Co dzisiaj kupiliście?
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Tak ogólnie to napisałem, bardziej do młodego pokolenia, które zna tylko muzykę ze smartfona i plików MP3.
Teraz młode pokolenie już nie zna plików MP3, to znała młodzież 15 lat temu. Teraz to bardziej znają Spotify, YouTube Music.
Może zna, ale raczej już nie używa.
Z tą regulacją biasu to jednak nie miałem wiedzy, więc się przydało.
A to się cieszę, bo nie chciałem urazić. Wiem, że znasz się na magnetofonach szpulowych i gramofonach.
Natomiast kaseciaki z racji dużych ograniczeń nośnika w kasecie w stosunku do szpuli "musiały" to jakoś nadrobić, aby choć trochę się do nich ( magnetofonów szpulowych ) zbliżyć.
Dlatego wsadzano do tzw. "wyższych" modeli takie dodatki.
Powiem, że mnie ten TEAC mimo stosunkowo przeciętnych parametrów pozytywnie zaskoczył jakością dźwięku. Wiadomo, że Youtube i smartfon tego nie oddadzą bo i jak, ale coś tam słychać - w pokoju basy słychać bardzo dobrze, tu głównie żyleta.
Druga próbka przy nieco innym ustawieniu dźwięku.
Kaseta zwykła żelazowa Maxell UR90. Nagranie z płyty winylowej. Wkładka Shure M44MB.
https://youtu.be/WbqAHF32mm8?si=A6oD1O4CxM3p_iv3
https://youtu.be/POoD-eNYmYM?feature=shared
Są dwa rodzaje tych maxelli - na jednych lepiej się nagrywa niż na drugich, być może że oryginał i podróbka, bardzo podobnie zapakowane.
Tak ogólnie to napisałem, bardziej do młodego pokolenia, które zna tylko muzykę ze smartfona i plików MP3.
Teraz młode pokolenie już nie zna plików MP3, to znała młodzież 15 lat temu. Teraz to bardziej znają Spotify, YouTube Music.
Internet p....olnie i nie ma muzyki. Co nośnik, to nośnik.
Tak, co dobry nośnik, to nośnik :) - pełna zgoda.
Co do muzy to z laptopa nie ocenię ;) , natomiast te kolumny ZG40C potrafią ładnie zapodać bas. Z moim wzmacniaczem marantza z lat 70 tych brzmią prawie jak z "lampy".
Jak pisałem, nowy deck i nowa kaseta to i muza będzie dobra. Co prawda tylko typ I, ale maxell a ja tę markę cenię, nagrywa naprawdę dobrze.
Ps.
zrób dokładnie to samo na magnetofonie szpulowym i dobrej taśmie. Wtedy dopiero będziesz miał porównanie.
Wydaje mi się, że znam wynik, ale poczekam na Twoje odczucia.
Robiłem już to porównanie. Mam tylko polskie taśmy szpulowe Stilon AN-25 i AN-35. Wszystkie w nienagannym stanie. Ostatnio odpakowałem jedną fabrycznie nową. Nagranie to samo, co na kasecie. Nie wstawiam na YT, bo przy nagrywaniu smartfonem efekt będzie podobny jak z kasetowcem. Powiem tak: wygrywa nagranie na M2404S, taśma AN-35, prędkość 19,0 cm/s - to oczywiste. Akurat moje szpulowce całkiem dobrze nagrywają również przy prędkości 9,53 cm/s i tu postawiłbym znak równości pomiędzy kasetowym a szpulą. Przy okazji nagram coś na kasetę chromową, którą muszę kupić i znowu się trochę pobawię, choć główny cel to słuchanie muzyki, a nie eksperymenty odsłuchowe. Taśm metal ten deck nie nagrywa. Może je tylko odtwarzać.
Kończę dywagacje na tematy techniczno - odsłuchowe, bo dosyć znacznie zboczyliśmy z głównego toru tematycznego.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- następna ›
- ostatnia »
Z tą regulacją biasu to jednak nie miałem wiedzy, więc się przydało.