Niegrzeczny mechanizm w magnetofonie MDS-454
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
wt., 25/07/2023 - 11:40
#22
Witam serdecznie,
Problem tych kółeczek z trybikiem został właśnie rozwiązany w sposób jak przewidział producent:
https://sklep.fotoelektronik.pl/pl/magnetofony-decki/4768-zebatk...
Produkujemy też bardzo dużo innych trybików do sprzętu Unitry i nie tylko wykonanych bardzo precyzyjnie (do 0,025mm czyli 25 mikronów)
Pozdrawiamy wszystkich fanów starszego sprzętu.
Ostatnio edytowane przez Fotoelektronik.
wt., 25/07/2023 - 12:51
#23
Problem tych kółeczek z trybikiem został właśnie rozwiązany w sposób jak przewidział producent
A jak jest przewidywany montaż tego trybika W metalowym krążku? Bo w oryginale krążek ten oblany jest z obu stron tworzywem i zrobienie właściwego kółka spowalniania otwierania kasety z do tej pory dostępnego w sprzedaży żywicznego kółka (np.: https://allegro.pl/oferta/unitra-diora-mds-454-zebatka-otwierani...) wymaga(-ło) trochę gimnastyki.
pozdrawiam
Grzesiek
wt., 25/07/2023 - 15:51
#24
Pewnie się to klei ze sobą i tyle.
wt., 25/07/2023 - 16:01
#25
Pewnie się to klei ze sobą i tyle.
Dopiero teraz miałem możliwość przyjrzeć się oryginałowi. Miałem obawy, że tulejka w tym trybiku wystaje ponad czoło metalowego krążka, ale nie. Zatem tak - takie proste wklejenie wystarczy.
Pozdrawiam
Grzesiek
Tak nie do końca :) Wszystkie trzy filmiki pokazują jedno - zamianę energii potencjalnej na sumę energii w ruchu obrotowym i ruchu w dół równi pochyłej. Widzimy na nich, że dodanie lekkiego, tekturowego krążka powoduje już znaczne spowolnienie ruchu w dół (czytaj - prędkości prostowania naszej sprężyny) nie mówiąc o przypadku, kiedy krążek jest ciężki. Oba krążki na filmikach mają jednakową średnicę. To taka analogia do naszego mechanizmu - fizycznie bardzo bliska analogia.
Monologu ciąg dalszy. Zlikwidowałem właśnie luz wzdłuż osi kółka. Mała podkładeczka grubości około 1mm wycięta z resztek żywicy z obrabianego kółka nałożona na oś pomiędzy kółko a teflonową (?) zawleczkę załatwiła sprawę. Żeby to jeszcze wyglądało elegancko i podkładka się nie ślizgała, oblałem (to wyraz użyty przesadnie - poszła niewielka kropelka) to wszystko żywicą epoksydową dwuskładnikową. Jak na gościa który ledwo co widzi takie elementy, nie mówiąc o utrzymywaniu ich w palcach - wyszło nieźle.
Pozdrawiam
Grzesiek