[Artur Barańczuk] Sprzęty
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Mam Amatora 2 w stanie idealnym, piękna rzecz :)
No niestety mój amatorek nie posiada oryginalnego podświetlenia :( Ponieważ kiedyś mój mały siostrzeniec zwalił go z leżanki na podłogę i wszystkie żarówki szlag trafił. Później też dioda od wskaźnika potencjometru się przepaliła. A więc ja wskaźnik potencjometru usunąłem i wstawiłem diodę kulkową barwy żółtej. Dołączam zdjęcia. Jedno przy świetle a drugie po ciemku. Ale na żywo to lepiej wygląda niż na zdjęciach. No ale też jak wiadomo oryginalne podświetlenie było najlepsze. Niestety tak to w życiu bywa ;( Ale też co jest najważniejsze że działa i powiem jeszcze że bardzo fajnie współpracuje razem z niedawno zakupionymi kolumienkami które bardzo lubię a mianowicie mowa o kolumnach MILDTON 80 ;) Pozdrawiam hej ;)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
zamiast żarówek możesz pasek ledowy wkleić a jasność świecenia dobrać sobie rezystorem.
Piękniutki fajniutki wzmacniacz Diora. Ten kto go ma to wie że chociaż on wygląda na małego to jednak potrafi pięknie solidnie zagrać i pokazać na co go stać. Bardzo dobrze współpracuje z kolumnami Mildton 80 i z innymi też. W nocy fajnie można sobie pogapić się na światełka które emituje podczas grania. Poprostu spoczko jest i tyle Smile
Miałem kiedyś WS 354. Jak go otworzyłem w celu wyczyszczenia i porównałem schemat z faktycznym stanem to się wystraszyłem. Niestety oszczędności sprawiły że nie montowano w nim dość istotnych elementów. Dlatego te wzmacniacze przy nieodpowiednim użytkowaniu (przygody z obciążeniem mniejszym niż 8 ohm, przesterowania) lubią "palić się".
Wzmacniacz jeden z ładniejszych w serii mini
ale kolega mógłby go odmalować natryskowo czarnym matem, koszt niewielki a byłby jeszcze fajniejszy Smile
Takiego samego mam. Dałęm zero.. udało się uruchomic, był uszkodzony, od tego czasu uzywany raz. ;P
Ja mam C-23B z czarnym frontpanelem.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- następna ›
- ostatnia »
Bardzo zacny amatorek, a masz zdjecie jak sie swieci skala w pociemku?
Mydłem! Dobijemy go mydłem!