Tuning czy naprawa?

1 odpowiedź [Ostatni post]
 
Poziom 2
Punkty: 162
Posty: 44
W klubie od: 29/12/2007

Mam pytanie i chciałbym poznac opinie forumowiczów a wiec tak- gdzie zaciera sie granica miedzy tunungiem a poprawka czy raczej naprawa?czy np mozna nazwac tuningiem zastapienie rolki dociskowek na nie oryginalna zwazajac na fakt iz oryginał choc kupywany w sklepie i tak długo nie wytrzymuje wiek czesci ma zazwyczaj taki bagaz czasu iz nie spełnia juz swoich warunków,lub np w MDS442 wyprofilowanieobudowy w ten sposób aby szuflada chowała sie na równi z przednim panelem-widziałem cos takiego i przyznam ze wygladało jak by było fabryczne ale kto sie zna to wie ze szuflady nachodzily na panel? Nie mówie tu o wiejskim tuningu niszczacym piekny sprzet typu wielkie koncówki mocy które poza moca nic wiecej nie daja a jakosc dzwieku jest koszmarna czy np niebieskie diody(totalny debilizm),chodzi raczej o drobne rzeczy które nie zwracaja na siebie uwagi a pomagaja w uzytkowaniu i takie które zawsze mozna wymontowac i powrócic do pierwotnego stanu?


Poprawiłem temat.
??? - niepotrzebne tutaj są ozdobniki.