Unitra Śnieżnik R-502 - pomoc w naprawie
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Po to jest forum, żeby sobie pomagać. Jak widać, trzeba mieć jakąś wiedzę, żeby rozumieć, o czym inni do mnie rozmawiają. Bo niestety, ale są przypadki osób, które nie mają żadnych podstaw a chcą się zabierać za naprawę, jednak nikt nie będzie się bawił w tłumaczenie podstaw, symboli na schemacie czy obsługi miernika. Tutaj jakaś wiedza była i udało się usunąć usterkę. Cieszy mnie, że radio działa. Mam również nadzieję, że zdobyłeś przy tym jakieś doświadczenia, które przydadzą się przy kolejnych naprawach sprzętu ;)
Witam.
Części skompletowane, więc pora rozpocząć projekt "Najbardziej Selektywny Śnieżnik" ;) Z góry proszę wybaczyć poziom pytań, ale może uda się w ramach relaksu i ciekawostki, doprowadzić z Waszą pomocą projekt do końca:)
Pytanie pierwsze - czy zdjęcie nr 2 z postu #51 przedstawia układ ścieżek od strony druku?
Pozdrawiam.
Właśnie coś mi nie grało, stąd pytanie:) Dzięki za odpowiedź:)
Witam.
Pytanie pierwsze - czy zdjęcie nr 2 z postu #51 przedstawia układ ścieżek od strony druku?
Pozdrawiam.
Spróbuj nałożyć rysunek pierwszy na rysunek drugi a dostaniesz odpowiedź.
Dla ułatwienia dodam, że tak nie jest.
Ale, jeżeli masz zapał i wolisz lutować od strony elementów, to jest to możliwe.
:)
A jak bym odsunął się od tego pomysłu.Na tej pseudogłowicy i tak będzie ciężko osiągnąć konkretne wyniki.Moim zdaniem przerost formy nad treścią zwłaszcza iż głowica naprawdę prosta.I pchanie filtrów ceramicznych to jak włożenie silnika od Mercedesa do Malucha.Lepiej było by włożyć normalną cewkę heterodyny i dowalić trymery które mają miejsce na płycie.
Witam.
Postanowiłem jednak spróbować zmontować płytkę. Jestem świadomy, że to przerost formy nad treścią, ale powiem szczerze, że trochę szkoda mi zamówionych części - i tak leżą.
Załączam zdjęcia tego, co na razie zmontowałem. Wiem, że wygląda to na amatorszczyznę ale uznajmy, że jest to mocno prototypowa wersja;) Mam świadomość, że elementy na płytce powinny być bardziej skupione, ale szerszy rozstaw zrobiłem dla wygody montażu.
Mam pytania:
- czy elementy są na swoich miejscach?
- utknąłem na tych FCM - czy widoczny na zdjęciu jest dobrze wlutowany? czy drugi ma być w takiej samej pozycji, czy przeciwnej?
Tranzystor to BF199
Z góry dziękuję za wyrozumiałość i pozdrawiam.
Ciężko się do tego odnieść bo kolega jank zapodał zdjęcie PCB i mozaikę ścieżek ale nie ma schematu.
Filtry FCM powinny być połączone w ala szeregu jeden po drugim, zobacz jak to wygląda w Zodiaku bo akurat są dwa. Te stare Ceradowskie miały rezystory 470 Ohmów w układzie a te dzisiejsze w większości pracują na 330 Ohm.Poniżej schemat Zodiaka powinien ułatwić sprawę.Co do niektórych PDFow od filtrów-niektórzy twierdzą iż kolejność nie ma znaczenia ale ja widziałem np.takie iż nóżka przy czerwonej kropce to wejście filtru.
No nic. Widzę, że trochę zmaściłem. Ale jutro zrobię kolejne podejście:)
"jank" dzięki za schemat:)
Znalazłem w końcu czas żeby znów trochę usiąść do Śnieżnika. Z powodu braku płytki układ zmontowałem prowizorycznie na pająku. Wmontowałem to i... o żesz ty w mordę:) Szczęka mi opadła:) Na poprzednim rozwiązaniu łapałem kilka stacji, teraz dobrze łapie kilkanaście i kilka jeszcze się odzywaja, ale ze słabszym odbiorem. Wskaźnik siły sygnału świeci jak latarnia morska. W sumie to przy strojeniu przez całą szerokość skali, nawet w miejscach gdzie wydaje mi się, że nie ma odbioru, dioda/y żarzą się. Nie wiem czy to jest dobrze czy może coś nie gra.
Teraz zostaje zdobyć płytkę i zmontować coś bardziej konkretnego:)
Płytkę do tak prostego układu najprościej wykonać jest w tzw. układzie scieżek dzielących - frezujesz np. Dremelem scieżki dzielące, elementy lutujesz bezpośrednio do miedzi, bez wiercenie - tak jak SMD.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
W głowicy pozostały trzy BF199. Stare BF195 trzymam jako zapas. Jak Śnieżnik będzie kiedyś rozkręcony, to mam w planie wstawić wylutowane wcześniej elementy, czyli diodę i dwa rezystory. Zawsze to bliżej oryginału.