Diora WS 350 - wasze doświadczenia z chińskimi STK
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Cześć,
Ostatnio wpadł mi w ręce ciekawy przypadek. Napis na panelu czołowym WS 354. Wewnątrz płyta pod układ STK 4893, czyli płyta dla WS 350. Ekrany i elementy mechaniczne wewnątrz w części nieoryginalne. Wg mnie to jakiś składak - jak to w PRL (można było kupić lub złożyć z części). Żeby było ciekawie dodatkowa płytka a na niej dwa TDA 2020 - jak one wytrzymują przy napięciu +_ 39V to nie wiem.
Chciałbym przywrócić "stan oryginalny" ale STK4893 na rynku to same chinole. Z opinii wynika, ze wytrzymują od kilku godzin do kilku mies.
Może ktoś ma doświadczenia z tymi układami i wiedzę jak odróżnić lepsze podróbki od tych śmieciowych?
Czy jest sens kupować taką podróbkę, np. na chińskim portalu? Koszt niewielki, ale trzeba trochę wysiłku włożyć w usuniecie przeróbki pod TDA 2020.
W najgorszym razie będzie dawca obudowy/panelu czołowego.
Pozdrawiam
Krzysztof
Uruchamiałem kilka urządzeń z padniętymi STK o stosunkowo niewielkiej mocy wyjściowej - max 40W, gdzie napięcie zasilania nie przekraczało 35V. Zawsze kupuję zamienniki sygnowane oznaczeniem PMC - ileś lat temu wstecz na jakimś zagranicznym forum wyczytałem, że ten producent robi zamienniki dość solidnie. Jak do tej pory wszystkie naprawione sprzęty nadal działają, więc opinia o tym PMC raczej się potwierdziła.
U Ciebie problem polega na wysokim napięciu zasilania - nie mam pojęcia, czy zamiennik z PMC je wytrzyma. Możesz zaryzykować i poszukać takiego zamiennika - koniecznie PMC, lub zastanowić się nad zastosowaniem modułu z TDA7293 - oryginał wytrzyma tak wysokie Uz. Wydaje mi się, że oryginalny TDA7293 sprawdzi się dobrze.