WS 704 Pomocy!
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Ten R5510 to chyba koniec mocy ma coś a la 5412. Ciekawe czy też taki awaryjny? Kupuj Diorę, ładniejszy z wyglądu, dwa duże, oddzielne radiatory, trafo toroid i wiele innych plusów.
Jak dla mnie to one różną się wyglądem i może ceną, chociaż cenowo chyba podobnie. Co do dźwięku to jak dla mnie są podobne. Może jakiś audiofil by się podjął precyzyjnego opisu walorów odsłuchowych.
Miałem okazję słyszeć wszystkie trzy sprzęty
Radmor 5510 o ile pamiętam miał 2x40W RMS 8ohm - Dźwiękiem, mocą, dynamiką mnie nie powalił na kolana
Ramor 5512 2x65W RMS 8ohm - Dźwiękowo zdecydowana poprawa na 4+, dużą robotę robią opcje Loudnes, moc zadawalająca, bez fajerwerk, dynamika może być
Diora ws704 2x90-100W RMS 8-16ohm - Dźwięk bez korektora ciepły, dynamika nawet ok, jednak z korektorem brzmi dużo lepiej
Gdybym miał wybierać coś dla siebie, mój wybór padłby na Diorę z korektorem i pilotem
Nie jestem ortodoksem, ale jak ktoś ocenia wzmacniacz przez pryzmat jego brzmienia po kręceniu suwakami na korektorze graficznym, to coś jest nie halo :D. To oceniasz wzmacniacz, czy ten korektor ?
Korektor odpada. Potencjometry regulacji brzmienia we wzmacniaczu na "zero" i wtedy ocena.
Korektor odpada. Potencjometry regulacji brzmienia we wzmacniaczu na "zero" i wtedy ocena.
I jeszcze taką ocenę wzmacniacza, to na dobrych głośnikach trzeba by przeprowadzić.
A z regulacją barwy i korektorami graficznymi, to raczej należy uważać. Powinno się ich używać tylko by zredukować niedoskonałości posiadanych głośników, lub źródła dźwięku.
Natomiast co do zapytania, z którym zwrócił się autor tego tematu, to obawiam się, że nie zadowoli go ani WS-704,(WS-504) ani Radmor 5512. Przecież określił On, o co mu chodzi w tych słowach:
w sentymencie do czasów szkoły średniej postanowiłem nagłośnić swój salon - 40 m.kw. Z przeszłości uwielbiam syczący sopran Altusów 140 i dźwięk wieży "szuflady".
Te wzmacniacze raczej pozbawione są "maniery brzmieniowej" starszej Unitry, za którą zadaje się, autor tak bardzo tęskni.
w sentymencie do czasów szkoły średniej postanowiłem nagłośnić swój salon - 40 m.kw. Z przeszłości uwielbiam syczący sopran Altusów 140 i dźwięk wieży "szuflady".
Te wzmacniacze raczej pozbawione są "maniery brzmieniowej" starszej Unitry, za którą zadaje się, autor tak bardzo tęskni.
Proponuję WS 503.
w sentymencie do czasów szkoły średniej postanowiłem nagłośnić swój salon - 40 m.kw. Z przeszłości uwielbiam syczący sopran Altusów 140 i dźwięk wieży "szuflady".
Te wzmacniacze raczej pozbawione są "maniery brzmieniowej" starszej Unitry, za którą zadaje się, autor tak bardzo tęskni.
Proponuję WS 503.
Chyba WS442
@marian1981.02:
Brzmieniowo, z tego co pisze autor, to faktycznie WS442, byłby tym, czego on szuka. Ale niestety, pisze On także:
warunkiem jest pilot
Co niestety wyklucza tego WS-a.
I tu pojawia się problem, bo krajowe wzmacniacze, te wyposażone w zdalne sterowanie, to niestety brzmieniowo idą już w stronę poprawnego brzmienia, którego autor nie chce.
Wiem, ze znawcy dziś słuchają Yamahy i nowych kolumn - ale dla mnie to liniowy pozbawiony wyrazu dźwięk
Chyba pozostało tylko, dorobić zdalne sterowanie do WS442 ???
- jest za dobry :-)w sentymencie do czasów szkoły średniej postanowiłem nagłośnić swój salon - 40 m.kw. Z przeszłości uwielbiam syczący sopran Altusów 140 i dźwięk wieży "szuflady".
Te wzmacniacze raczej pozbawione są "maniery brzmieniowej" starszej Unitry, za którą zadaje się, autor tak bardzo tęskni.
Proponuję WS 503.
Chyba WS442
Nadal obstawiam WS 503, a już z Altusami to uuuuooo, wszystkie psy w okolicy będą wyły ;-)
@Dino2:
no to żeście mnie "obsobaczyli" ale przecież o gustach się nie dyskutuje - najgorsze, że teraz już nie wiem, czy nawet ta Diora WS 704 da radę mnie zadowolić lub Radmor 5512 (tylko przy nim jest pilot)? Co do korektora, to znów Was załamię, bo ten Diora FS 042, który by w wieży "szufladowej" to wg mnie zaj.....sprzęt, ładnie podbija dźwięk (oczywiście tylko wg moich badziewnych gustów"), więc już nie nie wiem, czy jak do wzmacniacza Diorki WS 704 kupię korektor FS 704 to będzie tak samo dobry (wg moich gustów) jak ten FS 042, czy może będzie miał bardziej "spłaszczone" (wg mnie) możliwości tak jak nowe wzmacniacze? - z tego wszystkiego na razie kupię chyba tylko Altusy, a co do sprzętu to muszę po prostu fizycznie porównać - chciałem "wejść" jednak w nowszą Diorę WS704 a nie tamte stre bez pilotów - ale cholera wie!
O!, jak najbardziej TAK.
Dodałbym jeszcze, że także na temat brzmienia, którego szukamy.
Tak więc jeśli sam się nie przekonasz w przeprowadzonym odsłuchu, to do końca nie możesz być pewien, czy któryś z tych wzmacniaczy w ogóle spełni Twoje oczekiwania.
...