Zaproponujcie mi coś lepszego niż Fonica WS 303
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam jak w temacie - posiadam WS 303 i jestem z niego bardzo zadowolony - bardzo ładnie gra (kontur)...
Brakuje mi w nim tylko mocy 2 X 25 to jak dla mnie trochę za mało.
Chciałbym mieć wzmacniacz by grał tak jak WS 303 z większą mocą.
Na razie znalazłem 3 takie które mnie interesują ale wogóle ich nie znam - chętnie usłysze opinie i sugestie !!!
Diora WSH-307 / PA-9912V
Fonica WS-503
Diora WS-704 - to wiadomo sprzęt z wyższej półki
Fonica 503 powinna CIe zadowolić, 45 wat na kanał i przede wszystkim na tranzystorach, wygląd piękny .
Jeśli jeszcze mało mocy to WS 504 lub WS 704 Diory , oba po 80 wat na kanał ale na scalakach . Mam WS 504 i mi się nic z nim nie dzieje , ale jeśli by go eksploatować intensywnie , to nie wiem gdzie potem szukać oryginalnych końcówek STK Sanyo jeśliby któraś padła.
Krótko mówiąc, jeśli wolisz mieć lepszą górę pasma (dość sporym kosztem basu) to bierz Diorę WS 504. Jeśli chcesz zostać przy starym brzmieniu, zmieniając jedynie detale to weź Fonicę WS 503. A jak masz dużo gotówki do wydania i czas na szukanie sprzętu to Diora WSH 307, raczej na pewno nie będziesz nim zawiedziony. To wszystko, jeśli chodzi o te trzy, które wybrałeś. Można do tego dołączyć Diorę WSH 205. Również porządny wzmacniacz.
WSH 307 miałem okazję raz widzieć na aukcji. Cena z tego co pamiętam wynosiła ok 1600zł. Szczerze mówiąc stosunkowo mało, jak na taki unikat.
Chciałbym mieć wzmacniacz by grał tak jak WS 303 z większą mocą.
Wyboru nie masz. Tylko WS 503 lub jak znajdziesz to WSH 205.
Zdecydowanie odradzam WS704 i podobne diorowskie wynalazki. To już hybryda, plastikowy dźwięk, plastikowy panel - zabawka dla nowobogackich na początku lat 90'. Taka nasza mała Ameryka.
Jesli odpowiada Ci 303 to weź starszego brata czyli 503.