Tonsil i Car Audio
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Jak założysz dobre głośniki i dobry odtwarzacz, to wierz mi, żę woofer naprawdę jest zbędny (a zawala bagażnik).
A tak na OT, to mój znajomy przyprowadził już jakiś czas temu auto z Francji (Citroen rocznik chyba 04-05), z fabrycznym radiem i całą resztą sprzętu grającego. Przy demontarzu tapicerki w drzwiach musiał zdemontować także głośnik... zgadnijcie jaki... tak, Tonsil :] A o uszy mi się obiło, że w wielu francuskich samochodach fabrycznie montowane są głośniki tonsila. Więc chyba nie powinieneś mieć problemu z założeniem sobie porządnych głośników "Made in Poland" w aucie...
Pozdrawiam.
Musze na serwisie aukcyjnym poszukać...
A mam jeszcze pytanie czy takie zwykłe głośniki np GDN 13/50/9 [6 Ω] albo GDN 17/100 [8 Ω](to w drzwi) a na tylną półkę dwa GDN 25/80/1 [8 Ω]grały by?? Tylko jaki wzmak do tego? :/
Dało by rade takie coś wmontować??
Ja ostatnio widziałem głośniki tonsila w autobusach marki Jelcz (teraz "mercedes") :-D ale robili oni na pewno subwoofery samochodowe swego czasu, widziałem takie na giełdzie elektronicznej w krakowie, (jak ktoś lubi łomot) :-)
Grały by, acz musiałbyś dobrze pasmo podzielić miedzy nie. A wzmacniacz to już kwestia dla znawców car audio.
No sam to bym pewnie tego nie zrobił bo by wogóle nie grało.. :D
Pewnie bym to komuś zlecił żeby mi wykonał ;)
Nie zależy mi na łomocie po prostu chcę mieć fajny i przyjemny basik w aucie i ładny czysty dźwięk :)
Jest kilka kwestii do poruszenia jeśli chodzi nagłośnienie samochodu. Pierwsze trzeba założyć jaką kasą dysponujesz. To fundamentalna sprawa jeśli chodzi o sprzęt jakikolwiek. Bardzo przyzwoity dźwięk w samochodzie można mieć w oparciu o dobry radiodtwarzacz z końcówkami Mosfet i cztery zestawy głośnikowe .
1 Jeśli chodzi o dobry radioodtwarzacz sprawa jest prosta z montażem, trzeba tylko pamiętać o osobnym zasilaniu przewodem minimum 2,5mm kwadrat, gdyż oryginalne zasilanie fabryczne ma cienkie przewody.
2 Przednie zestawy głośnikowe najlepiej jest mieć dwudrożne odseparowane , tzn wysokotonowy poprzez zwrotnicę osobno montowany. Wofer z przednich zestawów najlepiej pracuje w drzwiach , przy czym drzwi trzeba do tego przygotować odpowiednio je wytłumiając . Najlepiej do wytłumienia nadają się maty bitumiczne o grubości 2 mm samoprzylepne . Trzeba zakleić nimi minimum 70 % poszycia zewnetrznego poszycia drzwi od wewnątrz drzwi . Następnie trzeba zakleić tymi matami zakleić wszystkie otwory technologiczne wewnętrznego poszycia drzwi od strony kabiny ( tj między tapicerką a blachą drzwi) uważając na cięgna od klamek i otwierania szyb , żeby sobie ich nie zakleić.Wysokotonowy montujemy na wewnętrznej obudowie lusterek , lub na słupach przednich . Okablowanie do głośników montujemy z miedzi beztlenowej o przekroju minimum 1,5 mm. Z okablowaniem beż przesady wystarczy jakiś zwykły kabelek za 2-3 zł za metr. Kabel zabezpieczyć na przelotce między drzwiami a słupkiem przednim.
3 Tylne zestawy wystarczą współosiowe , tzn wysokotonowy zabudowany w środku wofera . Motujemy je w miejsca fabryczne , lub jeśli takowe nieistnieją w półkę tylną. Jednak nie wystarczy wycięcie samych otworów w półce i założenie głośników tam z maskownicami. Sam bagażnik trzeba wytłumić , oraz jeśli to samochód typu hatchback uszczelnić półkę . Do wytłumienia bagażnika wystarczy kilka płatów filcu o grubości 1 cm przyklejonego do blach bagąznika (nadkola, boczki, podłoga). Połkę uszczelniamy paskami gąbki przyklejonymi w koło półki . Trzeba sprawdzić czy nie ma gdzieś luzów w obrębie półki gdyż luźne elementy będą wibrowały i rezonowały. Jasna sprawa , że okablowanie też z miedzi beztlenowej analogiczne jak do przednich zestawów.
4 Na koniec kilka uwag . Podczas montażu uważać na polaryzację +,- radia i głośników . Nie montować wzmacniacza antenowego , gdyż takowy wzmocni przede wszystkim zakłócenia . STosować antenę markową nie jakąś podróbkę chińską . Trzeba też zastanowić się co się montuje, i czy cała operacja jednak czaso i pracochłonna ma sens. Gdyż montowanie tanich elementów Ca Audio nie potrzebuje wytłumiania i całych tych operacji , bo i tak zagra niezadowalająco.
5 Koszty.
- dobry radioodtwarzacz z końcówkami MOSFET , equalizerem o przyzwoitym brzmieniu to wydatek rzędu zależnie od marki ok 700 do 1000 zł.
- dobre zestawy przednie odseparowane ze zwrotnicami to wydatek rzędu ok 200 do 400 zł , zależnie od marki.
- dobre zestawy tylne współosiowe to kolejne 150 do 300 zł
- maty , okablowanie , i ewentualnie antena to ok 200 zł.
Podsumowując , dobre Car Audio to wydatek między 1000 zł do 1500 zł . Dobre tzn takie które swoim brzmieniem nie będzie nas męczyło , a uprzyjemni czas spędzony za kierownicą i pozwoli się cieszyć przyzwoitym dźwiekiem. Z drugiej strony skali są zabudowy Car Audio za kilka czy kilkanaście tys zł dla zapaleńców , lub uczestników różnych zawodów w tym temacie. Eweentualne koszty mogą wzrosnąć spowodowane koniecznoscią zastosowania jakiś paneli umożliwiających mońtaż głośników . Trzeba też dodać do tego czas spędzony na montażu całego systemu. Gdyż z pozoru ten prosty system może od nas wymagać spędzenia od kilku do kilkunastu godzin na solidnym i dokładnym montażu całego systemu. .
Ja to przerobiłem w samochodzie Daewoo Lanos 5dr i cieszę sie wspaniałym dźwiękiem . Podałbym marki poszczególnych elementów mojego Car Audio , ale wszystko jest zagraniczne, polska jest tylko antena :). Jeśli admini na to pozwolą , podam szczególowe dane mojego systemu w następnym poście.
Ostatnio na serwisie aukcyjnym wiadomo jakim, widziałem fajne głośniki tonsila za 50zł 2szt, były to GDN 16 i coś tam dalej o mocy chyba 80w.
Ja bym w aucie nie montował zwykłych GDN-ów. Warunki pracy głośnika w samochodzie są specyficzne i trudne zarazem. Warunki wilgotnościowe , impedancja , rozrzut temperatury. I oczywiście parametry samego głośnika . Głośniki samochodowe przeznaczone do typowej zabudowy w aucie (drzwi, tylna półka)maja charakterystyczne parametry Thielle-Smalla i wysoką dobroć , żeby sie własnie dobrze czuły w takich nietypowych miejscach. Typowe zwykłe GDN-y przeznaczone do zestawów głośnikowych maja określone wymagania co do obudów i mogą mieć niekorzystne rezonanse w typowych miejscach w aucie.Zazwyczaj też mają mniejszą skuteczność co bezpośrednio jest odwzorowane w głośności naszego systemu CarAudio.Typowe dobre radioodtwarzacze maja w sinusie moc rzędu 22-25 watów, przy 4-ech omach. Więc tym bardziej trzeba dobrze gospodarować tą mocą dając głośniki o dużej skuteczności. Inaczej zadowalająca jakość dźwięku będzie od nas wymagała zastosowania dodatkowego wzmacniacza.
Dlatego istotne jest zastosowanie minimum 2,5mm kwadrat przewodów zasilających radio, żeby nie dochodziło do znaczących spadków napiecia już na wstepie, oraz przewodów głośnikowych.Dobre radio z dobrymi czterema zestawami głośnikowymi potrafi bardzo ładnie zagrać i wtedy jest zbędny subwoofer. Chyba , że ktos lubi masaż infrasoniczny.
Edit. Propos niskotonowców 25 cm , nie obejdzie sie bez dodatkowego pieca sterującego tylko nimi. Sam radioodtwarzacz nie wysteruje ich porządnie i katastrofa będzie jeśli chodzi o kontrolę nad głośnikami . Głośniki wymienione prez Ciebie maja po 80 wat i to przy 8 omach. Potrzebny będzie więc wzmak który w mostku da ok 120 wat przy 4 omach i głośniki spiąć równolegle. Będą więc pracować jak typowy subwoofer , z tym , że nie w skrzyni a w półce. Dobry wzmak z takimi możliwościami można kupić za około 300zł do 400zł. Droższy będzie miał nawet filtr dolnoprzepustowy regulowany , regulowane wzmocnienie i fazę. Żeby wzmak się nie dławił , byłoby dobrze doposażyć system w specjalny kondensator dużej pojemności dedykowany do Car Audio. Żeby efekty niskotonowe były pełne energia się musi kumulować w takim kondensatorze. Oczywiście okablowanie , zasilanie wzmaka odpowiednio duży przekrój w/g mnie jeśli piecyk ma być w bagażniku to minimum 4mm kwadrat przy mocy ok 120 wat.
Ja pamiętam tą tubę SAS 250 brat ją woził kiedyś, była zarąbista, też szukam czegoś podobnego.
Spadkobierca Tonsila, ProTonsil po macoszemu potraktował tą część rynku i oferta słaba. Chyba się boją słabej sprzedaży bardziej skomplikowanych i zaawansowanych zestawów Car Audio. Pozostaje Ci karas666 porzucić patriotyczne sentymenty i zajrzeć na znany serwis aukcyjny. Ja tam na sprzęt CarAudio w tym serwisie wydałem prawie 1300 zł i udało mi się dobrej klasy kupić dwa zestawy głośników z czego jeden odseparowany , drugi współosiowy dobrej firmy. Także odtwarzacz tam nabyłem markowy , ale z niższej półki i jestem zadowolony . Gra wszystko miód , a subwofer niepotrzebny. Jakbyś chciał jakieś szczególy pisz na maila tu z kontaktów.
januwojt