Renowacje i zabiegi kosmetyczne urządzeń
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
czw., 03/11/2016 - 22:16
Chyba każdy z nas staje przed zadaniem polepszenia wyglądu zewnętrznego swoich urządzeń (polerowanie przezroczystych tworzyw sztucznych, zamalowywanie rys, renowacja napisów itd.) Proponuję, abyśmy zamieszczali tu opisy naszych działań, użytych środków, sposobów itd. Najlepiej z fotografiami przed i po renowacji. Będzie to baza pomocnych technik przy odnawianiu danego urządzenia, trafnego doboru koloru do obudowy itd.
Na pierwszy ogień AMATOR 3 stereo. Niestety nie posiadam jego zdjęć w stanie, w jakim go dostałem (określiłbym go na dostateczny). Nietety obudowa drewniana była zniszczona, wykruszone rogi. Prace które wykonałem:
1. demontaż odbiornika oraz usunięcie elementów plastikowych z obudowy
2. sklejenie obudowy (przy użyciu kleju wikolowego i porządnym unieruchomieniu ściskami stolarskimi)
3. uzupełnienie ubytków (szpachlówka do drewna nałożona z naddatkiem, a następnie dokładne wyszlifowanie kantów papierem ściernym na klocku drewna)
4. oczyszczenie i odtłuszczenie obudowy (denaturat)
5. oklejenie obudowy okleiną drewnopodobną PCV (odkleić kawałek folii zabezpieczającej i przyklejać stopniowo odklejając folię, dociskać podłużnymi, ciągłymi ruchami przy pomocy cienkiego i twardego przedmiotu [plastikowa karta, ew. lnijka] owiniętego 2-3 warstwami ręcznika papierowego)
6. zdjęcie panela przedniego i ostrożny demontaż przejrzystej osłony z plexi oraz nakładek na isostaty i potencjometry
7. wyczyszczenie panela oraz nakładek przy pomocy wilgodnej szmatki z dodatkiem detergentu
8. polerowanie plexi w celu usunięcia rys (delkiatna szmatka i pasta lekkościerna, w moim przypadku K2 "TEMPO Turbo")
9. ostateczne wyczyszczenie plexi i skali (recznik papierowy i płyn do mycia szyb z alkocholem)
10. montaż plexi w panelu
11. montaż nakładek na isostaty i potencjometry oraz panelu
12. montaż elementów z tworzywa w obudowie drewnianej i ostateczne złożenie odbiornika
Po tych zabiegach odbiornik prezentuje się moim zdaniem fantastycznie. Kusiło mnie pomalowanie panelu srebrną, matową farba w sprayu, jednak postanowiłem pozostawić go w oryginale (te drobne niedoskonałości koloru nadają uroku i swiadczą o leciwości urządzenia - produkcja 1984r.)