Porównanie naszych gramofonów
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Chciałbym założyć temat porównanie gramofonów produkowanych przez Fonice z innymi...
Na początek proponuję Bernard GS 460 .
Obok jakiego gramofonu pod względem możliwość możemy postawić Bernarda ? Ja osobiście porównałem z Dualem CS 2115 i pod względem dźwiękowym stawiam te gramofonu na równi. Wygląd oczywiście Bernard na plus a łatwość obsługi plus dla Duala.
Bernard na AT 95 a Dual E 249 .
...a co powiecie o fryderyku?
No właśnie jaki gramofon zachodni dorównuje Fryderykowi ?
Dziesiątki, jak nie setki zachodnich gramofonów nie tylko dorównują Fryderykowi, ale znacznie go przewyższają. Fryderyk nie jest żadnym arcydziełem wśród gramofonów. Po prostu w miarę solidna Polska konstrukcja i nic ponadto.
Kupilem ostatnio fryderysia:) i tak właśnie zastanawialem sie nad jego zdolnosciami technicznymi. Teraz juz wiem:) ale i tak powode zakupu byla i jest chec skompletowania zestawu zm 1006 w czerni:) a tak poza fryderysiem ktory z naszych rodakow byl najlepszym patefonem prl-u?
Pomijając gramofony z wkładką krystaliczną i gramofon G600, to każdy model reprezentuje podobny poziom. Za wyjątkiem GS420 i 424 "Adam", który ma napęd liniowy bezpaskowy, wszystkie mają tak samo rozwiązany napęd. Pomijam gramofon G601 z napędem idlerowym. Dla mnie najlepsze polskie gramofony to G601A i wersja ze wzmacniaczem "Fonomaster". na drugim miejscu G1100fs "Daniel" i ex aequo GS420-424 "Adam". Pozostałe z grupy Bernardów począwszy od GS434 i G603 oraz z niskich o nowszym wzornictwie rozpoczętym modelem G8010 zapewniają taką samą jakość dźwięku, ktora generalnie zależy od zastosowanego przetwornika czyli wkładki z igłą. Wszystkie te gramofony oprócz pierwszych serii G601 (amerykańska wkładka Shure M44MB) wyposażano w polskie licencyjne (holenderska firma Tenorel + szwajcarskie igły) wkładki serii Mf, które charakteryzowały się już gorszą skutecznością i jakością dźwięku i każdy gramofon bez względu na typ grał podobnie. Fryderyk mieści się wg mnie w granicach 4 miejsca. Talerz od Daniela, ramię też, choć z zapożyczonym z Bernarda G603 mocowaniem i łożyskowaniem.
Szacun, porzadna odpowiedz. Ten napęd idlerowy co to takiego bo adama silnik widzialem ale ten? A co powiesz o danielu w wersji ze wzmakiem.?
Nie miałem okazji obcować z typami G600 ale z tych co znam, to pierwsza trójka to: Fonomaster, Daniel i Adam ( kolejnośc w zaleznosci na czym komu zalezy, bo sa małe róznice użytkowe ), ponieważ jakość odtwarzania bardzo zbliżona a jak napisał poprzednik, zalezy w dużej mierze od zastosowanej wkładki z igłą .
Potem zaczynają się Fryderyki i Bernardy w róznych odmianach. No i na tym się chyba kończą nasze zacne konstrukcje gramofonów :( . Dalej ciekawych modeli i konstrukcji trzeba szukać na "zachodzie" .
Szacun, porzadna odpowiedz. Ten napęd idlerowy co to takiego bo adama silnik widzialem ale ten? A co powiesz o danielu w wersji ze wzmakiem.?
Mówiąc skrótowo, silnik napędza za pośrednictwem krótkiego paska gumowe kółko, które w sposób cierny napędza talerz gramofonu trąc po jego wewnętrznej pobocznicy.
Co do WG1100f czyli Daniel ze wzmacniaczem, to sens ma wtedy, gdy w zestawie nie masz innego wzmacniacza. Możesz podłączyć magnetofon, tuner itd.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- następna ›
- ostatnia »
Dźwięk zależy głównie od wkładki oraz igły, w Fonikach problemem była stabilizacja obrotów, chociaż w późniejszych dawali hallotron.
Mydłem! Dobijemy go mydłem!