Posiadam wzmacniacz Unitra WS 315 problem z basem z wył. konturem.
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Jak w tytule problem z basem z wyłączonym konturem, bas jest bardzo mało słyszalny a jak się na barwie da go na maxa to jest znowu słyszalny ale taki płaski, po włączeniu kontura bez regulacji barwy dźwięku wzmacniacz gra tak jak powienien bez kontura [nie wiem czy tak powienien ale dla mnie tak bo kontur to chyba loudness?]. Myślę że to wina starych elektrolitów ale nie jestem pewien. A dodam też że wzmacniacz przeleżał 30lat [w zimę wilgotnym, a w lato suchym] strychu nieużywany ale o dziwo działa :D. Proszę o odpowiedz czy tak ten wzmacniacz gra normalnie czy trzeba zmieniać elektrolity czy co? [jak będę zmieniac elektrolity to na jakieś dobre typu elna. nichicon [nie wiem czy dobrze napisałem]
zestawy narazie 2 głośniki od telewizora z obudową i naprawdę dobrze grają bo kolumny zgc 40-8-580 czekają na zestawy sklejone do niskotonowych, te głośniki z TV pod tanim chińskim wzmacniaczem bardzo spoko grają ale narazie są zastępcą dla kolumn, z kolumnami tak samo grał wzmacniacz że basów brakuje na wyłączonym konturze, wejście dźwięku to jest przestrojonu tuner AS 215, lub komp na obu ten sam problem występuje więc eliminuje wejście to wina wzmacniacza
Podłącz porządne zestawy, posłuchaj, a dopiero potem oceń, czy rzeczywiście czegoś brakuje Ws-owi, czy ten chiński podbarwia to i owo i sprawia wrażenie, że gra lepiej... Być może kondensatory o małych pojemnościach (do 10uF) sprzęgające poszczególne stopnie utraciły pojemność, ale to trzeba zweryfikować poprzez wylutowanie i pomiary.
A w tym chińczyku kontur jest odłaczalny? Bo może być tak, że tam jest sztuczne podbicie właczone na stałe. 3015 mimo tego że wygląda niepozornie bardzo fajnie napędzał kolumny Tonsila. Nie można wykluczyć utraty właściwości kondensatorów elektrolitycznych (szczególnie tych o małych pojemnościach) ale trzeba to sprawdzić pomiarami. Jeżeli sprzet był przez długi czas niewłączany to ESR, upływność elektrolitów mogła się pogorszyć (co na prostych miernikach daje fałszywe wrażanie zwiększenia ich pojemnośći). Proponuje zostawić wzmacniacz pod napięciem, niewysterowany na kilka dób i potem ponownie sprawdzić brzmienie. Ale podstawa - pod kolumnami z prawdziwego zdarzenia lub co najmniej poprawnymi słuchawkami.
Generalnie to ten wzmacniacz po tylu latach leżakowania kwalifikuje się do serwisu a po serwisie dopiero oceń walory odsłuchowe na parametrach pracy jakie powinien posiadać.
Jakie zestawy głośnikowe są do niego podłączone?
Jakie źródło dźwięku wykorzystujesz?
Człowiek uczy się całe życie.