Wybór szpulowca
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Zgadzam się, tym niemniej lubię faceta posłuchać.
Nasze szpulowce mają też, chyba? taką zaletę, że są z racji swojej prostoty, łatwe w naprawie.
Boję się tylko, że ilość punktów i fachowców, ale prawdziwych fachowców, do ich naprawy ubywa z każdym roku w zastraszającym tempie.
Ja np. nie znam się na elektronice i mechanice i zdany jestem na innych.
Znamy. Gość się na elektronice zna, ale na sprzętach unitry już niekoniecznie. Dużo bzdur opowiada. Np. O Arii, że miała kiepskie brzmienie albo to, że miała bardziej awaryjną mechanikę od poprzedników. Brzmienie i trwałość mechaniki była taka jak w poprzednich modelach. W innych filmach o unitrze też często plecie głupoty.
Tak, zdarzają się tam potknięcia, jak prawie każdemu i wszędzie. Namierzyłem np. wymianę nie wiadomo, czy naprawdę uszkodzonego (raczej sprawnego) łożyska kulkowego w Revox'ie. Stwierdzony i pokazany luz wzdłużny był luzem odsprężynowania dolnego, nie łożyska, które nie wykazywało luzu poprzecznego - a przy milimetrowym luzie wzdłużnym powinno latać jak wiaderko w studni.
Jednak oglądam czasem tę serię, na tyle na ile mogę ocenić to przeważają rzetelne informacje. Sposób i jakość realizacji oceniłbym jako bardzo dobre. Zwróćcie uwagę, że ten człowiek mówi poprawnie po polsku i płynnie, bez zająknięć czy dukania, powszechnego na YT. To się po prostu dobrze ogląda.
Ogólnie jest ok. Macie rację z tym, że dla mnie nie jest On wyrocznią jak dla wielu innych jeśli chodzi o sprzęt z pod znaku unitry. Chodzi o to, że wielu uważa bo reduktor szumu powiedział to i tamto więc tak musi być bo to jest guru...
Ogólnie jest ok. Macie rację z tym, że dla mnie nie jest On wyrocznią jak dla wielu innych jeśli chodzi o sprzęt z pod znaku unitry. Chodzi o to, że wielu uważa bo reduktor szumu powiedział to i tamto więc tak musi być bo to jest guru...
Tak. Więc w razie jakiejś ewidentnej kaczki dobrze jest wyrazić własną opinię w komentarzach pod filmem. To nic, że guru nie odpowie, inni przeczytają i może nie będą już "tak uważać".
Ale to bardzo dobrze, że jest w ogóle ktoś taki, komu się chce robić takie serie.
Ale to bardzo dobrze, że jest w ogóle ktoś taki, komu się chce robić takie serie.
Niby dobrze, ale wolałbym żeby robili to tacy ludzie jak Ty. Czyli tacy którzy mają prawdziwą, rzetelną wiedzę. :)
Większość tylko powiela informację (nie zawsze prawdziwe) które już są dawno temu zamieszczone w internetach. Teraz to pierwszy lepszy gówniarz uważa się za wielkiego speca co nie ukrywam mnie drażni.
Jak o magnetofonach szpulowych chciałby ktoś poczytać, to tu jest na forum audiostereo prawie osiemset stron wątku :jawdrop: (kilkanaście lat ma ten wątek). W sam raz na poczytanie w okresie swiąteczno-noworocznym.:)
https://www.audiostereo.pl/topic/44974-magnetofony-szpulowe/page...
Pewnie i sporo osób z tego forum się tu udzielało.
Niby dobrze, ale wolałbym żeby robili to [...]
Dzięki za dobre słowa, ale czy mnie nie przeceniasz ?
Zajmuję się węższym zakresem spraw, głównie szpulakami i czasem kaseciakami, wzmacniaczami, rzadziej ktoś się do mnie zwraca z kłopotem w gramofonie. Myślałem o zrobieniu cyklu filmików o Koncercie i rodzinie ZK 1xx , ZK 2xx oraz pochodnych. Ale krąg potencjalnych odbiorców takiego materiału jest dość wąski, a użytkownicy przy i po naprawach u mnie otrzymują na bieżąco fotorelację z opisem z przebiegu prac, więc są niejako już poinstruowani co pod szpulkami piszczy. Także spora ilość takiej pracy serwisowej odwleka decyzję o filmowaniu. Również fakt, że bez odpowiedniego zaplecza technicznego niewiele da się przy magnetofonie solidnie i rzetelnie zrobić. Więc porady zawierające na dzień dobry sugestie o zakupie precyzyjnej tokarki i odbyciu rocznego kursu obróbki skrawaniem byłyby rzeczywiście frustrujące.
Nie przeceniam. Uważam, że prawdziwą wiedzę mają byli pracownicy, konstruktorzy i ewentualnie użytkownicy/serwisanci którzy używali tych sprzętów w latach ich świetności.
Mam dwa szpulowce: ZK 140 z 1969r. i Damę Pik z końca lat 70-tych. Co prawda Dama Pik jest klasy HI-FI, to jej napęd jest dość głośny w przeciwieństwie do ZK 140. Mam też nagrania z tamtych lat i o dziwo całkiem poprawne pod względem odtwarzania. Jakiś czas temu rozglądałem się za Koncertem, ale ceny są zwariowane.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- …
- następna ›
- ostatnia »
Marian 100%. Np. o silniku powrotu ramienia w Adamie.