[Staszek66] Sprzęty
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Tak, nie udowadniajmy na siłę Staszkowi, że posiada kiepski wzmacniacz.
Absolutnie każdemu wzmacniaczowi z logiem Unitra można wytknąć kilka wad i niedoskonałości.
Tutaj na pewno są to potencjometry głośności i balansu, mały radiator, i w sumie "generatory szumu" w postaci ULY7741.
(A zerknijcie w schemat tego wzmacniacza, nie ma on badziewnych przedwzmacniaczy jak w zdecydowanej reszcie wzmacniaczy "U", tylko sam bufor wejściowy; jest za to bardziej zaawansowana końcówka mocy, z potencjałem, choć fabrycznie nieco "wykastrowana".)
Reszta to tylko rzecz gustu. Czepiać się np. wskaźnika wysterowania, to rzekłbym: szukanie w g... bakterii. Nie każdemu ten wzmacniacz ma się podobać i nie każdy ma go posiadać.
Staszku czekamy na kolejne prezentacje.
Po prostu Reduktor wielki znawca nie wie co o danym modelu powiedzieć to na siłę wymyśla jakieś bzdury i pierniczy jak potłuczony.
Zgadzam się w 100%!! W ogóle nie pojmuję tych wszystkich "ach" i "och" na temat Reduktora. Nie ma wiele mądrego do powiedzenia, a "współcześni" uważają go za eksperta i guru. Oczywiście, nie wszystko u niego jest do bani, ale generalnie nie polecam go jako wyroczni w sprawach elektroakustyki.
:) Ja Reduktora traktuję jako jedno z wielu zdań na dany temat i jako odnośnik do MOICH własnych poszukiwań "prawdy". Choc przyznam, że czasami powie coś interesujacego na co wcześniej nie zwróciłem uwagi lub w góle tego nie wiedziałem ( czyli inspiruje do poszukiwań informacji a nie jako wyrocznia :) ).
Wg mnie robi pożyteczną robotę, chociaż czesto zbyt jednoznacznie wypowiada się na temty które jedoznaczne nie sa - jak chociazby ten wzmacniacz midi diory :) .
No to teraz amplitunery lata 70 te :) ELizabeth i Merkury.
Ps.
wielkie dzięki dla Marcin1939 za przestrojenie i przeserwisowanie Elizki.
Mega fajnie przestrojona, prawie wszystkie stacje łapie na max skali - iiiiiiiiiiii co najwazniejsze na wiosce o słabym zasięgu fal w Borach Dolnoślaskich ( stary jeden dipol powieszony na ścianie zewnetrznej domu na symetrycznym kablu ) .
Gra naprawde fajnie z kolumnami z epoki ZGZ20-4/H5 - są na fotce wyżej :) , po własnoręcznej wymianie zawieszeń ;) i wytłumienia wewnątrz.
Jeszcze trzeba im front/uszczelnienie i szlifowanie/lakierowanie forniru zrobić.
Właśnie słucham na Elizce wieczoru płytowego i leci fajny jazz'ik. Pieknie słychań na niej i na tych kolumnach scenę. Byc moze to tak fajnie nagrana płyta, że słychac wyraźnie w kanałach gdzie gra trabka a gdzie talerze ze szczotkami :) a może to klasa vinage ;), bo podobny efekt usłyszałem na zgc40 z merkurym ;) .
Hmm ciekawe na współczesniejszych kolumnach tak wyraźnie tego nie słyszałem ;( .
U mnie leciał Minimax, z klasykami gitary. Aż muszę zdobyć ponownie nagranie (przedostatnie w audycji) duetu gitarowego, niestety przeoczyłem nazwę. Oj, o taką muzykę dzisiaj trudno.
Fajny sprzęcik Staszek66, jak z Tobą wytrzymuje żona ?.
NIe wytrzymuje :) więc 90% sprzetu trzymam w domu na wsi, gdzie tak jak teraz od wczoraj do 5.05 bede się nim bawił.
Mam tam też 5 motorów :) , których nie sposób trzymac we Wrocku. Dzisiaj wymieniłem gaźnik w WSK-a :) i śmigałem nią 2 godziny po okolicznych polnych i lesnych drogach :) .
No takie hobby :) , zona ma swoje hobby i jest O.K. :) .
Chociaż rok temu cały dzień spędziła ze mną na motorze :) i się jej podobało.
Ps.
przykład na fotce mojego, polskiego sprzetu moto vintage :) .
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- …
- następna ›
- ostatnia »
Nie ma co rozwijać tematu. Dla jednych jest to wzmacniacz wspaniały dla innych jeden z gorszych. Ci co się na tym znają to wiedzą o co chodzi.
Odniosę tylko się do kwestii tranzystorów. Zastosowali o danych parametrach nie dlatego żeby podnieść walory tego wzmacniacza tylko dlatego, że konstrukcja tego wymagała.
Druga sprawa to wskaźnik na pięciu ledach. A po co więcej? Tyle wystarczy i jest on taki jak w wielu wzmacniaczach, czyli orientacyjny wskaźnik, a nie dokładny pomiar mocy.
Po prostu Reduktor wielki znawca nie wie co o danym modelu powiedzieć to na siłę wymyśla jakieś bzdury i pierniczy jak potłuczony.