Artykuł o warszawskim serwisie starego sprzętu
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
To nie jest reklama. Wirtualna Polska pisze o niezwykle popularnym punkcie serwisowym RTV w Warszawie: https://tech.wp.pl/naprawiaja-sprzet-pamietajacy-gomulke-liczba-...
To teraz sobie policzcie dniówkę z głodową pensją dla jednoosobowego serwisu.
1000 - zus
1200 - lokal na obrzeżach miasta
2000 - pensja
400 - podatek
300 - ogrzewanie ledwo ciepło
100 - media
wychodzi 5000 podzielić na 20 dni to dniówka wychodzi 250zł przy głodowej pensji i nie policzyłem wszystkiego.
Połowa sprzętów przyjętych do naprawy są po rzeźbiarzach i często trzeba poświęcić im więcej czasu niż normalnie przez co spada wydajność podnoszą się koszta naprawy.
Teraz spróbujcie wycenić koszt samej robocizny bez części.
Masz rację. Jeśli ktoś uczciwie pracuje, płaci podatki i ponosi pozostałe koszty to i jego praca musi odpowiednio kosztować.
Super sprawa, nie każdy jest w stanie samemu sobie naprawić.