WS 432 dziwna usterka
- Zaloguj Zarejestruj się by odpowiadać
Malowane BD 139 i 140 zabrały mi do krainy stopionego krzemu KD503.
Uważać co i gdzie się kupuje!
Może te "zapasy z wojska" są dobrym pomysłem? Dawniej miałem dostęp do tranzigrafu i można było praktycznie sprawdzić półprzewodniki przy maksymalnych parametrach. Wtedy jednak nie było podróbek. :-|
@Dino2:
To teraz to w ogóle można kupić coś niemalowanego i gdzie? Strach, żeby się co popsuło cholera jasna.Pozdrawiam
Grzesiek
Nie robiłem sekcji tym tranzystorom, ale po wstawieniu starych wylutów nie doszło do żadnego niemiłego zdarzenia.
Kupować (od zaufanych dostawców) bezpośrednio w dużych "hurtowniach", np. TME
i ja dla bezpieczeństwa mam zamiar wybierać tranzystory o zbliżonych parametrach, ale o niepopularnych oznaczeniach.
RS trzeba obejrzeć tez jakoś tak kombinował.
Mogę podpowiedzieć, że w miarę bezpieczne są tranzystory indyjskiego CDIL i koreańskiego KEC - oryginalne są tak tanie, że nie opłaca się ich podrabiać.
Jako że prawdą jest, iż obecnie wszędzie można naciąć się na podróbki, więc zawsze sprawdzam to, co kupiłem - sprawdzenie T mocy klasyczną metodą "na żarówkę, rezystor i dwa amperomierze", no ale trzeba mieć mierniki i zasilacz - przynajmniej 24V, 3A.
Jakież to szczęście mnie spotkało, że swojego WS'a 354 spaliłem (upuściłem śrubokręt na płytkę żeby było wszystko jasne...) w takich czasach, że BD911 czy BD912 wzięty z półki sklepowej w prowincjonalnej mieścinie był prawdziwym BD911 czy BD912.
pozdrawiam
Grzesiek
Podsumowując, skończyły się zabawy dla przedszkolaków (wymieniaczy wszystkiego "na pałę"); wstawię nowe tranzystory
i wzmacniacz naprawiony = zostałem bohaterem na swoim podwórku!
Tak jest w WS-442. A tutaj tak se ktoś wymyślił.
Czytałeś post #8?
pozdrawiam
Grzesiek