Unitra Fonica PA-2801-naprawa- powrót do życia.

Witam serdecznie.Kilka dni temu podczas wycieczki rowerowej znalazłem ten oto wzmacniacz Unitra Fonica PA-2801 na nielegalnych wysypiskach śmieci, był zniszczony mimo tego zabrałem go do domu i tu za czeła się moja przygoda z tym wzmacniaczem.

Dokładnie go wyczyściłem i dokonałem oględzin i okazało się że są popalone 4 bezpieczniki.Po wymianie ich, uruchomiłem wzmacniacz i okazało się że tylko lewy wskaźnik wysterowania się świeci a 2 wskaźnik nie.i nie grają wszystkie kanały.Zależy mi na tym sprzęcie mimo swoich lat z tego co czytałem na różnych forach jest to dobry sprzęcik a szczególności jest to zabytek ,według mnie :) który powinien stanąć na nogi i dalej grać swoim brzmieniem.I chciałbym was drogich forumowiczów prosić o pomoc,rade abście dali mi wskazówki co mógł bym zrobić aby ten sprzęcik funkcjonował.Dodam jeszcze że mam 15lat i chciał bym go naprawić za wszelką cenę.

Znam się na elektronice od 5 lat. W wieku 10 Lat z Świętej Pamięci Dziadkiem naprawiałem wiele podobnych rzeczy a ja go się pytałem co i jak to działa a on zawsze mi opowiedział, a teraz go niema ;( a on na pewno by mi powiedział co jest po psute
i bym nie musiał prosić was drogich forumowiczów o pomoc. Mimo wszystko dziękuje za pomoc.

Po pierwsze primo: Powrót piszemy przez ó a nie u.
Po drugie primo: Czasem warto wcisnąć 2x spację, aby dało się przeczytać tekst ;-)
--
shaman