M3201/3401SD Koncert - to może być naprawdę świetny sprzęt
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Mistrzostwo świata!
Wcześniej napisałem "Majstersztyk", ale ten był wykonywany przez czeladników, a Ty jesteś Mistrzem przez wielkie "M".
Krecik Jest Mistrzem Mistrzów Mechaniki Precyzyjnej . Pozdrawiam na Forum Kol . Krecika !. Mój AKAI D4000 gra BOSKO..po Jego interwencji , a niby taki niepozorny . Jeszcze raz pozdrawiam życząc wszystkim zdrowia w czasie zarazy , spokojnych Świąt i lepszego , bezpiecznego , dostatniego Nowego Roku 2021.
Krecik Jest Mistrzem Mistrzów Mechaniki Precyzyjnej . Pozdrawiam na Forum Kol . Krecika !. Mój AKAI D4000 gra BOSKO..po Jego interwencji , a niby taki niepozorny . Jeszcze raz pozdrawiam życząc wszystkim zdrowia w czasie zarazy , spokojnych Świąt i lepszego , bezpiecznego , dostatniego Nowego Roku 2021.
Nie ujmując nic Koledze Krecikowi ale zobacz co robi Pan Jacek Kawa o ile wiesz kto to.
Oczywiście ze wiem. Jest doskonałym profesjonalistą . I wiem jakie są jego ceny . Pan Kawa z całym szacunkiem wyśmiał mnie jak poprosiłem grzecznie o przestrojenie TSH 113 , bo złomem z Unitry się nie zajmuje ..oczywiście zastrzegłem że cena nie gra roli ... Wszystko na temat. Czyżby przestrojenie TSH 113 było trudniejsze niż high-endowego sony , pioniera , czy Marantz-a ?? .
Tych sprzętów, którymi się zajmuje się nie przestraja, fabrycznie pracują w górnym paśmie ukf. Nic dziwnego, że odmówił, przecież jasno i wyraźnie mówił czy się zajmuje. Swoją drogą skoro cena nie gra roli, to ciekawe co byś zrobił gdyby Ci powiedział pińcet? ;)
Oczywiście ze wiem. Jest doskonałym profesjonalistą . I wiem jakie są jego ceny . Pan Kawa z całym szacunkiem wyśmiał mnie jak poprosiłem grzecznie o przestrojenie TSH 113 , bo złomem z Unitry się nie zajmuje ..oczywiście zastrzegłem że cena nie gra roli ... Wszystko na temat. Czyżby przestrojenie TSH 113 było trudniejsze niż high-endowego sony , pioniera , czy Marantz-a ?? .
To Ty zbierasz unitrę ? :jawdrop: ale z Ciebie złomiarz.. :D Widzisz.. wiedzę ma, to fakt.. ale ego też.
Oczywiście ze wiem. Jest doskonałym profesjonalistą . I wiem jakie są jego ceny . Pan Kawa z całym szacunkiem wyśmiał mnie jak poprosiłem grzecznie o przestrojenie TSH 113 , bo złomem z Unitry się nie zajmuje ..oczywiście zastrzegłem że cena nie gra roli ... Wszystko na temat. Czyżby przestrojenie TSH 113 było trudniejsze niż high-endowego sony , pioniera , czy Marantz-a ?? .
To Ty zbierasz unitrę ? :jawdrop: ale z Ciebie złomiarz.. :D Widzisz.. wiedzę ma, to fakt.. ale ego też.
Każdy ma jakieś ego... Ja też bywam niekiedy troszeczkę zarozumiały.
Znam takich, którzy twierdzą, że skromność bywa dzieckiem małości.
Hmm... No, nie do końca się z tym zgadzam 8).
Może pan Kawa nazywając TSH113 "złomem" nie wie wszystkiego o sprzęcie Unitry ? Zwłaszcza co do okoliczności życia w okupowanym, rozgrabianym i izolowanym od reszty świata kraju, w którym powstawał ?
Krecik Jest Mistrzem Mistrzów Mechaniki Precyzyjnej . Pozdrawiam na Forum Kol . Krecika !. Mój AKAI D4000 gra BOSKO..po Jego interwencji , a niby taki niepozorny . Jeszcze raz pozdrawiam życząc wszystkim zdrowia w czasie zarazy , spokojnych Świąt i lepszego , bezpiecznego , dostatniego Nowego Roku 2021.
Nie ujmując nic Koledze Krecikowi ale zobacz co robi Pan Jacek Kawa o ile wiesz kto to.
Dzięki za taktowną wypowiedź ;), mógłbyś mi jakoś przybliżyć sylwetkę tego Pana ?
Jakiś link czy coś ?
@Kubalonek, dzięki za dobre słowa uznania, ten Akai D4000 jeszcze długo pochodzi. Pasek zmień za jakieś dwa lata. Niepozorny ? Mam 180 cm wzrostu i biegam setkę w 12 sekund :):):)... A tego Akai rzeczywiście wywinąłem na lewą stronę nieco.
Dziękujemy także za życzenia, z wzajemnością :)!
@paulus60, dziękuję za takie utytułowanie :)! Mechanika jest jednym z moich hobby, uczyłem się jej właśnie konstruując m.in. magnetofony. Przez tyle lat to wręcz trudno niczego się nie nauczyć, nawet gdy robi się to nie w szkole, tylko w bólach i jękach ;) na własną rękę.
W tamtych czasach, gdy powstawały lubiane do dziś sprzęty, ci ambitniejsi współzawodniczyli niejako pomiędzy sobą, ale nie na zasadzie szkodzenia drugiemu, tylko bardziej współzawodnictwa. Wzajemne oceny dokonań nie były upubliczniane w zakresie niedociągnięć, natomiast chętnie roztrąbiane co do osiągnięć. Wskazywaliśmy sobie nawzajem błędy i niedoskonałości obmyślenia czegoś tam, ale po cichu, bez rozgłaszania.
Zawsze co trzy głowy to nie jedna.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
Taki myk mi się przydarzył, że wysłałem z rozpędu użytkownikowi własne NABy Revoxa.
I co teraz ?! Wrócą na pewno, ale to potrwa, a tu następny Koncert już trąbi o terminie odbioru.
Jakoś trza se radzić, mawiał baca z dżdżownicą w miejscu sznurówki...
W sumie to co chwila się tych wstawek nie przekłada - pomyślałem. Ale jak już takie prawie na stałe w szpulkę mają być, to przynajmniej niech będą plaskate jak kura Havranka (Prohaska przejechał mu ją przed chałupą, Havranek się wyparł własności, bo "on takich plaskatych ne karmi");)
Więc wystrugałem coś takiego: