UKF OIRT vs UKF CCIR
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam.
Temat trochę do dywagacji.
Czy poza szerszym pasmem, możliwością stosowania krótszych anten i uwzględnieniem w specyfikacji RDS istnieją jeszcze jakieś inne czynniki technologiczne sprawiające że zakres CCIR wygryzł z UKF zakres OIRT? Który zakres wg Was bardziej nadaje się do radiofonii nadawanej z modulacją FM?
Do końca 1999 ojciec miał Fausta 205, którego niestety wyrzucił do zsypu. Tuner ten na parterze w mieszkaniu w bloku odbierał ok. 12 stacji na dwucentymetrowym kawałku drutu w roli anteny. Wszystko w stereo (bez trzeszczenia), z maksymalną liczbą zaświeconych diod.
Na początku 2000 Fausta zastąpił Denon kupiony za ponad jedną, średnią krajową pensję. I tu niemiłe zaskoczenie - na tej samej "antenie" nie odbiera praktycznie nic. Podłączenie dipola półfalowego wewnątrz mieszkania spowodowało, że odbierane były (w mono) silniejsze stacje z zakresu CCIR. O stereo można było zapomnieć, podobnie jak o słabszych stacjach w mono. Dopiero wystawienie anteny na zewnątrz spowodowało odbiór wszystkich stacji w stereo, w tym stacji nadawanych z niższymi mocami.
Inna sprawa jest taka, że nadajniki z zakresu OIRT w mojej okolicy znajdowały się wówczas w 2 lokalizacjach: 10 km ode mnie z mocami 100 kW oraz 5 km z mocami 1 kW. W przypadku CCIR były one w jednej lokalizacji, 10 km ode mnie, ale z mocami od ułamków kW do 10 kW.
Jak dla mnie niewątpliwą zaletą zakresu OIRT było to, że fale 4m rozchodzą się na większe odległości niż fale 3m zakresu CCIR. Wadą zakresu OIRT jest dla mnie to, że w dzisiejszych czasach jest on zaśmiecany różnymi zakłóceniami (dawniej tak nie było, ale dziś dosięgają go np. zakłócenia od transmiterów PLC - od moich dolatują do ponad 67 MHz). Ta sama wada jednak coraz w większym stopniu dotyka też zakresu CCIR - mam takie miejsce w mieszkaniu, gdzie obojętnie na jakim radioodbiorniku bym nie słuchał, to są straszne zakłócenie w zakresie od 87,5 do 99,5 MHz. Prawdopodobnie to jakieś interharmoniczne od znajdujących się kilka metrów stacji bazowych LTE800 i GSM900.
A jakie są Wasze przemyślenia na ten temat?
Cóż - coś za coś. CCIR to pasmo 2,5 raza szersze od OIRT i tyle więcej nadajników można na nim pomieścić. Technika nadawania/odbioru też jest dostosowana do CCIR ponieważ jest on szerzej wykorzystywany. Wiem, że większość rozwiazań można wykorzystać tak samo w OIRT ale sa takie (np. fabryczne mikroprocesory do obsługi syntezy, których nie zmusisz do właściwej pracy w zakresie innym niż założony. Co do różnic w odbiorze to trudno mi porównac ponieważ mniej więcej w chwili zmiany systemów zmieniłem też miejsce zamieszkania. Wiem jedno - w latach 80-tych na niskim uKFie korzystajac z fabrycznej Toski i anteny zewnetrznej trzyelementowej w stereo z minimalnymi szumami mieszkajac w połowie drogi pomiędzy Czestochowa i Wieluniem odbierałem bez problemów: radio Łódź z Zygier, Wrocław z Ślęży, Merkury z Poznania, RMF z Krakowa i Kielce z Św.Krzyża oraz wiele z byłej już CSRS. O bliższych jak Opole, Katowice, Częstochowa nie wspominam. W nowym miejscu na antenie wewnetrznej odbiram nieporównywalnie wiecej z tym, że nadajników też jest na CCIR dużo więcej. Tak dalekich odbiorow jednak nie zauważyłem (no może Wrocław z ok.150km i kilkanaście czeskich). Sprzęt też inny ale myślę że przestrojona Toska bez dopieszczenia p.cz. miałaby problemy z selektywnością w obecnych warunkach.
[...] Prawdopodobnie to jakieś interharmoniczne od znajdujących się kilka metrów stacji bazowych LTE800 i GSM900.[...]
"Kilka metrów"?? jeśli to nie literówka, no to chyba mieszkasz tuż obok tych stacji bazowych ;) I w takiej sytuacji raczej nie byłoby nic dziwnego, że mogą siać zakłócenia.
Japonia używa np. pasma 76-95 MHz taki kompromis.
@Jacek_B.:
Jak najbardziej, to nie jest literówka. Mam z 5 m w linii prostej. Przeniesienie radia w inne miejsce likwiduje ten problem. Podobnie jest z telewizją cyfrową - zakłóca mi odbiór już od jakichś 690 MHz i stosowanie filtrów nic tu nie daje, bo zakłócenia są bardzo silne. Swego czasu zrezygnowałem z internetu z kablówki - w chwili uruchomienia LTE w paśmie 800 MHz nie dało się z niego korzystać, zakłócany był kanał downlinku na 794 MHz i technik nie potrafił nic z tym zrobić.
Ogólnie jak nam całkowicie scyfryzują radio to zniknie zabawa w dalekie odbiory i będziemy musieli przeprosić się z antenami zewnętrznymi.
Ogólnie mnie zastanawia czy zakres OIRT jest jeszcze jakoś używany w Polsce np. przez służby, czy może marnują się te częstotliwości?
Japonia używa np. pasma 76-95 MHz taki kompromis.
W USA pod koniec lat 30-tych jak zaczęto nadawać w UKFie wykorzystywano wtedy zakres 42-50 MHz. To był jednak wąski FM o szerokości sygnału 12,5 kHz, zupełnie jak w radiotelefonach czy transceiverach. Potem koło 1945 wprowadzono tam szeroki FM (taki jak dzisiaj), w znanym nam wszystkim zakresie 87,5-108 MHz (podczas gdy w Europie na początku lat 50-tych ten zakres był węższy o 8 MHz). Te zakresy przez jakiś jeszcze czas funkcjonowały równolegle.
Ogólnie mnie zastanawia czy zakres OIRT jest jeszcze jakoś używany w Polsce np. przez służby, czy może marnują się te częstotliwości?
Teoretycznie częstotliwości te zostały przydzielone.
Zakres od 70 do 70,3 MHz otrzymali krótkofalowcy jako pasmo 4m, ale nastąpiło to dopiero w 2012 i praktycznie jest to martwe pasmo.
Część pomiędzy 70 i 80 MHz (więc wykraczającą jeszcze poza OIRT) dostali też taksiarze i służby drogowe (niesprecyzowane dokładnie jaką).
Od 68 do 74,8 MHz radiodyfuzja ruchoma z wyjątkiem lotniczej (np. radioastronomia).
W praktyce na terenie Polski w tym zakresie nic się nie dzieje (przynajmniej w mojej okolicy), podobnie jak na dawnych kanałach telewizyjnych I, II i III. Jedyne co tam widzę, to masa zakłóceń.
Poza Polską kawałek 69 MHz wykorzystywany jest do CB Radia w Szwecji i Finlandii (obok 27 MHz). Na Białorusi, Tadżykistanie i Turkmenistanie w tym zakresie nadają tylko i wyłącznie stacje państwowe, które i tak mają nadajniki w CCIR. Na Ukrainie, w Rosji, Mołdawii i Armenii przeważnie te dla których nie starczyło miejsca w CCIR. Ze 2 lata temu były jeszcze ze 2 stacje na Litwie: jedna ich (komercyjna) i jedna polska (Euroradio) nadająca przy granicy z Białorusią dla Polaków którzy tam mieszkają. We Włoszech zakres od 45 do 87,5 MHz jest natomiast wykorzystywany do dosyłu sygnału radiowego od studia do anten nadawczych.
Ogólnie Polska dość późno wzięła się za włączanie nadajników CCIR (nie licząc lat 50-tych i pojedynczych nadajników które wyłączono po kilkunastu latach).
Bułgaria i Rumunia robiły to już na początku lat 80-tych od razu z pełnym zakresem do 108 MHz, CSRS od 1984 z zakresem najpierw do 102, potem do 104, a w ostateczności do 108 MHz.
@Artinu diora:
Zakres UKF OIRT miał zakres początkowo 7,5 MHz (65,5-73 MHz) a potem rozszerzono go do 74 MHz czyli zakres obejmujący 8,5 MHz. Tak naprawdę to "wygospodarowano" kanał telewizyjny 2A i powstał "niski" UKF.
Z UKF CCIR było podobnie. Początkowo 87,5-100 MHz, potem do 104 MHz, a od roku 1978 do 108 MHz. Czyli zakres 20,5 vs 8,5 MHz.
Raster pomiędzy stacjami na OIRT co 30 kHz a na CCIR co 100 kHz.
@Prostamol:
Zależy gdzie, bo w USA zawsze mieli 88-108.
@Prostamol:
Zależy gdzie, bo w USA zawsze mieli 88-108.
No właśnie od 1936 do ok. 1945 było wyłącznie 42-50 z wąskim FM (właściwie NFM). Nawet zalinkowałem zdjęcie do takiego radia z tamtych czasów w poprzednim poście.
@Prostamol:
Jedyna techniczna różnica to to, że na dolnym UKF mieliśmy zakres 10 MHz, a na górnym UKF mamy zakres 20,5 MHz. Wynika z tego, że na nowym zakresie UKF mamy dwa razy szersze pasmo w związku z czym więcej stacji może nadawać audycje. Czym wyższe pasmo tym krótsza jest długość fali.