Nagrywanie na szpulach ...Ktoś to jeszcze robi ? !
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
[quote=Analog;23753.88272;6956][quote=Unitra User;23753.88267;17567] Sam wolę fizyczne nośniki ale następne generacje obecnych "małolatów" już ich nie potrzebują. Nie potrzebują także niczego na nic nagrywać. Są ułomni ? Nie - zmieniły się już po prostu priorytety pod tym względem. Coś tracą ? Według większości z nich - nic.[/quote]
To prawda.
To młode pokolenie jest tak ułomne, że nie wie co to za pojęcia: stereo, hifi, deck itp. Więcej, przepytałem synów, i kolegów ich, którzy są licealistami to pojęcia nie mieli jakie jest napięcie w sieci. I to wcale nie dokładnie, bo mówili coś o kilkunastu woltach. Oni nie mają pojęcia o niczym. Jak działa silnik elektryczny, jak wygląda i jak pracuje silnik samochodowy. Co to jest czterosuw, dwusuw, wankel. Nic!!! Wystarczy im komóra i słuchawki. Ci bardziej zaangażowani to słuchają muzyki na komputerze.
To tak jak z samochodami. Po co robić renowacje 40-50 letnim i starszym wózkom, kiedy tak naprawdę używamy ich od święta. Na co dzień są współczesne samochody.
Z tych małolatów może 1/1000 kiedyś połknie bakcyla.
Słuchają jakichś debili z youtuba jak jakiś frizz czy innych dupków, którzy pokazują jak coś tylko rozpierdolić. Nawet muzyka z dzisiejszych czasów jest do dupy. I nie mówię tego jako przedstawiciel tamtych czasów, które były krytykowane przez naszych ojców także, ale mówie dlatego, że te dzisiejsze czasy naprawdę nic nowego nie wnoszą.[/quote]
Zgadzam się w pełni, tylko dla mnie jest dziwne żeby nie wiedzieć, co to stereo, magnetofon itp. Co gorsza niektórzy nie wiedzą nawet co to zwykłe najzwyklejsze radio, według nich fizyczne nośniki są passe, jak któregoś dnia wywali internet:-), natychmiast pójdą do piwnicy, szopy czy na strych, wykopią jakis magnetofon i kasety/szpule, i przypomną sobie o nośnikach fizycznych.:-)
Pozdrawiam
[...] jak któregoś dnia wywali internet:-), natychmiast pójdą do piwnicy, szopy czy na strych, wykopią jakis magnetofon i kasety/szpule, i przypomną sobie o nośnikach fizycznych.:-)
Pozdrawiam
Chyba nie, były poważne badania w tym temacie. Jak wywali internet, to oszaleją zagubieni w nieznanym, realnym świecie i liczba samobójstw wzrośnie tysiąckrotnie. Więc piwnica, szopa lub strych to zgoda, ale w innym celu...
[...] jak któregoś dnia wywali internet:-), natychmiast pójdą do piwnicy, szopy czy na strych, wykopią jakis magnetofon i kasety/szpule, i przypomną sobie o nośnikach fizycznych.:-)
PozdrawiamChyba nie, były poważne badania w tym temacie. Jak wywali internet, to oszaleją zagubieni w nieznanym, realnym świecie i liczba samobójstw wzrośnie tysiąckrotnie. Więc piwnica, szopa lub strych to zgoda, ale w innym celu...
Ja tam bym mogl spokojnie zyc bez internetu, ale oni widac nie, mam wieze diory do muzyki i wideo do filmow. To co napisales to znam, ale tacy bardziej rozgarnięci moze zrobia to co napisalem:-)
[...] tacy bardziej rozgarnięci może zrobią to co napisałem:-)
I w tym resztka nadziei...;-)
Dokładnie. :-)
Pozdrawiam
[quote=Analog;23753.88272;6956][quote=Unitra User;23753.88267;17567] Sam wolę fizyczne nośniki ale następne generacje obecnych "małolatów" już ich nie potrzebują. Nie potrzebują także niczego na nic nagrywać. Są ułomni ? Nie - zmieniły się już po prostu priorytety pod tym względem. Coś tracą ? Według większości z nich - nic.[/quote]
To prawda.
To młode pokolenie jest tak ułomne, że nie wie co to za pojęcia: stereo, hifi, deck itp. Więcej, przepytałem synów, i kolegów ich, którzy są licealistami to pojęcia nie mieli jakie jest napięcie w sieci. I to wcale nie dokładnie, bo mówili coś o kilkunastu woltach. Oni nie mają pojęcia o niczym. Jak działa silnik elektryczny, jak wygląda i jak pracuje silnik samochodowy. Co to jest czterosuw, dwusuw, wankel. Nic!!! Wystarczy im komóra i słuchawki. Ci bardziej zaangażowani to słuchają muzyki na komputerze.
To tak jak z samochodami. Po co robić renowacje 40-50 letnim i starszym wózkom, kiedy tak naprawdę używamy ich od święta. Na co dzień są współczesne samochody.
Z tych małolatów może 1/1000 kiedyś połknie bakcyla.
Słuchają jakichś debili z youtuba jak jakiś frizz czy innych dupków, którzy pokazują jak coś tylko rozpierdolić. Nawet muzyka z dzisiejszych czasów jest do dupy. I nie mówię tego jako przedstawiciel tamtych czasów, które były krytykowane przez naszych ojców także, ale mówie dlatego, że te dzisiejsze czasy naprawdę nic nowego nie wnoszą.[/quote]
Trochę się nie zgodzę, są wyjątki :P np. ja.
Jesteś tym 1/1000.
Bardzo to cieszy.
Tu mi opadła szczęka.
Mieć taki magnetofon.
A nagrywanie na szpulach w kasecie też się liczy?
To ja nagrywam i albo mi sie wydaje ale po nagraniu na dobrą kasetę dźwięk nabiera takiej bardziej przyjemnej barwy :D
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
Ostatnio sobie czytałem taki artykuł
https://www.f5.pl/design/kultowa-marka-grundig-wraca
The Living End :(