PW9014 brak dźwięku, po wymianie bezpiecznika dym
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Nie, on nie jest powodem, ale powinien mieć rezystancję 22ohm, on ogranicza prąd do wartości około 500mA.
Kondensator, jest poza płytką ale ma połączenie właśnie do twego rezystora i do masy układu,aby zmierzyć napięcie proponowane przez Grzesioj, -jedna sonda do R503 od strony R502 a druga sonda do masy
Raczej skutkiem.
Sprawdzałeś wszystkie półprzewodniki na płytce zasilacza, czy tylko T501?
Tak, czy owak sprawdź jeszcze raz T501, i pozostałe dwa tranzystory oraz diodę zenera po ich wylutowaniu.
Przedtem jednak obejrzyj płytkę, czy nie zrobiłeś zwarcia podczas lutowania wymieniając T501.
Kondensator C503 wg schematu powinien znajdować się na płytce głównej wzmacniacza mocy w pobliżu diod prostowniczych, przekaźnika i tych dużych kondensatorów.
Sprawdzę jeszcze na płytce od 9010, czy gdzieś tak nie jest on zaznaczony i w razie czego dam znać.
Nie, on nie jest powodem, ale powinien mieć rezystancję 22ohm, on ogranicza prąd do wartości około 500mA.
Kondensator, jest poza płytką ale ma połączenie właśnie do twego rezystora i do masy układu,aby zmierzyć napięcie proponowane przez Grzesioj, -jedna sonda do R503 od strony R502 a druga sonda do masy
Sprawdziłem napięcia na tranzystorach o których mówiłeś, jest 57V. Rezystory sprawdzić po wylutowaniu? Jeśli nie, to chyba są uszkodzone bo miernik pokazuje mi jakieś kosmiczne wartości i overload.
Edycja: zrobiłem tak jak mówiłeś, plus do R503 od strony R502 i minus do masy i jest 58V.
Raczej skutkiem.
Sprawdzałeś wszystkie półprzewodniki na płytce zasilacza, czy tylko T501?
Tak, czy owak sprawdź jeszcze raz T501, i pozostałe dwa tranzystory oraz diodę zenera po ich wylutowaniu.
Przedtem jednak obejrzyj płytkę, czy nie zrobiłeś zwarcia podczas lutowania wymieniając T501.
Kondensator C503 wg schematu powinien znajdować się na płytce głównej wzmacniacza mocy w pobliżu diod prostowniczych, przekaźnika i tych dużych kondensatorów.
Sprawdzę jeszcze na płytce od 9010, czy gdzieś tak nie jest on zaznaczony i w razie czego dam znać.
Przepraszam za post pod postem.
Sprawdziałem wszystkie diody i tranzystory. Pamiętam że nie byłem pewny co do diody zenera :/ .
Powiem tak, lutować dziś raczej już nie będę bo mam kilka rzeczy do zrobienia jeszcze a już trochę późno. Jeśli mogę sprawdzić jeszcze jakieś napięcia/pojemności bez wylutowywania to piszcie, może jeszcze dziś dam radę :)
Jeśli jesteś już zmęczony to odpuść. Pośpiech jest wskazany przy sraczce albo łapaniu pcheł. My zapewne w większości jutro idziemy z rana do roboty więc też nie będziemy siedzieć do nie wiadomo której godziny :)
Pozdrawiam
Grzesiek
Zmierzyłeś, że na wyjściu zasilacza jest 58V i na jego wejściu również jest 58V. Z tego wynikałoby, że np. T501 ma zwarcie kolektor-emiter, albo jest zwarcie na płytce. Myślę, że bez lutowania dalsza naprawa się nie obędzie...
Jeśli jesteś już zmęczony to odpuść. Pośpiech jest wskazany przy sraczce albo łapaniu pcheł. My zapewne w większości jutro idziemy z rana do roboty więc też nie będziemy siedzieć do nie wiadomo której godziny :)
Pozdrawiam
Grzesiek
Pisaliśmy chyba równocześnie - popieram.
Jeśli jesteś już zmęczony to odpuść. Pośpiech jest wskazany przy sraczce albo łapaniu pcheł. My zapewne w większości jutro idziemy z rana do roboty więc też nie będziemy siedzieć do nie wiadomo której godziny :)
Pozdrawiam
Grzesiek
Dziękuję za wyrozumiałość.
Do jutra :) Miejmy nadzieję że wasze instrukcje wykonane moimi rękami pomogą usunąć problem.
Zmierzyłeś, że na wyjściu zasilacza jest 58V i na jego wejściu również jest 58V. Z tego wynikałoby, że np. T501 ma zwarcie kolektor-emiter, albo jest zwarcie na płytce. Myślę, że bez lutowania dalsza naprawa się nie obędzie...
Zauważyłem właśnie że na tranzystorach "BD139" które zamówiłem jest napisane "BD136"... jeśli faktycznie jest to BD136 to czy to może być przyczyną problemu?
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- …
- następna ›
- ostatnia »
Zauważyłem właśnie że ukruszony (przypalony?) jest rezystor R503. Czy może on być winowajcą problemu, czy może raczej jego skutkiem?