Nowe kasety magnetofonowe
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Aż tak to pewnie nie bedzie - chociaz radia stylizwane na przed wojenne juz są :), poniważ jak napisałes jakośc jest słaba.
natomiast mój walkman i te topowe odtwarzają lepiej niż średniej klasy decki, więc tutaj straty jakości muzy nie ma.
Ja kiedy podepnę te moje słuchawki do niego to jakosc muzy i dynamika jest lepsza niż z szuflady i wszystkich decków unitry jakie mam,, pomimo, że szuflada potrafi dać czadu specyficznym brzmieniem w paśmie 10 - 15 kH.
Moim skromny zdaniem sprzęty analogowe, których brzmienie nie ustępuje wyraźnie CD będa zawsze na czasie i znajdą swoich amatorów.
Na tym moim zestawie :) z kasetą metal nagraną na dobrym decku z mega basem, dolby i korektorem można uzyskac takie brzmienie, że szok :) .
to a propos cen walkmanów :)
https://www.olx.pl/oferta/walkman-sony-wm-702-CID99-IDASwMz.html...
i cen kaset - chociaż to gruba przesada, nawet za "szpulki"
https://www.olx.pl/oferta/kaseta-magnetofonowa-magna-sc-ferro-60...
...szuflada potrafi dać czadu specyficznym brzmieniem w paśmie 10 - 15 kH.
Staszku, przestań...
Pozdrawiam
Grzesiek
No co Grzesio :) mnie miło zaskoczyła szuflada brzmieniem w muzyce disco. Ja akurat lubie mocne brzmienie wysokich tonów w tym paśmie ( mówimy o muzyce tanecznej ) . Może to wynika z mojej schizy na punkcie tym, że brak tego zakresu wyrąźnego na nagraniu z kasety, w latach 80 tych świadczył o słabej jakości kasety właśnie!!!!! :( lub mankamentów naszych magnetofonów. Gdzie zdobycie wtedy dobrej głowicy stozkowej graniczyło z cudem :( . Jak dla mnie ona brzmi tak altusowo :) i nie dyskutujmy czy to dobrze czy źle :) . Tylko co najwyżej czy Ty ( lub inni ) też to tak odbierasz ?
To samo dotyczyło walkmanów, nie kazdego wtedy było stać na topowego soniaka :( a inne tańsze, czesto w połaczeniu ze słabymi słuchawkami brzmiały "mulasto". To mniej wiecej to miałem na myśli z tym czadem :), że nie brzmi mulasto bez wysokich tonów.
Chyba że tak rozumiesz słowo "czad" :) . Bo gdzie w muzyce masz "czad" na 15kHz? Jeśli zapuściłbyś sobie Dead Can Dance z płyty "Anastasis" trzeci kawałek - o tam wysokie wwiercają się w mózg, ale to ani czad ani pewno ta częstotliwość (skoro ja to tak dobrze słyszę :) ).
Pozdrawiam
Grzesiek
Eee no nie mów, że nie słyszysz 10 kH ? :) lub nawet 12,5 kH?
No tak, słowo czad może mieć rózne znaczenia dla każdego. Dla mnie to, że fajnie brzmi tak fajnie że aż czad :). No dobra nie ważne. Miałem na myśli że dobrze te czestotliwości uwypukla szuflada. W muzyce disco to ważne wg. mnie. Pewnie w metalu też :) a mimo to taki walkmen'ik ją przebija bez problemu w mocnym i dobrym odtwarzaniu całego pasma nagrania.
Oczywiście dobra kaseta jest tutaj podstawą.
Ja bede się upierał, że dobra kaseta potrafi dorównać nawet CD.
Nie w tym rzecz Staszku czy ja słyszę 10kHz czy 15kHz, tylko w tym, że składowych o tych częstotliwościach jest w muzyce mało lub bardzo mało. Śmieszne wydało mi się stwierdzenie o czadzie w muzyce na tych częstotliwościach, odtwarzanej na dodatek z "szuflady", której producent deklaruje pasmo do 14kHz (bodajże) przy poziomie -20dB (bodajże).
Pozdrawiam
Grzesiek
No zgoda one łomotu nie robią :) , ale własnie dlatego szybko lubią zanikać lub być słabo słyszalne a o dziwo szuflada mnie pod tym względem zaskoczyła in plus a mimo to coś gra/odtwarza jeszcze mocniej w tym paśmie.
Moim skromnym zdaniem wiskordy nie były gorsze od podstawowych stilonów tym bardziej że często szczególnie w latach 70tych pakowano do nich niemiecka taśmę (chyba basfa). Natomiast nieźle wspominam stilonowskie ferrum maxi porównywalne z basfami LH. Do Raksów jednak trochę im brakowało. No ale to już końcówka stilona, nigdy nie miałem chromówek polskiej produkcji
Mam takiego nagranego Wiskorda.
Również poszukałem mojego Wiskorda i według mnie gra całkiem dobrze.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
Ja szukałem takiego całego metalowego sony z tymi funkcjami co mój, ale ... ceny zaczynają się od 250 - 300 zł :(. Taki kiedyś kupiła sobie znajoma Niemka za 80 DM , kiedy byłem w DE w 1991 roku. Piękne cacko i mocno jej zazdrościłem :), bo pięknie to grało.
A top model ( używany ) z allegro kupił 2 lata temu kolekcjoner z NIemiec za .... 1000 zł :( - wiem, bo wtedy gadałem ze sprzedającym. Więc walkmany za 1000 zł to dla mnie żadem szok :) .
Stąd pewnie pojawiają się nowe walkmany :) - jak w tym linku z kasetami
Pozdrawiam poszukiwaczy nowych brzmień