Tanio a dobrze, czyli alternatywne wkładki do naszych gramofonów
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Są to porównywalne wkładki. Ta AT3600L zagra podobnie do Mf-100. Mają bardzo zbliżone napięcia wyjściowe - 5,5 - 5,3 mV. Jeśli masz dostęp do igieł dla Mf-100, to zostań przy niej. Po przejściu na AT3600L raczej nie odczujesz różnicy na plus.
AUDIO-TECHNICA AT-VM95E w wersji z zieloną igłą też nie zapewni znaczącej poprawy, a nawet zagra ciszej. Jeśli już wchodzić w Audio-Technikę, to sens ma AT-VM95ML z igłą czerwoną, ale jest znacznie droższa. Jeśli wystarcza Ci Mf-100, to pozostań przy niej. Jeśli chcesz, by było lepiej, kup AT-VM95ML, choć cena ponad 600 zł na pewno nie zachęca. Wkładki AT-VM95E i AT-VM95ML posiadają ten sam agregat, różnią się tylko zastosowaną igłą, przy czym zakup tańszej wkładki AT-VM95E i dokupienie do niej czerwonej igły jest zupełnie nieopłacalny, bo za samą czerwoną igłę winszują 620 - 670 zł. Jeśli już, to lepiej od razu kupić AT-VM95ML w komplecie z igłą.
Jeśli to ma być fabrycznie nowa i jednocześnie tania wkładka, to moim zdaniem na obecna chwilę najlepszym wyborem będzie Analogis GOA:
Napięcie wyjściowe - 5 mV
Typ igły - diamentowa, sferyczna
Zalecana siła nacisku - 1.8 - 2 g
Rezystancja - 47.000 Ohm
Waga - 6 g
Analogisa GOA można kupić poniżej 120 zł, więc jest tańsza od wielu zamiennych, tanich igieł sferycznych do innych wkładek. Jest doskonałym zamiennikiem "po kosztach" dla naszych starych MF, do których zamienne igły nie są wcale aż tak tanie, a generalnie takie sobie. Będzie też lepszym wyborem niż AT3600 (zwłaszcza jej tanimi klonami zalewającymi Allegro) ze standardową igłą sferyczną.
W ogłoszeniu na forum są oferowane igły do mf100 w cenie 50zł.
Czy używa(-ł) ktoś wkładkę Audio-Technica AT3600L?
Wujek Google twierdzi, że to dokładny zamiennik MF-100, -101, -105.
Cena na allegro 74 zł, czyli tanio, ale czy dobrze?...[..]
Oczywiście nie ma dokładnych zamienników do serii MF, pomijając protoplastę czyli Tenorel, też dawno nie produkowany. Ale można stosować w zasadzie każdą wkładkę z takim typem mocowania. Na dodatek Twój gramofon ma dość szerokie możliwości i obsłuży wkładki o dużej rozpiętości masy i sugerowanego nacisku.
Najlepiej mieć kilka headshell'i do szybkiej wymiany. Sam w swoim G8010 aktualnie mam następującą obsadę:
- najtańsza chińska "czerwona" MM do brudnych i mocno zniszczonych płyt. Gra dość cicho, brakuje trochę dołu, ma wyciągnięty przełom średnich i wysokich tonów. Zauważalna różnica poziomów między kanałami.
- MF100 z napisem "licence Tenorel" z oryginalną igłą Foniki i zamiennikiem z chińskiego portalu. Obie igły grają w zasadzie tak samo, typowo dla MF100. Napisano na ten temat wiele, nie będę się powtarzał.
- MF104 z igłami jak powyżej - nieco ciszej niż MF100, ale dzięki temu mniej krzykliwiej i bardziej równo w całym paśmie, jednak z typowym dla tej wkładki deficytem na skrajach.
- AT3600L oryginał. Pewna polska firma sprzedająca m.in sprzęt pod nazwą składającą się z dwóch obco brzmiących nazwisk, wprowadziła na rynek gramofony i wraz z nimi wkładki do nich jako część zamienna. Z logo producenta - Audio-Technica. Przy ostatniej dostawie cena dla klienta detalicznego wychodziła 100-120zł. I o tej się wypowiem, nie testowałem tych z portali polskich lub zagranicznych za 70zł.
Moim zdaniem półka wyżej od MF. Znacznie większa szczegółowość, więcej krańców pasma. Polecam z czystym sumieniem, tym bardziej ze względu na dostępność igieł w dużym wyborze. Moja codzienna wkładka do słuchania polskich płyt z lat 70-90.
MF101 (lub 105) nie używam - nie da się tego słuchać. Może moja jedyna i ostatnia igła jest już kaput, ale wkładka daje niski poziom i obciętą górę.
A na specjalne okazje mam jeszcze Audio-Technikę ATX-N1 z kombajnu z lat '70 z nową igłą eliptyczną, oczywiście nie z Chin i ta gra najlepiej. Słodko i przestrzennie, zdecydowanie moja ulubiona. Innych droższych, nie testowałem i nie zamierzam. Nie kupuje nowych płyt winylowych, czasem coś dostanę nowego, czasem wpadnie coś przechodzonego z klasyki polskiej lub zagranicznej. Do tego w/w wkładki są ok. Wolę dźwięk CD.
I jeszcze jedno zastrzeżenie - ostatnio testowane na WS354, wzmacniacz gramofonowy NE542, oryginalna pojemność na wejściu.
Dziękuję Kolegom za szybki odzew i za wszystkie cenne rady i wskazówki :-)
Możliwości i opcji wyboru wkładek porównywalnych z MF-100 jest jak widać sporo.
Postanowiłem więc do sprawy podejść kompleksowo i tymczasem wybrałem, moim zdaniem, optymalne rozwiązanie, czyli z polecanych przez Was wkładek kupiłem dwie: Analogis GOA i AT3600L oryginał (ich łączna cena wypadła porównywalnie z ceną jednej zielonej AT-VM95E). Do kompletu dokupiłem jeszcze 2 głowice (każda jest w pakiecie z 4 kabelkami do podłączenia wkładek). @Stefann69: świetny patent :-), dzięki temu można szybko i bezproblemowo przetestować i porównywać ze sobą poszczególne wkładki.
Zobaczę, jak to u mnie zagra i jeśli nie będzie zauważalnej różnicy na plus, to w dalszej perspektywie rozważę dodatkowo zakup AT-VM95ML.
Powodzenia i jak najlepszych wrażeń akustycznych. Napisz jak oceniasz te wkładki.
Oczywiście pamiętasz o wyważeniu ramienia pod każdą wkładkę i głowicę? Przy okazji - oryginalną głowicę w gramofonie masz z możliwością wzdłużnej regulacji położenia wkładki, czy tylko z dwiema okrągłymi dziurkami pod śrubki?
Weź pod uwagę, że dobra wkładka w pełni pokaże co potrafi dopiero gdy będzie spełniona zależność: wysokiej jakości, nie zużyta płyta + dobry wzmacniacz + dobre kolumny, przy czym pojęcie "dobry" jest szerokie i dyskusyjne.
Ja wychodzę z założenia, że skoro mamy obecnie źródła cyfrowe oferujące wysoką jakość dźwięku, to korzystam z nich nie wywalając kasy na nowe wydania płyt analogowych, które i tak przygotowano "cyfrowo". Interesują mnie jedynie płyty wydane w epoce analogowej i opracowane w technologii analogowej, a te są już w większości dość zużyte, więc nie ma sensu do ich odtwarzania używać droższych/drogich wkładek.
To mój punkt widzenia i każdy ma prawo z nim się nie zgodzić. Mnie wystarczy stara wkładka z niedrogą igłą eliptyczną, czyli tanie granie.
Powodzenia i jak najlepszych wrażeń akustycznych. Napisz jak oceniasz te wkładki.[...]
Dzięki - mam nadzieję, że wrażenia muzyczne będą spektakularne ;-) Z pewnością wszystko opiszę.
[...]Oczywiście pamiętasz o wyważeniu ramienia pod każdą wkładkę i głowicę? Przy okazji - oryginalną głowicę w gramofonie masz z możliwością wzdłużnej regulacji położenia wkładki, czy tylko z dwiema okrągłymi dziurkami pod śrubki?
Tak, mam to rzecz jasna na uwadze. W tym celu zaopatrzyłem się już w coś takiego:
https://a.allegroimg.com/s1024/11eead/adcff2e843cfab021571ae2de9...
Moja oryginalna głowica ma 2 okrągłe otwory, nie ma w niej więc możliwości wzdłużnej regulacji. Natomiast te dwie nowe głowice będą już z "fasolkami".
Weź pod uwagę, że dobra wkładka w pełni pokaże co potrafi dopiero gdy będzie spełniona zależność: wysokiej jakości, nie zużyta płyta + dobry wzmacniacz + dobre kolumny, przy czym pojęcie "dobry" jest szerokie i dyskusyjne.[...]
Zdaję sobie z tego sprawę, dlatego mój gramofon współpracuje z zestawem: wzmacniacz Pioneer A-70 (wersja z początku lat '80) + kolumny Polaris 200, czyli jak śmiem twierdzić całkiem przyzwoitym sprzętem.
[...]Ja wychodzę z założenia, że skoro mamy obecnie źródła cyfrowe oferujące wysoką jakość dźwięku, to korzystam z nich nie wywalając kasy na nowe wydania płyt analogowych, które i tak przygotowano "cyfrowo". Interesują mnie jedynie płyty wydane w epoce analogowej i opracowane w technologii analogowej, a te są już w większości dość zużyte, więc nie ma sensu do ich odtwarzania używać droższych/drogich wkładek.[...]
Płyty mam różnej jakości, polskie i zagraniczne, ale na ok. 250 moich winyli tylko 2 to współczesne tłoczenia, zaś wszystkie pozostałe są "z epoki": zagraniczne były kupowane w Pewexie lub na giełdach (tylko zachodnie i zafoliowane nówki rzecz jasna), a polskie w sklepach muzycznych. Przez te wszystkie lata nie były jakoś specjalnie intensywnie eksploatowane, nie były też nigdzie wypożyczane. Dlatego aktualnie ich stan techniczny w 80% oceniam na dobry - bardzo dobry.
Z mojej oryginalnej MF-100 jestem w sumie zadowolony - jakość dźwięku z niektórych winyli w niczym nie ustępuje jakości tego samego materiału odtwarzanego z CD (przynajmniej jak na moje nieaudiofilskie ucho ;-) ). Tym niemniej chcę się przekonać czy mogą zagrać jeszcze lepiej, czyściej, dynamiczniej. Lubię po prostu pełne i wyraźne w całym zakresie pasmo dźwięku, ze wszystkimi niuansami i z odpowiednią głośnością (przynajmniej "na godz. 10" ;-) Nie zadowala mnie, gdy sprzęt gra tylko ot tak sobie, że słychać że coś tam gra. Stąd te wszystkie moje "fanaberie" z nowymi wkładkami. Ale na tym koniec. Nie zamierzam przesadzać, wszystko w granicach zdrowego rozsądku. W każdym razie żadnego nowego gramofonu ani wkładek za grube tysiące na pewno nie będę kupował ;-). Czerwona AT to jest mój górny pułap.
Ja swego czasu polecałem Shure M44-7. Kupiłem kiedyś dla kogoś, zrobiłem próbę no i byłem pod wrażeniem, jak to gra.
Również używałem Shure M44-7 w g-8010 na eksport do Niemiec, czyli z ekranowanym ramieniem R8A i headshellem technicsa, wcześniej była tam MF-100, dla mnie był to znaczny skok jakościowy, ale igła szybko się zużyła. Chciałem kupić taką samą, ale oryginały były już mało dostępne, więc zdecydowałem się na Ortofon 2M Red i tym razem nie odczułem już różnicy w brzmieniu.
Czy używa(-ł) ktoś wkładkę Audio-Technica AT3600L?
Wujek Google twierdzi, że to dokładny zamiennik MF-100, -101, -105.
Cena na allegro 74 zł, czyli tanio, ale czy dobrze?...
Co prawda moja oryginalna MF-100 z ponad 40. letnim przebiegiem nadal ma się dobrze i nie mam wobec niej zastrzeżeń, ale zastanawiam się, czy może warto by wypróbować w jej miejsce coś nowszego? Gramofon Altus-P100.
A może lepiej od razu przesiąść się na AT-VM95E?