Fonica G-601 f silnik nie kręci, regulacja obrotów, stroboskop
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Witam, dołączyłem wszystko, wyprowadziłem nowy przewód od ramienia do gniazd RCA i podłączyłem przedwzmacniacz zewnętrzney z własnym zasilaczem. Objaw "pyknięcia" zniknął, teraz kombinuję nad jakimś wyłącznikiem do zasilacza, ale to dam radę ogarnąć. Mam przejscíówkę DIN - RCA z uziemieniem. Gramofon ani przedwzmacniacz nie mają styku do uziemienia. Kombinować coś z tą przejsciówką czy pozostać przy bezpośrednim połączeniu z ramienia do gniazd RCA? Bez przejściówki raczej nie ma przydźwieku albo jest słyszalny przy bardzo głośnym ustawieniu potencjometru. Pozdrawiam
Zupełnie wystarczającym uziemieniem jest oplot ekranujący w przewodach połączeniowych. Istnieje wprawdzie zasada, że przewodem uziemiającym nie powinien płynąć prąd, ale w tym wypadku można ją pominąć.
Jeśli możesz połączyć gniazda RCA w gramofonie z gniazdami wejściowymi przedwzmacniacza bez przejściówki, to tak właśnie uczyń. Im mniej złącz na drodze sygnału, zwłaszcza o niskim poziomie - tym lepiej. W.
Ok, dzięki, przewróciłem wersję ze wzmacniaczem wewnętrznym, bo ten zewnętrzny nie dawał wcale lepszego efektu. Pilnuję kolejności włączania i wyłączania, ale nie jest to specjalnie uciążliwe a sprzęt jest w wersji "odziedziczonej" co też ma wartość sentymentalną:-)
Dziękuję i pozdrawiam Robert
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Jeden z moich kolegów z pracy, zapalony pokerzysta, zwykł mawiać w takiej sytuacji: "wszystko ma swoje Zady i Walety" ;) .
Według mnie różnica w jakości dźwięku będzie niewielka i raczej niesłyszalna. Jeśli nie ma przydźwięku sieciowego, pozostawiłbym wewnętrzny przedwzmacniacz - zewnętrzny jest nieco kłopotliwy - zajmuje miejsce, wymaga zasilacza etc. -
ale to Twój gramofon, Twoje płyty i Twoje upodobania... :) Powodzenia -W.