Unitra M3016
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Nie ma sensu wymiana rezystorów i kondensatorów tym bardziej, że rezystorom i kondensatorom ceramicznym czas praktycznie nie szkodzi. Najszybciej starzeją się kondensatory elektrolityczne. W obecnych czasach, w sklepach elektronicznych najczęściej kupisz chińskie podzespoły, które nie koniecznie będą trwalsze od oryginalnych.
Napisz co się dzieje z magnetofonem to może cię nakierujemy co robić.
I jeszcze jedna uwaga - każdy element ma jakąś tolerancję (nawet 20% nominalnej wartości a kondensatory elektrolityczne czasami jeszcze więcej), jak powymieniasz sporo elementów to rozjadą ci się parametry magnetofonu bo był on wyregulowany z takimi a nie innymi wartościami elementów. Oczywiście na skutek czasu ich wartości trochę się zmieniły, głowica się wytarła ale wymieniając niepotrzebnie części możesz pogorszyć sytuację.
Nie ma sensu wymiana rezystorów i kondensatorów tym bardziej, że rezystorom i kondensatorom ceramicznym czas praktycznie nie szkodzi. Najszybciej starzeją się kondensatory elektrolityczne. W obecnych czasach, w sklepach elektronicznych najczęściej kupisz chińskie podzespoły, które nie koniecznie będą trwalsze od oryginalnych.
Napisz co się dzieje z magnetofonem to może cię nakierujemy co robić.
I jeszcze jedna uwaga - każdy element ma jakąś tolerancję (nawet 20% nominalnej wartości a kondensatory elektrolityczne czasami jeszcze więcej), jak powymieniasz sporo elementów to rozjadą ci się parametry magnetofonu bo był on wyregulowany z takimi a nie innymi wartościami elementów. Oczywiście na skutek czasu ich wartości trochę się zmieniły, głowica się wytarła ale wymieniając niepotrzebnie części możesz pogorszyć sytuację.
Akurat głowica jest w dobrym stanie, odważyłbym się nawet na powiedzenie że jest bardzo dobrym stanie ,coś poustawiałem narazie czyta i nagrywa w miarę równo zobaczymy na jak długo :/ ,a co do wymiany elementów jak pozmieniam to i tak się go będzie dało dostroić ,niech sobie na stare lata staruszek pohasa na lepszych kondensatorach , głownie elektrolity chcę powymieniać na japońskie, najwyżej bd ściągał z japoni xd ,nie mam co się szczypać należy mu się :) I miałbym pytanie wie może ktoś z was jak poprawić/naprawić działanie licznika counter?? Nie chce się mianowicie cofać do pozycji zerowej cofa się ale kawałek i kilka razy musze nacisnąć a czasami nawet zaskoczyć nie chce. No i też pytanie czy da się w jakiś sposób wyregulować CNRS??
1.
Ja bym nie wymieniał kondensatorów. Narobisz się a efektu możesz nie zauważyć. Następnie okaże się, że szumią tranzystory we wzmacniaczu Z-O a potem, że jest przydźwięk z zasilacza. Tak można w nieskończoność, że o rezystorach niskoszumowych nie wspomnę.
2.
Zerowanie licznika działa następująco:
podczas naciskania przycisku najpierw jest odłączany mechanizm napędzający kółka z cyframi a następnie do krzywki (w kształcie serca) na każdym kółku dociskana jest dźwignia, która ustawia krzywkę wklęśnieńciem do dźwigni, w takiej pozycji koła są ustawione na zero.
Wyjmij licznik i dokładnie obejrzyj jak to działa. Może wystarczy przeczyścić i naoliwić bo za ciężko chodzi.
Możliwe usterki:
- ciężko obracające się kółka z cyframi / naoliwić
- wytarte krzywki na kółkach / nie da się naprawić
- ułamany któryś języczek do zerowania / j.w.
A może nie tym palcem naciskasz???
3.
CNRS jest polską odmianą Dolby B - aby nie wydawać dewiz na układy scalone dolby zastosowano podobnie działający układ na tranzystorach. Nie ma on możliwości regulacji ale tak jak we wszystkich innych układach redukcji szumów warunkiem prawidłowego działania jest utrzymanie magnetofonu w stanie fabrycznym. Mówiąc krótko jak będziesz miał prawidłowo wyregulowany cały magnetofon to CNRS sam zacznie dobrze działać.
Ten CNRS od początku strasznie obcina górę od samego początku gdy go kupiłem jedyne kiedy go używam to podczas nagrywania ,bo słuchać sie znim nie da jeśli ktoś lubi wyskoie tony.Chyba że w moim coś się kończy na płytce cnrs'u :/ Mimo wszystko dobrze wiedzieć że polak w tamtych czasach nie był głupi i wymyślił swój odpowiednik.tylko nie rozumiem dlaczego jest to cnrs2 jakieś wersje były tego?? myślałem że cnrs to był po prostu jeden.
Z tym odpowiednikiem to ciebie trochę poniosło. Układ naśladował działanie dolby B.
To jest układ typu kompandor tzn. wyższe częstotliwości o niskim poziomie są wzmacniane podczas zapisu a podczas odczytu te same sygnały są poddawane niższemu wzmocnieniu niż reszta (w uproszczeniu są osłabiane). Efekt jest taki, że wraz z "osłabieniem" wyższych częstotliwości osłabia się też szumy. Przy prawidłowo działającym magnetofonie nie ma to wpływu na ilość wysokich tonów a tylko zmniejsza poziom szumów o kilka dB (3-5dB). I dla tego taki układ dobrze działa tylko przy prawidłowo wyregulowanym całym torze Z-O, inaczej "głupieje".
Oddaj komuś magnetofon do regulacji i na pewno pomoże. Jak jesteś z okolic Lublina to zapraszam do mnie.
Niestety jestem z okolic Katowic. Nie chcę go nadzbyt oddawać bo policzą sobie jak za bóg wie co ,a dwa samemu to zawsze jakoś się człowiek nauczy.
Proszę