WS442 opóźnione załączanie kolumn
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Wybaczcie za link do elektrody :)
Kolego jank jesteś może autorem tej przeróbki?
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic563587.html
Nie.
Irek_K to i ile wiem konstruktor sprzętu audio (może się mylę) i warto korzystać z jego doświadczenia.
Podawane modyfikacje w znacznym stopniu są inspirowane i wzorowane na jego opracowaniu.
Jeśli prowadzone przez Ciebie do tej pory modyfikacje zakończą się sukcesenm, tzn. sprzęt będzie działał jak należy, a Ty będziesz zadowolony z efektu, mogę dorzucić jeszcze modyfikację stopnia prądowego (mocy).
Zauważyłem, ze w tej modyfikacji Irka są ledy niebieskie, czyli to dodatkowe oprócz wstawionych u nas czerwonych
W modyfikacji Irka jest inne źródło prądowe dla pary różnicowej - prostsze, zbudowane na FET. Ja wolę zastosować z LED bo:
1. nie mam wytstarczająco dużo FET-ów, aby je dobierać. 2. FET-y trzeba dobierać, bo rozrzut parametrów jest zbyt duży.
Irek zastosował niebieską LED w zmodyfikowanym wzmacniaczu napięciowym, prostsze jest rozwiazanie z wtórnikiem emiterowym:
Rozumiem, że ma to wyglądać tak, a źródło prądowe zaznaczyłem w kwadracie, to o to chodzi?
https://www.ebay.pl/itm/Panasonic-QZZCFM-test-tape-calibration-t...
Po latach wykopuję temat, ale dotyczy on właśnie tej przeróbki.
Po zamontowaniu wszystkiego zgodnie ze schematem, jak na filmie Pana Krzysztofa Popiela, pograło kilkanaście minut i odmówiło współpracy.
Przekaźnik przestał dostawać napięcie i nie zamyka obwodu.
Zastosowano: R609: 470Ω; C604: 1500μF/16v; T602, Txx: BC237, T603: BC141;
Przekaźnik RM-2 24V 1050Ω.
"Siłowe" zamknięcie obwodu przekaźnika nie powoduje żadnej zmiany.
Od czego zacząć szukanie przyczyny usterki?
Od czego zacząć szukanie przyczyny usterki?
Ręczne naciśnięcie przekaźnika nie włącza kolumn, to znaczy, że wzmacniacz nie działa, brak zasilania i od tego zacznij szukać, najpierw bezpieczniki, potem dalej ze schematem.
https://unitraklub.pl/plik/413
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Właśnie tak ma być. Najprościej odlutować emitery, końcówki podgiąć do góry, wlutować rezystory tak jak pisałem wcześniej i podlutować do nich emitery.
Tak przerobiony stopień wejściowy wnosi zniekształcenia na poziomie setnych procenta i powoduje, że cała końcówka mocy zyskuje pod względem zniekształceń nową jakość.
Wypada jeszcze wymieć BD139 ze stopnia napięciowego na coś lepszego, np. tranzystor używany we wzmacniaczach wizji OTV (np. KSC3503, lub nawet stary BF469/471) ew, .
Oczywiście lepiej byłoby wstawić wtórnik emiterowy, ale po wstawieniu luster prądowych nie za bardzo jest na to miejsce - przynajmnie ja nie wpadłem na sensowny pomysł jak to to zrobić w miarę zgrabnie i bezboleśnie