Śmieszne i żenujące opisy w ogłoszeniach
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
:) sprzedawał wiarę w to, że umie pisac po polsku.
Chociaż pisząc szybko na kompie rózne fajne literówki sie zdarzają i niekoniecznie muszą świaczyć o braku znajomości ortografii .
Prędzej z "upośledzonych" smartfonów, to one debilnie podpowiadają wyrazy. I to tylko usprawiedliwia, z kompa to raczej nieznajomość polskiego (rodzimego?) języka. Ot, kształcenie gimnazjalne się kłania... Smutne.
https://www.olx.pl/oferta/amplituner-prl-zodiak-z-kolumnami-pier...
Warto się pośmiać z opisu urządzenia, przynajmniej "nie owija w bawełnę"
Fajny i śmieszny opis no i nie wciska kitu tak jak producenci "unikatów".
No to popłynął i z opisem i z ceną
https://allegro.pl/oferta/magnetofon-zrk-unitra-m8017-stereo-zab...
Popłynął jak cholera :D :D
Popłynął jak cholera :D :D
Ja za swojego M-8030 (wiem, że inny, ale z tej samej rodziny) sprawnego dałem 60 zł.
Bo mniej wiecej tyle jest taki magnetofon warty - sprawny !!.
Co do opisu to odniosłem wrazenie, że jakiś 15 latek uczył się robić prezentacje :) ( + mowa korzyści :) ) i.... to co sie dowiedział przy okazji, tak go zdumiało ;), że musiał się tym podzielić :) :) .
Ps.
przy okazji przypomniałem sobie jakie grubości miały taśmy w kasetach ( .
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- …
- następna ›
- ostatnia »
Ja w niektórych ogłoszeniach widziałem, jak ktoś sprzedawał wierze :D
Tylko jak można wycenić wiarę?
NIGDY nie kupię Unitry, gdzie w ogłoszeniu aukcji pojawia się słowo "unikat"