[DoubleSuper8] Moje zbiory Unitry
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Sugerujesz, że Unitra przez to upadła. Moim zdaniem w tamtych czasach w Polsce taniej było zrobić ładną skrzyneczkę, niż wprowadzać nową technologię jak owe czasy, w postaci plastiku (surowiec, wtryskarki itp.) Że wygląd skrzyneczki przy okazji super, to inna sprawa.
:) NIe nie sugeruję, że Unitra upadła dlatego, że robiła dobrze i trwałe rzeczy, ale dlatego, że nei zdazyła przestawić się na nowsze trendy . Dlatego, że popełniła błędy w zarządzaniu itp itd.
Sami pamiętacie pewnie jak ludzie w Polsce w latach 90 tych "rzucili" się na zachodni sprzet typu plastikowy nom-box i wieże palstikowe w jednym kawałku. Jak myślisz dlaczego producenci zaczęli produkowac takie rzeczy ? - bo taniej.
Dalczego tak szybko wprowadzano nowe modele ?? - boto jest jeden z elementów walki w konkurencją. Nie tylko , że nowszy model i jesteśmy lepsi, ale dlatego, że jest to element strategii "wykańczania" konkurencji przez bogatsze firmy. Biedniejsze firmy nie mają kasy na wdrazaie co 2 lata nowej wieży i serii produktów. Diora kiedy uwolnina została gospodarka i wszystko przelicząła się na dewizy :) była biedniutka firmą w porównaniu do firm zachodnich. Mając takie zatrudnienie a nie inne i taką technologię, moim skromnym zdaniem, Diora mogła pójść tylko w kierunku sprzetu z wyższej półki.
W sprzęcie popularnym nie miała szans przetrwać przy zalewie taniego sprzetu z zachodu. Oczywiście pytanie czy dałaby sobie rade z lepszym sprzetem skoro .... nawet AKAI nei dało rady :(.
Tak czasami jest, że pewne produkty i firmy "kończą" się. Nie wiem czy dobrze zaobserwowałem, ale tak chyba jest np. z SONY, sprzetu już tyle nie ma na rynku a firma gdyby nie rozgłośnie, filmy, czy studia nagrań już by pewnie zbankrutowała.
Zupełnie się zgadzam, tnąc koszty f-my japońskie w końcu lat 80, poszły na Tajwan, Malezję itp. Widać to dokładnie na tylnych ściankach niegdyś zacnego sprzętu tych firm Made in Japan. Unitra takich możliwości obniżki kosztów nigdy nie miała, to musiał być koniec.
Zupełnie się zgadzam, tnąc koszty f-my japońskie w końcu lat 80, poszły na Tajwan, Malezję itp. Widać to dokładnie na tylnych ściankach niegdyś zacnego sprzętu tych firm Made in Japan. Unitra takich możliwości obniżki kosztów nigdy nie miała, to musiał być koniec.
Słusznie napisane - "niegdyś zacnego sprzętu japońskiego". Nasuwa się zatem pytanie: czy cięcie kosztów przez poszukiwanie taniej produkcji na Tajwanie i w Chinach rzeczywiście umożliwiło szybki rozwój, czy zepsuło jakość "zacnych" niegdyś produktów i doprowadziło do upadku znakomitych marek?
"UNITRA" jak słusznie zauważasz, była od pocz. lat 90-ych skutecznie hamowana, głównie nieudolnym "planem Balcerowicza". Nie miała możliwości rozwoju jakie istniały dotychczas i jakie wciąż miały firmy japońskie. Ale aby trafnie odpowiedzieć na powyższe pytanie, trzeba ocenić co obecnie się dzieje. Dużo pisać nie trzeba. Czego nie dotkniesz - chińskie, byle jakie. Większość znanych, ekskluzywnych wręcz marek, strasznie się zdewaluowała. Czy "Technics" ma coś konkretnego w ofercie? Nie sądzę.
"Panasonic" - z ambitnych planów, pozostaly tylko plany. Choć ta marka wg mnie chyba ma się najlepiej ze wszystkich. "Pioneer" też się mocno ogranicza i to już od wielu lat. O tym że najpierw "przytulili" zakłady "TONSIL", zrobili porządki po swojemu, a potem porzucili jak niechcianego psa, rozpisywał się nie będę, bo mnie trafia. "SONY" - praktycznie nie istnieje. Nie spotykam ich sprzętu. "Akai" - jeszcze kilkanaście lat temu półki uginały się pod ich sprzętem. Obecnie marka praktycznie nie istnieje, firma tym bardziej.
"JVC" - delikatnie rzecz ujmując: żenada. Proszę odwiedzić ich stronę. Śmieszne i smutne za razem. Rządzą firmy koreańskie i tanie "zmyślone" marki marketowe. Czyżby zatem zacne firmy japońskie podzieliły los "Unitry"?
"UNITRA" przynajmniej nie została sprzedana za 1000 dolarów jakiemuś cwaniakowi z chińskiej prowincji i ma prężnie działający klub.
[quote=TONTECH-UNITRA;10470.53640;4514][quote=Wojtas;10470.53418;9917]Zupełnie się zgadzam, tnąc koszty f-my japońskie w końcu lat 80, poszły na Tajwan, Malezję itp. Widać to dokładnie na tylnych ściankach niegdyś zacnego sprzętu tych firm Made in Japan. Unitra takich możliwości obniżki kosztów nigdy nie miała, to musiał być koniec.[/quote]
Słusznie napisane - "niegdyś zacnego sprzętu japońskiego". Nasuwa się zatem pytanie: czy cięcie kosztów przez poszukiwanie taniej produkcji na Tajwanie i w Chinach rzeczywiście umożliwiło szybki rozwój, czy zepsuło jakość "zacnych" niegdyś produktów i doprowadziło do upadku znakomitych marek?
"UNITRA" jak słusznie zauważasz, była od pocz. lat 90-ych skutecznie hamowana, głównie nieudolnym "planem Balcerowicza". Nie miała możliwości rozwoju jakie istniały dotychczas i jakie wciąż miały firmy japońskie. Ale aby trafnie odpowiedzieć na powyższe pytanie, trzeba ocenić co obecnie się dzieje. Dużo pisać nie trzeba. Czego nie dotkniesz - chińskie, byle jakie. Większość znanych, ekskluzywnych wręcz marek, strasznie się zdewaluowała. Czy "Technics" ma coś konkretnego w ofercie? Nie sądzę.
"Panasonic" - z ambitnych planów, pozostaly tylko plany. Choć ta marka wg mnie chyba ma się najlepiej ze wszystkich. "Pioneer" też się mocno ogranicza i to już od wielu lat. O tym że najpierw "przytulili" zakłady "TONSIL", zrobili porządki po swojemu, a potem porzucili jak niechcianego psa, rozpisywał się nie będę, bo mnie trafia. "SONY" - praktycznie nie istnieje. Nie spotykam ich sprzętu. "Akai" - jeszcze kilkanaście lat temu półki uginały się pod ich sprzętem. Obecnie marka praktycznie nie istnieje, firma tym bardziej.
"JVC" - delikatnie rzecz ujmując: żenada. Proszę odwiedzić ich stronę. Śmieszne i smutne za razem. Rządzą firmy koreańskie i tanie "zmyślone" marki marketowe. Czyżby zatem zacne firmy japońskie podzieliły los "Unitry"?
"UNITRA" przynajmniej nie została sprzedana za 1000 dolarów jakiemuś cwaniakowi z chińskiej prowincji i ma prężnie działający klub.[/quote]
Gdzie takich głupot uczyli, w szkole marksizmu-leninizmu?
Które to niby ekskluzywne marki? Technics? Sony? Akai? Te na pewno nie.
Sam sobie przeczysz, piszesz o rozwoju firm japońskich w latach 90. a zaraz o Tajwanie i Chinach. Oni spadek jakości produkcji i oszczędności zaczęli już od początku lat 80. i to mocno widać.
Poza tym, nie psiocz tak na Chiny. Porządny produkt produkcji chińskiej da się wyprodukować, tylko koszt jego jest taki sam jak z kraju macierzystego i nikt tego nie robi, bo to bezcelowe i nieopłacalne. To jest klasyczne dopasowanie się do zapotrzebowania rynku. Chcesz badziewie - produkują badziewie.
Zamiast czytać ze zrozumieniem, szuka się zaczepki? O szkole którą zdaje się Szanowny Kolega dobrze zna, nawet nie słyszałem. Widzę, że nie ma prawa pojawić się zdanie odmienne od stanu pańskiego umysłu. Dlatego nie napiszę co o Panu myślę, ale sądzę że Pan się domyśla. Proszę nie zaniżać poziomu Unitra Klubu, a z taką kulturą to na adekwatny portal i tam sobie wypisywać.
To zależy też niektóre rzeczy z chin są dobre a taiwan to inna sprawa tam mają dobre produkty, dawniej japonia miała bardzo tanią siłę roboczą stąd wszystko tam produkowali teraz już im się tak bardzo nie opłaca.
Efekt konsumpcjonizmu mamy i to determinuje jakośc produktu.
Ludzie dali się "wkręcić w marketing", co chwila słyszą, że już jest lepszy produkt i .... tańszy, więc lecą do sklepu i kupują. Całkiem jeszcze dobry sprzęt wywalają.
Po co więc robić super jakosć skoro za rok lub trzy ktoś to wywali. No i oczywiście jak zrobić "lepszy produkt i tańszy" ? ;) - tego chyba nie musze wyjaśniać. Zresztą po co ? - o przykłądzie mercedesa pisałem właśnie w tym wątku.
Chcieliśmy "kultury" masowej to mamy. Dla tych co mają "własne zdanie" czyli chcą coś dobrego i zindywidualizowanego nie pozostaje nic innego jak produkty niszowe lub dobre produkty vintage. Ja przynajmniej w takim kierunku pójdę ( a nawet idę :) ).
Co do obniżki kosztów produkcji to występuje klasyczny przykład podążania montowni tam gdzie jest tańsza siła robocza. Za kilkanaście lat pewnie większość fabryk AGD itp. przeniesie się z Polski na Ukrainę lub dalej.
Tak było i jest z elektroniką. Nie wykluczone, że za kilkanaście lat Chińczycy wybudują montownie w Afryce ( teraz już tam pozyskują surowce w swoich firmach ). Ich też dogonią koszty ochrony środowiska i chorób z tym związanych oraz coraz wyższe koszty pracy.
Kiedyś sprzęty RTV konkurowały jakością, teraz konkurują ceną i trochę funkcjami. Tych trzech parametrów nie da się pogodzić.
Ps.
kolega Tontech trafnie to opisał - tylko trzeba sie wczytać.
Nawiązujac do Taiwanu i Chin to oczywiscie prawda, że obecne produkty z Taiwanu i już czasami z Chin są dobre. Po prostu następuje ewolucja :). Ja pamiętam zegarki elektorniczne z Taiwanu, które się psuły, tak samo jak walkmany - pierwsze. Natomiast kiedy miałem do wyboru firmowy telefon to 8 lat temu wybrałem HTC diamond ( made in Taiwan ), ponieważ miał lepsze parametry i funkcje niz słynny Iphone ;) ( made in USA ). Cena była taka sama :).
To zależy też niektóre rzeczy z chin są dobre a taiwan to inna sprawa tam mają dobre produkty, dawniej japonia miała bardzo tanią siłę roboczą stąd wszystko tam produkowali teraz już im się tak bardzo nie opłaca.
O Tajwan ma dobre, bo podobno znaczna część urządzeń i maszyn z CEMI została tam wywieziona :)
Co by nie pisać, pragnę pogratulować koledze DoubleSuper8, efektu odnowienia odbiornika RELAX. Tu widać nie tylko wkład finansowy, ale i ogromną determinację w poszukiwaniu najlepszych rozwiązań, by radio wyglądało jak nowe, ba stało się na powrót nowym, w pełni gotowym do pracy. Moje gratulacje! Podziwiam.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- …
- następna ›
- ostatnia »
I tu proponuję obejrzeć film "Spisek żarówkowy" (można znaleźć na youtubie). Jest mowa o tym, kto wpadł na taki pomysł, są dokumenty i konkretne nazwiska, nawet firmy. Na końcu okazuje się, że można jednak robić trwałe produkty i prosperować, oszczędzając przy tym surowce i dbając o środowisko naturalne. Jako, że biorę udział w zbiórkach elektrośmieci widzę, ile tego dziadostwa ludzie potrafią naznosić jednego dnia. To teraz pomyślcie: żyje nas ileś miliardów na tej planecie i codziennie ktoś wymienia jakąś rzecz na nową. Zaczynamy się tym zasypywać i pojawia się problem.
Nie masz cwaniaka nad Unitromaniaka!!!