Nie samą Unitrą żyje człowiek
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Nie ma znaczenia, że ma 39 lat. Bije na głowę nasze ZRK.
Pewnie, że ten SONY o niebo lepszy niż każdy ZRK!! Sam jestem w posiadaniu dwóch kasetowych SONY i wiem jak to hula. Szczególnie głowice "Sedust & Ferrite" to rewelacja. Natomiast to zdalne sterowanie na kabelku... no cóż taki pilot na eBay'u kosztuje krocie, nawet do 800 zł.
Ten pilot jest tak potrzebny jak dziura w moście.
No właśnie miałem zapytać. Po co on skoro jest na kablu?
Po to żeby wołać za niego kuriozalne kwoty.
Wartość użytkowa znikoma.
Sony z F&F to chyba jedne z lepszych maszyn. Pomijam trochę problematyczną mechanikę, szczególnie pękające spinki z plastiku bo tego nie da się zastąpić niczym.
@SanJose:
No niestety z tą mechaniką w prawie każdym magnetofonie jest na bakier.
Miałem niedawno okazję by zajrzeć do wnętrza mag. Tandberg TCD 310. Bardzo prosta, solidna i ciężka mechanika. W środku zbudowany jak czołg, prawie 5,5 kg "żywej wagi". Trzy silniki, jeden przewija do tyłu drugi do przodu a trzeci napędza poprzez pasek dwa wałki przesuwu. A pozostałą mechanikę napędza elektromagnes wielkością przypominający "Bendix" z rozrusznika samochodowego. Prostota i solidność!
W polskich magnetofonach sporo ważą transformatory i stąd ta waga. Miałem kiedyś MS 2425 "Opus" ten dopiero ważył.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- …
- następna ›
- ostatnia »
@gattuzo:
https://www.hifiengine.com/manual_library/sony/tc-fx66.shtml
Powiedzmy, że to w przybliżeniu klasa naszej szuflady. Tyle, ze pewnie lepiej wykonana :( .
Ma lepszy/dokładniejszy wyświetlacz, licznik cyfrowy i opcje zdalnego sterowania na kabelek - fajnie by było zdobyć takiego "pilota" do niego.
Pewnie paski do wymiany będą, ale to nei problem chyba.
Dużo zalezy od ceny. Jeżeli kolega opchnie go za ok. 50 zł to bierz.
Pocieszysz sie nim trochę i sam zdecydujesz czy opchniesz dalej czy zostawisz.
Cena za stówkę lub więcej byłaby bez sensu, bo za ok. 200- 250 to jakiś 3 głowicowy mozna wyrwać.
Ja takie brałem za 30 - 40 zł , chociażby po to aby je poznać od środka, przy okazji wymiany pasków zwykle :) .
Porównywałem, słuchałem i parę sobie ciekawszych zostawiłem, a parę opchnałem - z jakimś tam nawet zarobkiem.
Pozdrawiam poszukiwaczy nowych brzmień