Nie samą Unitrą żyje człowiek
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Strach Staszku znaleźć się na ulicy, kiedy jedziesz. Zamiast przed siebie, patrzysz zza kierownicy po wiatach śmietnikowych. To niebezpieczne jest.
Pozdrawiam
Grzesiek
:) A widzisz Grzegorz, zajeździłem już kilka lub kilkanaście samochodów służbowych. W sumie grubo ponad milion kilometrów zrobiłem i ... nie miałem nawet jednej stłuczki, że o wypadku nie wspomnę :) .
Nadmienię tylko, że wszystkie mandaty łapałem za przekroczenia prędkości :( .
Myślę też, że tytuł trzykrotnego rajdowego mistrza Wrocławia też się z tym jakoś wiąże ;) .
Otóż nie , pisałem, że to było w Zdunach pod Krotoszynem, jakieś 70 km od Wrocławia .
Warto być czujnym za kierownicą i mieć oczy otwarte :) .
Jakieś 320 km ode mnie ;-)) a taki rzut beretem. Jeszcze raz gratuluję :-))
Myślę też, że tytuł trzykrotnego rajdowego mistrza Wrocławia też się z tym jakoś wiąże ;) .
Mam nadzieję że nie zdobyłeś ich na ulicach miasta, rozglądając się w międzyczasie po wystawkach :)
Pozdrawiam
Grzesiek
Na ulicach ( ZAMKNIĘTYCH ) też startowałem, ale głównie na przystosowanych do tego typu "zabaw" torach.
Takiego walkmana sobie dziś sprawiłem. Nie działał z powodu kwasu z wylanych baterii, który wyżarł ścieżki, podrutowałem kabelkami i działa. Jestem pozytywnie zaskoczony radiem, jest bardzo czułe na obu zakresach i odbiera praktycznie wszystkie stacje na UKF-ie bez zakłóceń. Na AM też odbiera jakieś stacje i jak się dobrze nastroi to w nocy da się nawet słuchać radio z Włoch :). Magnetofon gra bardzo ładnie, ma nawet opcje metal, i nie typową małą głowicę taką jak kojarzę z walkmanów, tylko bardziej jak ze zwykłego decka i szeroką rolkę dociskową, przez co pomimo wstrząsów nie gniecie taśmy. Jedynie silnik chyba się już "kończy" strasznie stuka pomimo smarowania oraz potencjometr przerywa. Tylko jak dla mnie to gra zbyt basowo, nawet z wyłączonym tym "Super Bass", a po włączeniu dudni już tak, że przy normalnej głośności nie idzie wytrzymać.
Pozdrawiam
Walkmany fajne są . Za dużo basu , bo może słuchawki nie od kompletu? Te z tamtych lat basem nie powalały. Te nowe, tanie czasem grają jak z loudnessem.
"Walkman" to nazwa zastrzeżona dla SONY o ile mnie pamięć nie myli.
Mam fajnego. Używałem dopóki w telefonach nie było radia. Na ostatnim zdjęciu. Ma przełącznik DX i Local. Tylko fm. Podbicia basu brak. Zasięg naprawdę świetny. Potrafi dosyć głośno grać na kolumienkach przeznaczonych dla przenośnych kaseciaków. Mieliście takie?
ad WojtekP27
U mnie grały takie. z R8040 i dalej czasem grają z ws304.
Można regulować odcięcie głośnika nisko-średniotonowego od dołu i góry.
U mnie grały takie. z R8040 i dalej czasem grają z ws304.
Można regulować odcięcie głośnika nisko-średniotonowego od dołu i góry.
Ruskie ohydztwo. Może to i ładnie grało, a może i nieładnie, ale bardziej wygląda to na element wystroju jakiegoś Ziła albo Kamaza a nie mieszkania. Jak takie coś można było w domu na półce postawić :) ? Poza tym ruskie to ruskie - co tam normy, co tam diny, damy swoje dwa grube metalowe bolce zamiast gniazda, żeby zgniły zachód nie mógł tak łatwo z tych przepięknych kolumn skorzystać. Sposób myślenia od dziesięcioleci...
Pozdrawiam
Grzesiek
No proszę :-)) niestety te moje to tylko 8 watów ;-) To oryginalne wygłuszenie, czy wymieniałeś już?
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- …
- następna ›
- ostatnia »
Otóż nie , pisałem, że to było w Zdunach pod Krotoszynem, jakieś 70 km od Wrocławia .
Warto być czujnym za kierownicą i mieć oczy otwarte :) .
Pozdrawiam poszukiwaczy nowych brzmień