Magnetofon "Maja"
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Chciałbym zwrócic uwage(poniewaz nie znalazłem jeszcze zadnej wzmianki)na radiomagnetofon z konca lat 70-tych,mowa tu o modelu MAJA,jest to raczej rzadki okaz bynajmniej ja sie z nim spotkałem tylko dwa razy i jeden egzemplarz posiadam,niebawem przesle jakies foto i przyblizone dane,na dzien dzisiejszy sprzet jest uszkodzony ale byc moze uda sie go uruchomic.
Witam,
Otóż i ja nie uważam, że to byłaby zaginiona konstrukcja, była u schyłku lat 70.tych popularna, ale stosunkowo droga.
Jej zalety (jak na owe czasy i klasę sprzętu), to:
- mechanizm magnetofonu jak w M 531S/M 532SD - ale mocowanie głowicy i sama głowica oraz układ zapis-odczyt jak w MK 121-125 (a to wg mnie wada),
- regulacja tonów wysokich i niskich oraz wzmacniacz 2,1W (UL 1497),
- programowanie UKF (trochę dziwny układ z baterią 6F22),
- lekkość i ergonomia.
Miałem MAJĘ z pierwszej serii - jak tutaj już napisałem: na niej nauczyłem się elektroniki. Później powstała wersja Maja 2 - dodatkowo miała zaprogramowany na stałe PR1 na falach długich.
Widze ze forum jest jednak dosc aktywne,nie spodziewłem sie tego,ale cieszy mnie to i musze przyznac ze kolega krzysztof ma racje co do układu i mechanizmu-pełen szacunek co do wiedzy,nie jestem mze wytrawnym elektronikiem z zawodu tez nie takze mam pytanko-co do pewnego kondensatora zastosowanego własnie w MAJI o parametrach 1500 "F czy to jest nietypowy element?
Maja i Maja 2 na swoje ( tamte ) lata była dość popularna .
Można ją przyrównać do popularnej Finezji czy M532xx
Witam ponownie,
O jaki kondensator pytamy?
Nie spotkałem w Mai żadnego nietypowego kondensatora. W zasilaczu był podobnej pojemności - zdaje się pionowy.
Co do grzebania w tym RM - uwaga na radiator BC211 z zasilacza - lubi "sam" dotknąć masy i... zabawę rozpoczynamy od nowa. No i dwie masy tunera. Bez schematu tutaj trudno coś rozgryźć.
Kondensator jest usytuowany za regulacjamistrojenia fal radiowych,i był on przewodami połaczony z płytka dokładnie gdzie to nie wiem bo na dzien dzisiejszy troche elementów jest odlutowanych a jeszcze dokładnie nie sprawdzałem gdzie one powinny sie znajdowac,wielkie dzieki za pomocne informacje.
A tak! był taki kondzior umieszczony wprost w chasis. On stabilizuje tor radiowy, czyli minus do masy ogólnej płytki radiowej a plus pomiędzy oporniki R206/R207 (na schemacie oba mają po 100 Ohm)
Wielkie dzieki o to własnie mi chodziło,a czy myle sie myslac ze to dosc nietypowy element?
Nietypowo rozwiązane mocowanie, to zgoda!
Jeżeli To Twoja MAJA jest na zdjęciu FORUM, to widzę, że czeka Cię ogrom pracy. Brakuje tam np. klawisza wyrzutnika anteny, sama antena miała stosunkowo duży "talerzyk" na szczycie (jak ruscy żołnierze czapki :)).
A z innej beczki: był rok 1975 jak miałem MAJĘ i chyba jednak był to jakiś rarytas, bo z całej klasy podstawówki i okolicznych koleżanek i kolegów ja jedyny miałem ten radiomagnetofon. Zazdrość jeszcze budził koleżanki MK 235 (chyba 235 - bo z napisem Grundig i ze wskaźnikiem). Co powiem o MAI z tych lat? Ano to, że JOLA (też radiomagnetofon) i wszelkiej maści MK 121-125 do pięt jej nie dorastały!!!
I tak MAJA była pieszczona do czasu, gdy na 18.tkę, w 1980 roku, za 99$ kupiłem M 536SD Finezja 1. Uważąm, że w tamtych czasach to także nie był popularny sprzęt. W normalnych ZURiT-ach był niedostępny. Za Finezją, która kosztowała 8.500 zł biegałem cały rok - w końcu zapłaciłem owe 99$, co w przeliczeniu dało 9.900 zł - a i tak była kolejka w Pewexie!!!
Zgadza sie to moja maja a własciwie ojca,długo lezała zapomniana i przezucana z miejsca na miejsce a stan najlepszy to nie jest,wyzwanie dosc duze,jakis czas temu załatwiłem sobie inna maje od znajomego myslac ze uzyskam jakies dodatkowe czesci bo uprzedził mnie ze jest zepsuta ale to co zobaczyłem to po prostu była profanacja,dobrych czesci to tam juz nie było a magnetofon był cały pomalowany srebrzanka łacznie z szybka na kasete i skale radiowe.
Nie uważam że jest to konstrukcja zaginiona-także miałem kiedyś przyjemność naprawiać owy okaz.
Niech się może inni wypowiedzą.
Proszę Maja,poczytaj.
Jarek