złożyłem. Działa już teraz cichutko. Rozebrana i nasmarowana mechanika magnetofonu.

3. Jak na razie profilaktycznie wymieniłem elektrolity przy zasilaniu.

4. Wstępna kosmetyka (na razie czoło magnetofonu)

Zamówione nowe paski i zaraz będę zamawiał te mocowania silnika. To na razie tyle. Dopóki nie uporam się z mechanizmem dalej nie ruszę.

Ale też mam pytania dodatkowe.

Czy ktoś już z forumowiczów miał doczynienia z tym modelem w sensie naprawy, i czy ewentualnie na co konkretnie mam zwrócić szczególną uwagę?

Poza tym wyleciała mi taka zawleczka (foto) nie wiem skąd (stan jaki dotarł do mnie ten sprzęt j.w.) plus jakieś podkładki (mocno zjechane). Gdzie to siedziało? Mam podejrzenia, że przy dźwigni i przełączniku zapis/odczyt na płycie głównej. Czy mam rację?