Czy warto się bawić ?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Kilkadziesiąt PLN, trochę pracy i AT może służyć Ci następnyck kilkanaście lat
Teraz sprawdź stare, wylutowane kondensatory i odpowiedz nam, czy straciły swoje parametry? Jeśli nie /a tak pewnie będzie/, to zrobiłeś kawał niepotrzebnej roboty.
Swoją drogą jeśli wymieniłeś na kondy-made in PRC, po 10 groszy sztuka, to za trzy-cztery lata /hehe, optymista ze mnie :wink: / wymienisz je znowu.
Jestem przeciwnikiem wymieniania kondów po to , aby je wymienić. Wymieniam jak nie trzyma parametrów-tylko wtedy!
Niekoniecznie kilkadziesiat PLN. Sprzęt pewnie by już działał ale ciężko jest coś naprawić nie widząc tego.
Jeśli po jakimś czasie sprzet nie zadziała wezmę płytki do siebie i wtedy zobacze co z tym zrobić.
Koledze poleciłem kondensatory Jamicon ale jakie kupił to nie wiem :D
greg ten AT9115 jest prawdopodobnie z '88 r a mój najnowszy nabytek 9100 jest z '89 roku. Powiem Ci że w 9100 kondy straciły pojemnosć z 47uF do około 30 uF. Więc uważam, że taka zmiana dobrze zrobi. W każdym swoim AT wymieniam elektrolity i zazwyczaj słychać różnicę w brzmieniu. Nie jest kolosalna ale zawsze coś.
Pozdrawiam
Witam Panowie.
Decyzja została podjęta.
Zrobię wszystko by Przywrócić AT do życia.
Kolega booorek89 wspiera mnie radą i pomocą za co BARDZO mu dziękuję.
Wstępna wymiana kondensatorów na płytce wzmacniacza mocy nie przyniosła poprawy, będzie trzeba sięgnąc głębiej do przedwzmacniacza. Niestety to troszkę będzie mogło potrwać, że względu na brak czasu.
Ale napewno poinformuje kolegów w przypadku poczynionych jakichś postępów.
Pozdrawiam