Teraz marzę o......
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Jest 35 stopni Celsjusza na zewnątrz
Wiatraczek Zefir/Predom
Zaskoczę was, ale mnie się zepsuł. To było może z 15 lat temu, więc za dużo nie pamiętam, ale chyba po prostu się spalił. Po podłączeniu do prądu lekko drgneło śmigło i na tym koniec
Mam kolor niebieski.
A ja mam kolor jasno fioletowy (jednolity). Śmiga, że aż miło !...
One nie tylko chłodzą, ale dają miły dla ucha bzzzzzyk :)
Kilka sekund temu zrobiłem z takim filmik, tyle, że wersja druga z Metrixa ;) powinien się nazywać Huragan ;)
Zaskoczę was, ale mnie się zepsuł. To było może z 15 lat temu, więc za dużo nie pamiętam, ale chyba po prostu się spalił. Po podłączeniu do prądu lekko drgneło śmigło i na tym koniec
Łożyska się zatarły. Odrobina oliwki lub WD 40 i działałby dalej ;)
Mam takiego w biało-pomarańczowej obudowie, z 1965 roku jeszcze nawet nie Fonica, a ŁZR. Brakuje mu tylko napisu "Zefir", przepadł gdzieś w mrokach historii. Może ma ktoś taki?
Ma ktoś? Używa ktoś?
Podobno są niezniszczalne.