Magmor M-101 & PK 2000 S
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Serwus!
Na warsztat trafiły takie oto puzzle.
Na ten moment udało mi się, wg schematu zidentyfikować połączenia płytka-elementy w M-101.
Zbyt wielkich nadziei sobie nie robię, ale gdyby udało się to jakoś uruchomić... :)
Ma ktoś info z jakimi komputerami współpracowała ta "pamięć kasetowa"?
Dam znać o postępach prac, jeśli owe będą :)
Pozdrawiam
Edit:
W M-101 na pewno nie działa stabilizator obrotów na scalaku UL1901 - obroty są maksymalne niezależnie od położenia suwaka potencjometru, nie działa również pauza, realizowana poprzez dołączenie do blaszki pauzy plusa zasilania.
W PK układ ten działa bez zarzutu, więc na ten moment to on powędruje do dyktafonu. Podobnie jak jedno z kółek zębatych, które w pierwszym jest tylko jego połowa, a drugim bez zarzutu.
Zgadza się - kosztuje 25zł, nie jest to majątek. To kółko zębate, które ostało się w całości też długo nie pociągnie, bo bardziej stało się gumą niż plastikiem. Ten sam problem był w kasprzakach. Ciekawi mnie, dlaczego wszystkie inne zębatki robili z normalnego plastiku (wytrzymującego próbę czasu), a te od dowijania z nie wiadomo czego.
Udało mi się sklecić dwie połówki obudowy. Kieszeń kasety tymczasowo z PK, ze względu na tylko jeden bolec zawiasu, który był wyłamany i znajdował się w częściach, udało się przykleić. Pokrywka od 101 ma wyłamane oba bolce i ślad po nich zaginął. Może kiedyś wydrukuję je na drukarce i spróbuję przykleić.
Nie znalazłem też żadnej sprężynki od owych klapek. Zatrzaskuje się ona prawidłowo i jest zwalniana klawiszem STOP, ale trzeba ją odsuwać ręcznie. Trzeba będzie jakąś dobrać z kolekcji sprężynek i gdzieś zamocować - gdyby ktoś posiadał taki sprzęt to chętnie zobaczyłbym jak to jest rozwiązane fabrycznie.
Mechanizm podpięty "na krótko" do zasilania działa prawidłowo. Tzn. mechanicznie wszystko jest ok. Taśma się przesuwa, nie wciąga jej, mechanizm przewijania działa, ale ze względu na fatalne paski i wiek o przewijaniu nie ma mowy.
Bardziej teraz skupiam się na ogólnym złożeniu i uruchomieniu sprzętu, a dopiero potem przyjdzie czas na wymianę pasków, czyszczenie bieżni rolek, smarowanie, wymianę elektrolitów i regulację.
Wiem, że będzie się to wiązało z ponownym demontażem, ale ze względu na stan tych magnetofonów priorytety są inne :)
Edit:
Upalony UL1490 - na szczęście miałem takiego w zapasach. Odtwarzanie jako tako zagadało.
Jak przewidziałem zębatki dowijania rozpadły się po kilku obrotach...
No i zorientowałem się, że otwieranie klapki nie jest zrealizowane za pomocą standardowej sprężyny, a kawałka blaszki ze stali sprężynowej,, która była wyłamana - przełożyłem z drugiego egzemplarza.
Trochę podregulować i będzie Hi-Fi :)
https://www.youtube.com/watch?v=O3e3hP2FkvE
Tak patrząc na twoje posty muszę zreanimować swojego M-101 to tak od dawna leży w częściach trzeba by mu wymienić zębatki i pasek oraz sprawdzić elektronikę i chyba wymienić mikrofon bo coś mi się przypomina, że miał pozrywane blaszki od lutowania przewodów. No nic może kiedyś i ten projekt doczeka się realizacji :)
Witam,
z racji tego, iż musiałem zamówić zębatki dowijania, prace zawieszam do czasu dotarcia do mnie przesyłki.
Chciałbym w międzyczasie przedyskutować z kolegami-forumowiczami kwestię PK 2000 S: w Internecie znalazłem tylko jedną wzmiankę na temat tego urządzenia, na archiwum Allegro ktoś sprzedawał go wraz z ZX Spectrum, sprzedawca rozszyfrował skrót PK jako pamięć komputerowa - do tej pory byłem przekonany, że to jakaś uproszczona wersja M-101.
Czy ktoś z forumowiczów posiada też taki egzemplarz? Może udałoby się zebrać wiedzę w tym temacie, a następnie napisać artykuł dla potomnych?
Co na ten moment wiem o PK w porównaniu z moim egzemplarzem M-101:
-obudowa i mechanizm są takie same
-czerwony LED zamiast wychyłowego wskaźnika wysterowania
-głowica kasująca jest, przełącznik zapis/odczyt jest
-brak głośnika
-brak mikrofonu
-gniazdo DC i słuchawkowe są
-brak możliwości zasilania urządzenia z baterii(!): koszyk na baterię jest, ale pozbawiony jest wszelkich blaszek stykowych i brak śladów, żeby były tam wcześniej. Brak jest również styków i przewodów odbierających energię z takiego koszyka
-na głównej płytce drukowanej z elementów czynnych są tylko jeden wzmacniacz operacyjny (ULY7741) i cztery tranzystory (płytka stabilizatora silnika bez zmian), brak wycięcia pod głośnik (choć maskownice zarówno na głośnik jak i mikrofon są)
Zdjęcie płytki ujawnia fatalną jakoś montażu.
Co ciekawe na znanej stronie technique.pl w artykule pod M-101 jest opis i zdjęcia wersji dla komputerów, ale bez żadnych oznaczeń:
http://www.technique.pl/mediawiki/index.php/M-101
Zastanawia mnie, jak to działało? Pozdrawiam :)
Edit:
Magnetofon już w całości złożony. Na szczęście jest kompletny. Czekam tylko na nowe zębatki i można będzie ostatecznie testować i regulować.
Na ten moment na pewno działa odtwarzanie, a co do nagrywania to jest dobrze, ponieważ wskaźnik wysterowania reaguje na dźwięk z mikrofonu. Kasowania/nagrywania na taśmie nie testowałem z wiadomych względów.
Głośnik przyklejony na kleju na gorąco, może mało profesjonalnie, za to skutecznie i odwracalnie. Oryginalnie głośnik był montowany bodajże za pomocą dwóch drutów sprężystych, lecz niestety ich nie było.
Dobranoc :)
Witaj!
Ostatnio dostałem od znajomego podobny dyktafon M-101 i dostałem go w klockach bo coś w nim nie chodziło, z tego co mówił obroty nie trzymaly normy i on postanowił go rozebrać. Na 90% jest to wina scalaka UL1901 i nawet takiego mam ale niestety nie mam jak sprawdzić dyktafonu bo nie wiem co do czego podłączyć bo znajomy odlutowal wszystkie przewody (płytka główna i reszta sprzętu jest osobno) a czytanie schematów cięko mi wychodzi a instrukcje serwisowe nie znalazłem:/ Masz może gdzieś spisane co do czego podłączyc? Byłbym wdzięczny za podesłanie gdzie co powinno być bo fajnie by było jak by ten maluszek był sprawny bo mało tych dyktafonów z Gdańskiego magmoru wyszło:)
Pozdrawiam
Wydaje mi się, że serwisówka jest w dziale Download. A na pewno gdzieś mi się ją udało pobrać.
kółka do M-101 miał jeden człowiek na allegro w komplecie więc możesz zakupić a co do reszty to nie wiem ale chyba warto z reanimować oba magnetofony ;)