PW-7020 - renowacja
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Ale centuś z Ciebie.
Weź coś co faktycznie reprezentuje jakąś jakość, choćby ST Microelectronics.
Takie pakowanie najtańszych rzeczy to proszenie się o problemy.
Ja jakoś nie mam przekonania do tych hinduskich półprzewodników. Także wolałbym ST :)
I tu koledzy się mylicie - CDIL to akurat w miarę bezpieczny wybór, wielokrotnie polecałem tranzystory CDIL-a.
Dlaczego? Ano dlatego że:
1. co prawda produkują je w odrobinę starszej technologii niż obecne (uznanych producentów) ale przy takim stopniu zaawansowania technicznego jaki mogą wdrożyć, dającej większy odsetek prawidłowych złączy na waflu
2. koszt produkcji (patrz punkt 1) jest tak niski, że nawet Chińczykom nie opłaca się podrabiać tej firmy
W rezultacie mamy wyroby może generacyjnie starsze, ale mniej problematyczne w sensie oryginał, czy malowanka.
Kolego tytka, a czyż Hindusi nie mają własnego programu kosmicznego, przemysłu jądrowego (nie mylić z rozmnażaniem :) itd? Uważasz, że nie są w stanie wyprodukować na przyzwoitym poziomie zwykłego tranzystora? Mylisz się bardzo. Indie to kraj ogromnych kontrastów; tu obok skrajnej biedy i prymitywizmu mamy najbogatszych ludzi na świecie i najbardziej rozwinięte gałęzie nauki i przemysłu.
Niestety, my, Polska - Polacy, górujemy nad nimi chyba jedynie swoim zadufaniem...
Kolego jank w swojej wypowiedzi wyraziłem tylko swoje osobiste zdanie na temat wspomnianych półprzewodników. Nie była to opinia o hinduskim narodzie jako takim. Nie chce im niczego ujmować/zabraniać. Ale mam prawo do wyrażenia
swojej opinii o pewnych ich produktach i to uczyniłem. Nie wiem po co na siłę szukasz drugiego dna w mojej wypowiedzi. Ale jak tak bardzo chcesz, to powiem Ci, że moje zdanie, może po części wynikać z mojego sprzeciwu/braku akceptacji, do warunków pracy tamtejszych ludzi (także dzieci). To po prostu wyzysk zwykłego obywatela.
Nie szukam drugiego dna i nie robię osobistych wycieczek, wiem, że każdy ma prawo do swojej opinii i staram się to uszanować.
Zwracam jedynie uwagę, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale wpierw ja dokładnie przeczytać.
Mam doświadczenia z tranzystorami CDIL - wyłącznie pozytywne i dlatego polecam tego producenta. Mam też bardzo złe doświadczenia z tranzystorami sygnowanymi STI ze względu na masowe podrabianie tego producenta.
Zapytam więc, masz złe doświadczenia z tranzystorami ST, czy raczej z ich podróbkami?
Ja z przyczyn tylko moralnych nie polecam produktów hinduskich.
A co do osobistych wycieczek, czy druga część Twojej wypowiedzi, nie była takową w moją stronę?
Korea Północna, Iran to też kraje z programem atomowym czy umiejące wyprodukować rakiety balistyczne a jednak w kwestii produkcji półprzewodników chyba nie są potentatami.
CDIL'a znam od poczatku lat '90, gdy pewna firma z Krakowa zajmująca się importem podzespołów i hurtową ich sprzedażą, wprowadziła je na rynek. Wówczas testowaliśmy trochę dla żartów, trochę z ciekawości tranzystory mocy (nie pamiętam typu) na zasadzie zasilacz 12V z komputera AT + żarówka samochodowa świateł mijania, jako obciążenie i sygnał z generatora funkcji na bazę jako sterowanie. Nie pamiętam już szczegółów, ale w stosunku do innych firm dużo szybciej się nagrzewał radiator w funkcji częstotliwości.
Oczywiście minęło dużo czasu a firma CDIL znacznie poszerzyła ofertę i dziś choćby TME oferuje oprócz tranzystorów bipolarnych także stabilizatory napięcia i triaki/tyrystory.
Tym niemniej, dla mnie to raczej nie jest pierwszy wybór, a z tych dostępnych np. w TME wolę ONSEMI czyli firmy która przejęła m.in Fairchilda.
Podróbka, czy oryginał? - dobre pytanie.
Uważam, że tu nikt, kto nie kupuje bezpośrednio u producenta nie będzie miał 100% takiej pewności.
Podzespoły kupuję (raczej kupowałem, bo stan zdrowia zablokował hobby) zazwyczaj w 3 (ulubionych) z lokalnych sklepów z podzespołami, okazjonalnie poprzez Allegro, w TME, AVT - w zależności co było potrzebne, dostępne i na kiedy.
Dlaczego czepiam się tych z logo STI? Bo tak się złożyło, że zdecydowana większość (ze 60%) kupionych tranzystorów BD miała takie logo.
Zaczęło się od zwykłego zasilacza na LM, który "podparłem 911-tką dla zwiększenia wydajności prądowej - wyjęty losowo z pudełka 911 nie przeżył 2A przy ok. 18V. Kolejny przeżył i miał się dobrze na tyle, że jako "pewny" poszedł do WS432 w zamian za przebitego 2N. Do czasu...
Wkurzyło mnie to, więc wydarłem swój stary zasilacz regulowany 0-36V, 0-3A, wyprowadziłem na zewnątrz przewody T wykonawczego i sprawdzałem po kolei te 911 przykręcane do sporego radiatora - zasilacz obciążony 2 żarówkami 24V 40W.
Jak odczytasz z wykresu SOA BD911 "dolne kolano" przypada dla Uce 40V i Ic 3A, mój zasilacz dał te 3A, ale przy max 36V. Z garści badanych 911 przeżyły 4 sztuki, większość spaliła się w okolicy 28V i 1.8A. Badanie polegało na stopniowym zwiększaniu prądu zabezpieczenia zasilacza (regulacja płynna) przy tym samym obciążeniu i skokowo zwiększanym napięciu zasilania: 15-20-25-30-35V (kolejno: dana napięcie prąd w górę, następne napięcie prąd w górę itd.).
Wniosek z tego taki, że zdecydowana większość tych BD911 to tranzystory nie posiadające parametrów katalogowych. Co ciekawe, tranzystory kupowane w tych samych sklepach stosowane przeze mnie wcześniej (i później też) podczas napraw sprzętu sprawowały się dobrze - padł wymieniony WS432 i długo później ampli Kenwood KR910.
Rozłupywałem te popalone 911 aby porównać struktury i tu było różnie: struktury małe 1.5x1.5mm, większe 2x2mm, na miedzi, bez wkładki miedzianej; trudno powiedzieć, co oryginał, co podróbka, a co podróbka podróbki.
Sprawdzone w tych samych warunkach 3 szt. 2N6292 produkcji CDIL przeżyły.
Wnioski? Mój jest taki: nie kupowałem później BD911/912 w ogóle, bo zdecydowana większość dostępnych nie trzyma parametrów - tu nie wnikam podróbka, czy oryginał, bo nie mam 100% możliwości aby to ustalić.
Może obecnie sytuacja na rynku się poprawiła - nie wiem.
Problem w tym, że oferowane wyroby pod jakąś konkretną marką handlową np BD911 ST podlegają ciągłym zmianom materiałowym, technologicznym a czasem nawet zmienia się producent.
Jak dobrze poszukać to dla BD911 ST informował np o zmianach w składzie żywic w 2019 roku, zmianie podwykonawcy w 2013r na Nantong Fujitsu Microelectronics (China), czy rodzaju wafli krzemu.
ONSEMI podaje sposób testowania wyrobów i wyniki tych testów:
https://www.mouser.com/PCN/ON_Semiconductor_21087X.pdf
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
Z tego co widzę to BD139/140 też poszły. Może też mi sprzedali podróbki.
Co sądzicie o BD od CDIL? Chcę zamówić na TME cena około 90gr sztuka.
Tranzystory mocy też zamówię na TME.