M 8020
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Niezłe ciekawostki. Mnie najbardziej ciekawi ZM 9050, czy istnieje jeszcze coś do dzisiaj.
istnieje , istnieje a jakże ! proszę zapytać kolegę Pawelleona z Muzeum Unitry z Poznania on dysponuje całym zestawem !!!
Witam
Aby rozwiać wątpliwości kolegów Jarko-sa ...
Ale gdzie "Kolega" wyczytał że ja mam jakieś wątpliwości ?
Po wielkości tego cuda spodziewałem się lepszych osiągów :D. Dopiero teraz zwróciłem uwagę na oznaczenie kolumny Zg10/8c.
istnieje , istnieje a jakże ! proszę zapytać kolegę Pawelleona z Muzeum Unitry z Poznania on dysponuje całym zestawem !!!
No nie wiem czy pokaże, ostatnio tutaj nie zagląda...
Pracowałem kiedyś w ZRK i napiszę odnośnie tego M8020. W dawnych czasach udało mi się kupić w sklepie przyzakładowym ZRK na Karolkowej uszkodzony prototyp. Uszkodzone było sterowanie mechanizmu, nie załączał funkcji. Mechanizm to zmodyfikowany "zwykły" 8010. Modyfikacja polegała na dołożeniu dwóch solenoidów po obu stronach 'zegarka'. Załączony jeden - przewijanie w jeną stronę, drugi - w drugą, oba - odtwarzanie. Trzeci solenoid sterował przełącznikiem zapis - odczyt. W chassis były ślady po trasowaniu otworów, przy odtwarzaniu niemiłosiernie grzały się solenoidy, sterowały je BDP285 które nagminnie padały. Poszedł dalej do ludzi wieki temu. Zastanawiam się czy na prototypie nie poprzestali, wkrótce później zakład przestał istnieć.
Generalnie solenoidy nie są przystosowane do pracy ciągłej. Z reguły działają tylko chwilowo realizując funkcje takie jak Auto-stop, Timer start lub przewijanie z podsłuchem. Tak przynajmniej jest to realizowane w japońskich konstrukcjach. Zazwyczaj przy sterowaniu solenoidami jest stosowana blokada funkcji za pomocą listwy blokującej. Dziwne, że nie zrobili tego w ten sposób w M8020. To brzmi jakby funkcje były realizowane przy ciągłym "trzymaniu" danego "klawisza".
SanJose ma rację. Cewki, czy też solenoidy elektromagnesów pracują w sposób chwilowy, nie ciągły. Kasprzak miał swój seryjny mechanizm z "miękką" mechaniką - stosowano go w magnetofonach milicyjnych "Smak" i prawdopodobnie w M9050. W mechanizmach tych chwilowe załączenie elektromagnesu powoduje zadziałanie klawisza, który w zwykłym soft-touchu naciska użytkownik, co z kolei załącza odpowiednią funkcję, której suwak jest potem blokowany zapadką. Z Twojego opisu wynika, że mogło to być coś jeszcze innego, na czym przeprowadzno jakieś próby, testy itp. Mogła to też być jakaś przeróbka seryjnego sprzętu służąca do testowania np. jakichś podzespołów. Ja też pracowałem w ZRK i pamiętam, że na niektórych stanowiskach pracy znajdowały się różne "dziwolągi" powstałe z przerobienia seryjnego urządzenia, a służące do takich czy innych testów. Pamiętam też ten sklep firmowy Kasprzaka - czasem mieli tam do sprzedania różne dziwne niestandardowe rzeczy, przypuszczalnie dorabiali sobie sprzedając to, co oficjalnie miało iść do Bomisów albo zostać zezłomowane.
Witam
Aby rozwiać wątpliwości kolegów Jarko-sa oraz SanJose poniżej wklejam skan drugiej strony folderu RMS-505 z danymi technicznymi.
pozdrawiam.