Szeregowe połączenie... wzmacniaczy :)
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Ktoś kiedyś praktykował takie coś? Chodzi dokładnie o podłączenie kilku wzmacniaczy do jednego zestawu głośnikowego bez przepinania kabli. Będzie to miało jakiś wpływ na pozostałe końcówki mocy?
Możesz o rozwinąć? Nie chodzi mi jakieś super parametry, tylko o "amatorską" półeczkę... czyli wszystkie Amatory podłączone pod jeden zestaw ZG15C :) Ma to bardziej wyglądać, niż grać, ale chciałbym, żeby istniała możliwość uruchomienia każdego egzemplarza bez przepinania kabli...
Nie szeregowe, tylko równoległe jeśli już. Jeśli Kolega chce, w konsekwencji takiego podłączenia, uszkodzić wzmacniacze w amplitunerach, to nic nie stoi na przeszkodzie aby podłączyć wyjścia wzmacniaczy do jednej pary zestawów głośnikowych.
TJ
P.S. Tak się nie robi. Stosuje się przełączniki zestawów głośnikowych, które dołączają zestawy do wybranego wzmacniacza, odcinając jednocześnie wyjścia innych wzmacniaczy od zestawów i pozostałych wzmacniaczy.
Sprawa wyjaśniona, temat zamykam, niech jak najszybciej spadnie na dół i niech nie kompromituje autora i serwisu wątpliwą treścią.
Tak, będzie miało. Impedancja wyjściowa takiego czegoś (przy założeniu, że wszystkie grają to samo) będzie n krotnie większa, gdzie n to liczba wzmacniaczy. Nie ma sensu próbowanie czegoś takiego. Lepiej zrobić prosty przełącznik i po kłopocie.