Francuski krewny MK125
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
... polskie konstrukcje sprzedawane chyba w całej Europie pod chyba dziesiątkami marek. Z tym, że "Uwertura" to mechanizm Grundiga z elektroniką rodzimą (ale pewności nie ma czy nie w kooperacji z niemcami), a ZK24* to rodzimy mechanizm i takowa elektronika. I ciekawostka. Mam ZK246 brandowany jako belgijski ACEC. Chyba jedyny taki w Europie.
No dobrze kolego Lenski.. a co powiesz na to ? Też protoplaści Unitry, czy tam krewni ? ;)
Sam żem takie dekle zakładał... Powtórnie, za naprawiacza wtedy robiłem.
Elektronika Uwertury była całkowicie rodzima i na krajowych elementach. Pokrywy z napisem "Brandt" też do nich były, zakładał je kolega pracujący kilka metrów ode mnie, jak wszystkie inne rozmaite...
Kolego @Lenski, bądź tak dobry dla nas i sprawy, zadaj sobie trud odkręcenia czterech śrubek i pstryknij fotki płytki głównej. Sądzę, że ujrzymy tam objawienie pod nazwą TORAL. Amazońskiej plątaninie druciszczy przy zespole gniazd też może zrób portrecik albo trzy, co ? Da radę ? Ten dyndający byczy elektrolicik ELWY 1600/16 nie pozostawi cienia wątpliwości co do autorstwa tego egzemplarza cudu żabojadzkiej techniki. Ślimakożujce nie dali rady produkować tego nieporozumienia, więc wcisnęli go nam.
Ale z "Marcinem" to już się tak nie daliśmy skośnym wycyckać i to oni stali w kolejce do harakiri przed cesarzem :-))).
Więc na mój chłopski, prosty rozum ;) można również przyjąć wersję, że to nasz Mk 125 był wzorem dla francuskiej wersji hifivoxa a nie odwrotnie jak sugeruje kolega lenski. Przewia za tym fakt, że również inne nasze wyroby sygnowane były ich nazwą.
... jakby MK125 był wzorem to nie miał by blaszki z napisem "Licencja Thomson", natomiast ten MK29 miałby nalepkę "License by ZRK". Thomson był wiodąca francuską marką a jedną z jego brandów był właśnie HIFIVOX. Licencje i technologie szły w jedną stronę, węgiel w drugą.
Więc na mój chłopski, prosty rozum ;) można również przyjąć wersję, że to nasz Mk 125 był wzorem dla francuskiej wersji hifivoxa a nie odwrotnie jak sugeruje kolega lenski. Przewia za tym fakt, że również inne nasze wyroby sygnowane były ich nazwą.
Tak możemy przyjąć dla wzmocnienia fundamentów ambicji.
Wiecie, że jeden z kolegów z Kasprzaka z tamtych czasów zrobił kaseciaka wielkości MK 125, ale z inną, własnej koncepcji mechaniką na trzech silnikach, bez żadnych przekładni ? Chassis z alu, brak koła zamachowego, ważył trochę mniej od emki. Prędkość 9,5 oczywiście była, jakość zapisu na polskiej kasecie całkiem niezła jak na dziś, szok jak na wówczas. Głowice oryginał select, elektronika całkowicie zmieniona.
... jakby MK125 był wzorem to nie miał by blaszki z napisem "Licencja Thomson", natomiast ten MK29 miałby nalepkę "License by ZRK". Thomson był wiodąca francuską marką a jedną z jego brandów był właśnie HIFIVOX. Licencje i technologie szły w jedną stronę, węgiel w drugą.
Czyli jednak błędnie miałem nadzieję że nasz był pierwszy chociaż licencyjny ;) Jenak jest to kuzyn ;) Jak zrobisz zdjęcia wnętrza, to okaże się który jest ubogim krewnym :)
Zamiast uprawiać wodolejstwo, wystarczy pokazać wnętrze. Licencja to licencja, a wersja eksportowa to eksportowa. Po co dorabiać ideologię do tego?
W sprawie B113 Pathe Marconi też gość nie pokazał wnętrza, cechą charakterystyczną są niebieskie naklejki klawiszy.
W sprawie B113 Pathe Marconi też gość nie pokazał wnętrza, cechą charakterystyczną są niebieskie naklejki klawiszy.
Niebieska folia na klawiszach była na każdym mechanizmie typu MK od nowości i miała chronić przed rysami. 99% użytkowników zrywało ją po prostu po zakupie, dlatego dziś jest to znikomy widok.
No dobrze kolego Lenski.. a co powiesz na to ? Też protoplaści Unitry, czy tam krewni ? ;)
Pozdrawiam Paweł.
Dusigrosze i opoje :) łapać mi tu sakwy swoje,
bo "Impreza" się buduje, no i grosza potrzebuje.
Każdy grosz na wagę złota, by z kopyta szła robota :))
Bank Pekao S.A.
05 1240 5309 1111 0010 6368 1975