Amator 2b - buczenie przy niższych częstotliwościach
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Posiadam amplituner Amatora 2b oraz kolumny ZG10.
Przy odsłuchu z wejścia magnetofonowego, pod które podpięty jest odtwarzacz CD, występuje następujący problem. Przy nico głośniejszym odsłuchu - 3 na skali głośności, słychać wyraźne buczenie w partiach basu, czasami jest to głośny strzał, czasami coś na pograniczu buczenia i trzasków, tak jakby głośniki się nie wyrabiały. Występuje to tylko w niektórych rejestrach dźwięku, basu. Odbiór z radia wydaje się w porządku, chociaż jest nieco bardziej stłumiony niż ten z CD i być może nie natrafiłem na odpowiednie częstotliwości dźwięku wywołujące "buczenie". Amator był testowany na dwóch różnych odtwarzaczach CD, na dwóch różnych (nowych) przewodach DIN 5 - RCA. Głośniki podpięte pod inny wzmacniacz grają bez zarzutu. Amatora rozkręciłem i dokładnie wyczyściłem. Naprawdę zależy mi na jego reanimacji. Bardzo proszę o pomoc.
Zmniejszyłem pokrętełkiem punkt pracy tranzystorów końcowych (mocy). Pomogło ale tylko do skali głośności w okolicach 4 (to już dość głośno). Dzisiaj chcę wymienić kondensator elektrolityczny regulujący punkt pracy na końcówce mocy. Zastanawiam się który jest to kondensator. Ten duży szary Elwa 2200 uF 40V?
Zmniejszyłem pokrętełkiem punkt pracy tranzystorów końcowych (mocy). Pomogło ale tylko do skali głośności w okolicach 4 (to już dość głośno). Dzisiaj chcę wymienić tranzystor regulujący punkt pracy na końcówce mocy.
Kolego o czym Ty piszesz?? Tam są scalone końcówki mocy. Tam nie ma regulacji punktu pracy tranzystorów końcówki mocy. Jaki tranzystor regulujący punkt pracy? Może chodzi Ci o stabilizator napięcia.
.... Dzisiaj chcę wymienić kondensator elektrolityczny regulujący punkt pracy na końcówce mocy. Zastanawiam się który jest to kondensator. Ten duży szary Elwa 2200 uF 40V?
Przeedytowałeś teraz, ale też nie dobrze. Jaki elektrolit regulujący punkt pracy?
Ta Elwa 2200uF, to główny kondensator filtrujący w zasilaczu.
... Odbiór z radia wydaje się w porządku, chociaż jest nieco bardziej stłumiony niż ten z CD i być może nie natrafiłem na odpowiednie częstotliwości dźwięku wywołujące "buczenie". Amator był testowany na dwóch różnych odtwarzaczach CD, na dwóch różnych (nowych) przewodach DIN 5 - RCA. Głośniki podpięte pod inny wzmacniacz grają bez zarzutu. ...
Jak już wspominałem odtwarzacze CD z reguły mają na wyjściu sygnał o poziomie 2Vpp, to może być nazbyt dużo dla Amatora.
Sam twierdzisz, że odbiór z radia jest OK, tylko ciszej.
Przepraszam, nie jestem elektronikiem. Jestem zupełnym laikiem w tych sprawach i robię wszystko "na oko", starając się przy tym niczego nie zepsuć. Dzisiaj postaram się zrobić zdjęcia i opisać co dokładnie robiłem.
Na swoje usprawiedliwienie napiszę tylko że przeczytałem 6. punkt FAQ i byłem przekonany że to właśnie robię. Okazuje się że zrobiłem coś zupełnie innego. W każdym razie kręcenie tym pokrętełkiem (czymkolwiek by ono nie było) ma bezpośredni wpływ na występujący w moim Amatorze problem. Bardzo proszę o wyrozumiałość, naprawdę za bardzo się na tym nie znam, po prostu chcę żeby Amator ładnie grał.
Skoro piszesz, że z radia dźwięk jest poprawny tylko cichszy, a te efekty pojawiają się przy odtwarzaniu z podłączonego CD i wówczas jest zdecydowanie głośniej, to na początek sugerowałbym, tak jak pisałem przesterowanie zbyt wysokim poziomem sygnału z CD. (Gdy powstawał Amator, nie było takiego źródła sygnału jak CD - o takim poziomie sygnału.)
Należało by zrobić dzielnik napięcia między CD a Amatorem.
Dźwięk nie jest wyraźnie cichszy z radia. Nie jest cichszy chyba w ogóle. Po prostu odbiór z CD jest bardziej klarowny / bezpośredni. Z radia bardziej stłumiony. Ale to nie jest kwestia głośności, bardziej dynamiki i barwy dźwięku.
Brzmienie dźwięku z odtwarzacza będzie inne w porównaniu z tym z radia Amator, przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że tor radiowy w tym odbiorniku nie jest powiedzmy na zadowalającym poziomie.
Zerknąłem dzisiaj na schematy odbiorników Amator i o dziwo muszę przyznać, że bardziej dostosowany do ewentualnej pracy z odtwarzaczem CD jest jego pierwsza wersja.
Pierwotnie sygnał z gniazd wejściowych przechodził przez dzielniki napięcia w jednym kanale R402,R403 oraz w drugim R502,R503, o wartościach 1MΩ/330kΩ. Niestety już w Amatorze 2 zrezygnowano z tych dzielników i zostały tylko rezystory szeregowe R402 i R502 o wartościach 470kΩ.
Upierasz się że to co opisujesz, to uszkodzenie twojego Amatora, a ja twierdzę, że najpierw zamiast przystępować do jego naprawy warto i należy sprawdzić czy przypadkiem nie przesterowujesz go sygnałem z odtwarzacza CD.
Dziękuję za pomoc i zaangażowanie. Nie miałem kiedy zrobić zdjęć, może za chwilę spróbuję. W jaki sposób mam sprawdzić czy sygnał z odtwarzacza CD nie przesterowuje dźwięku? Podłączałem dwa różne odtwarzacze CD, na obu występuje ten sam problem. Niestety nie posiadam magnetofonu. Mogę podłączyć telefon o ile to cokolwiek wyjaśni.
Po podłączeniu telefonu i puszczeniu z niego muzyki przydźwięki jakby nieco maleją. Po podłączeniu komputera przydźwięki na basie są w zasadzie takie jak z odtwarzaczy CD.
Na fotografii pokrętło, kiedy przekręcę je skrajnie w lewo przydźwięki maleją, jednak nadal występują.
Do tego w Amatorze pojawiły się trzaski - jak ze zniszczonej płyty winylowej. Występują nawet przy ściszonym potencjometrze dźwięku na 0 i przy odłączonym kablu na wejściu magnetofonowym. Trzaski występowały na początku, kiedy dostałem Amatora, po odkurzeniu i wyczyszczeniu jednak ustały. Być może był to przypadek. Występują w prawym głośniku, wcześniej w obu.
Po podłączeniu gramofonu Dual DTJ301 z wbudowanym przedwzmacniaczem, przydźwięki nadal występują jednak w mniejszym stopniu niż z odtwarzacza CD, trzeba zrobić głośniej żeby je usłyszeć.
Może po prostu CD na za duży poziom sygnału dla Amatora i to efekt przesterowania wzmacniacza.
...