Membrana bierna
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Mi , taki design wcale nie podchodzi, ale są gusta i guściki. W sprawie rekonstrukcji obudów zdania raczej nie zmienie.
Jarek
Fakt kwestia gustu. Niestety moje Altusy były w bardzo ciężkim stanie (przejąłem je za 2litry wódki ocalone przed wylądowaniem na śmieciach) dlatego wybrałem taką a nie inną opcję.
Wszystko zależy- zależało w jakim stanie były obudowy, no i ile przeznaczysz pieniędzy na rekonstrukcje.
Jarek
Ta reanimacja na "estradowy" wizaż kosztowała nie małą kwotę. Do tego doszła wymiana kompletu podartych dokumentnie membran (na szczęście cewki były całe), wymiana cewek w GDWT, wymiana przewodów wewnątrz kolumn i wsumie reanimacja Altusów kosztowała mnie ponad 150zł. Do tego 2xlitr wódki - 60zł i za 210zł mam Altusy140 z których jestem podwójnie zadowolony ;) grają bardzo dobrze, sam je reanimowałem przez długi czas i ocaliłem przed złomowaniem, a to ważne kolejny polski sprzęt uratowany. Mam szacunek do naszych rodzimych sprzętów. Jako napęd do Altusów służy AT9100 którego przejąłem za przysłowiowy "literek" od gościa który niósł go na śmieci. Mogłem przeczekać aż go tam porzuci bym literek zaoszczędził ale pokusiło mnie zapytać czy nie chce go sprzedać. Gość mówi że za ile a ja mu z mostu liter ;) stwierdził leć pan po liter bo ja to na śmieci miałem wyrzucić :). Wymiana par końcowych i AT służy wyśmienicie.
Może niezbyt by mi do pokoju takie pasowały, ale fajnie wyglądają i na pewno jest to dobry sposób na reanimację bardzo zniszczonego sprzętu. Jak mniej więcej to robiłeś i z czego?
Szkoda tylko, że ja jakoś nie trafiam na ludzi chcących oddać taki fajny sprzęt za litra ;)
Co do restauracji kolumn to w przypadku moich Altusów140 przeszły one zmianę w estradowy wizaż. Były w katastrofalnym stanie a doprowadziłem je do tego:
http://img337.imageshack.us/img337/5457/altus32qi7.jpg
Na zdjęciu widać jeszcze membrany na gumach ale już przeszły zmianę na pianki i pojawiły się "kosze" umieszczone pod oryginalnymi pierścieniami.