Kącik posiadaczy i miłośników Radmorów serii 5102

99 odpowiedzi [Ostatni post]
 
Poziom 2
Punkty: 92
Posty: 19
W klubie od: 10/03/2008

Czołem :)

Jako że istnieje już kącik zainteresowań dla nowszych Radmorów, chciałbym zaproponować podobny dla Radmorów serii 5102. Zapraszam użytkowników i miłośników "bogatszych" i "uboższych" wersji 5102 do dyskusji o różnych wersjach tego sprzętu.

Ze względu na to, że posiadam model 5102-T (czarny), chciałbym niejako przy okazji napisać trochę dobrego na jego temat. Nie miałem okazji testować innych Radmorów, więc proszę bardziej doświadczonych użytkowników o ewentualne uwagi do mojej wypowiedzi.

Wady modelu 5102-T:
- Często internauci piszą o tym, że jest to amplituner brzydki, bo pozbawiony prawie wszystkich wskaźników wychyłowych,
- Czarny panel przedni blaknie nierównomiernie z upływem czasu,
- Brak gniazda na podłączenie korektora,
- Rozumiem wskaźniki diodowe, ale te diody z lat 80-tych są po prostu niechlujnie zrobione i trochę za duże.

Zalety modelu 5102-T
- Uważam, że model T/TE niekoniecznie musi być brzydszy niż model ze wskaźnikami wychyłowymi. Mi się podoba, pod warunkiem że jest w dobrym stanie :)
- Ciemny fornir i czarny panel przedni to dla mnie doskonałe połączenie kolorystyczne,
- Czarny panel przedni w niektórych przypadkach pozostaje w bardzo dobrym stanie (tak jak u mnie) i nie blaknie. Nie wiem niestety, od czego to zależy.
- Dźwięk jest tak dobry, że nie mam potrzeby podłączać korektora - a więc na co mi gniazdo.

Zalety serii 5102 (ogólnie):
- Bardziej "retro" z wyglądu i sposobu wykonania niż seria 54xx, co osobiście uważam za zaletę,
- Doskonały programator z dotykowymi przyciskami.
- Przetestowałem Radmora jako amplituner kina domowego. Po prostu wymiata! :P

Czekam na opinie.
Pozdrawiam!
Maciek.